Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika

Okładka książki Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika Joachim Badeni OP, Judyta Syrek
Okładka książki Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika
Joachim Badeni OPJudyta Syrek Wydawnictwo: Znak religia
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
religia
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2011-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-20
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-240-1802-4
Tagi:
wiara religia duchowość chrześcijaństwo
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
88 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
788
782

Na półkach:

To moje drugie spotkanie z nieżyjącym już o. Badenim.
"Fotel z widokiem na pole" przeczytałam z największą przyjemnością.
Ta książka również trafiła do mojej głębi szukając Światła we mnie.
Niezwykłą sympatię czuję do o.Joachima. Ubogaca mnie duchowo.
Zapewne powrócę do jego książek.

To moje drugie spotkanie z nieżyjącym już o. Badenim.
"Fotel z widokiem na pole" przeczytałam z największą przyjemnością.
Ta książka również trafiła do mojej głębi szukając Światła we mnie.
Niezwykłą sympatię czuję do o.Joachima. Ubogaca mnie duchowo.
Zapewne powrócę do jego książek.

Pokaż mimo to

avatar
42
2

Na półkach:

Jak inaczej spojrzeć na Pana Boga, który wymyka się poza gesty i symbole, poza to co widzialne. I przede wszystkim jest Prawdą i Światłem.

Jak inaczej spojrzeć na Pana Boga, który wymyka się poza gesty i symbole, poza to co widzialne. I przede wszystkim jest Prawdą i Światłem.

Pokaż mimo to

avatar
385
55

Na półkach:

za krótka ...

za krótka ...

Pokaż mimo to

avatar
81
67

Na półkach: ,

Szczerze polecam.Warto przeczytać.

Szczerze polecam.Warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Książka pełna tytułowego światła, może nie zawsze łatwego do bezpośredniego przyjęcia, ale rozświetlającego ciemność. Cenne przemyślenia o sprawach fundamentalnych, podane wprost.

Książka pełna tytułowego światła, może nie zawsze łatwego do bezpośredniego przyjęcia, ale rozświetlającego ciemność. Cenne przemyślenia o sprawach fundamentalnych, podane wprost.

Pokaż mimo to

avatar
134
127

Na półkach: ,

Kapitalna. Uwodzi i bawi mówiąc o rzeczach Najważniejszych.

Kapitalna. Uwodzi i bawi mówiąc o rzeczach Najważniejszych.

Pokaż mimo to

avatar
307
8

Na półkach:

Słowo o. Badeniego, wciąż mocne i aktualne. Czyta się lekko, z zachłannością.

Słowo o. Badeniego, wciąż mocne i aktualne. Czyta się lekko, z zachłannością.

Pokaż mimo to

avatar
381
365

Na półkach: , ,

Swawolny Ojciec Badeni- arystokratycznego pochodzenia - w młodości chętnie korzystał z uroków życia. A Pan Bóg, cierpliwie na niego czekał.
Przełom nastąpił pewnego dnia, wieczorem, we Lwowie. Tam doznał pierwszego przeżycia mistycznego, o którym racjonalista, Einstein, powiedział:" Najpiękniejszym przeżyciem, którego możemy doświadczyć, jest przeżycie mistyczne. Zaglądając w głąb rzeczy największych, nie tracimy poczucia obcowania z tajemnicą".

Ta książka jest perełką z teologii duchowości. Może być wzorem i przykładem dla chrześcijanina ( katolika) - czymś w rodzaju przewodnika.

Nawet, gdy zamknęły się za nim drzwi klasztoru, nic nie było takie proste i dane raz, na zawsze! O.Badeni musiał się zmierzyć z życiem zakonnym, swoim niespokojnym duchem i monotonią kościelnej liturgii.
Poszukując Prawdy uroku słowa-klucza w Piśmie Świętym, odkrył ją i poczuł głód Eucharystii. - "Ale bez tego głodu wszystko jest nudne".
To poszukiwanie było na podobieństwo małej świętej Teresy z Lisieux.
Od początku pobytu w zakonie karmelitańskim ( Badeni u Dominikanów)
szukała potwierdzenia swego powołania. Studiując Pismo, wykrzyknęła z radością : " W sercu Kościoła będę miłością".

W życiu duchowym O.Badeniego miała miejsce przez pewien czas, fascynacja buddyzmem. Wątek z buddyzmem nasuwa mi paralelę z Tomaszem Mertonem, który nieustannie starał się integrować doświadczenie medytacyjne Azji z chrześcijaństwem, Obaj uzyskali zrozumienie pustki w buddyjskiej myśli religijno-filozoficznej.
Zamykając ten czas, Badeni powiedział:" Dla chrześcijanina taka droga jest nie do przyjęcia. Sam Dalajlama, kiedy przyjechał do Warszawy, powiedział swoim uczniom, że chrześcijanin nie może przyjąć nauki buddyjskiej o pustce".

Niewielka, mądra książka - godna uwagi, serdecznie polecam:-))
Jest wyrazem wdzięczności Autorki wobec O.Badeniego.

Swawolny Ojciec Badeni- arystokratycznego pochodzenia - w młodości chętnie korzystał z uroków życia. A Pan Bóg, cierpliwie na niego czekał.
Przełom nastąpił pewnego dnia, wieczorem, we Lwowie. Tam doznał pierwszego przeżycia mistycznego, o którym racjonalista, Einstein, powiedział:" Najpiękniejszym przeżyciem, którego możemy doświadczyć, jest przeżycie mistyczne. Zaglądając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
153

Na półkach: ,

O. Badeni urodził się w 1912 r.˙jako Kazimierz Stanisław hr. Badeni herbu Bończa. Był potomkiem rodu Badenich, których wpływy polityczne i majątek sprawiły, że Galicję i Lodomerię nazywano niegdyś Republiką Badeńską. Imię Kazimierz otrzymał po dziadku, namiestniku Galicji i premierze Austro-Węgier.
Po ponownym zamążpójściu jego matki za arcyksięcia Karola Olbrachta Habsburga z Żywca, Badeni zamieszkał w tym mieście; tu urodziło się również jego przyrodnie rodzeństwo, m.in. arcyksiężna Maria Krystyna. W Żywcu Badeni zdał maturę, potem skończył prawo na uniwersytecie lwowskim.

Walczył na wielu frontach II wojny światowej, m.in. pod Narwikiem, we Francji i Maroku. Był sekretarzem misji polskiej w Gibraltarze. W 1943 r. trafił do sztabu gen. Sikorskiego w Anglii, był też w brygadzie spadochronowej. W tym czasie poznał Józefa Marię (o. Innocentego) Bocheńskiego, który pogłębił w nim powołanie kapłańskie. Wstąpił do seminarium i nowicjatu dominikanów w Anglii, gdzie w dniu imienin Joachima - stąd takie imię zakonne - złożył śluby zakonne. Już w Polsce skończył studia teologiczne.
W 1950 r. przyjął święcenia kapłańskie. Był m.in. duszpasterzem akademickim w Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie, współtwórcą słynnego krakowskiego duszpasterstwa akademickiego "Beczka", jednym z duchowych opiekunów kościelnego Ruchu Odnowy w Duchu Świętym.
Gdy był już po "90", ukazały jego książki wspomnieniowe - wywiady, dotyczące spraw teologicznych i egzystencjalnych, m.in. "Boskie oko czyli po co człowiekowi religia", "Fotel z widokiem na pole", "Kobieta boska tajemnica" czy "Kobieta i mężczyzna - boska miłość". W ostatnich latach znana stała się jego książka "Sekrety mnichów czyli sprawdzone przepisy na szczęśliwe życie", napisana wspólnie z benedyktynem z Tyńca, o. Leonem Knabitem.
źródło:interia.pl

Wiem,wiem ,że jeszcze nigdy nie zamieszczałam tak długiej biografii autora, ale osoba o.Joachima Badeni tak mnie zaintrygowała ,że nie mogłam się powstrzymać.

Ta dość niepozornie wyglądająca ,cienka ,delikatna książeczka stojąc na półce nie sprawia wrażenia takiej ,która mogłaby nas zaciekawić.Pamiętajmy jednak ,że pozory mylą. "Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika" jest zbiorem fragmentów konferencji ojca Badeniego zebranych przez panią Judytę Syrek - kiedyś,gdy poznała zakonnika studentkę ,dziś już dojrzałą i głęboko wierzącą kobietę.

Czego dotyczą te wycinki? Autor tych wypowiedziach pragnie nas przekonać,że droga do świętości ,czy chociażby poprawnego religijnie i moralnie życia wcale nie jest usłana różami,bardziej stosowne według niego byłoby wyrażenie,że jest naszpikowana kolcami.Dowiadujemy się ,że kiedyś on sam prowadził żywot zagubionego grzesznika ,który nie umiał znaleźć swojego powołania ,a całe jego życie było pełne zmian,prób i nowych doświadczeń ,o czym świadczy chociażby powyższa,krótka biografia.

Badeni nawołuje ,by każdy z nas starał się stać świętym ,bo chociaż zapewne wydaje nam się to być niemożliwym nie jest to wcale tak odległe i każdy ma co do tego predyspozycje, prawo i możliwość.Mówi ,że powinniśmy podążać w stronę tytułowego światła ,bo Bóg tylko czeka na ten nasz pierwszy krok.

Książeczkę tę polecam tym ,którzy zastanawiają się nad sensem swojego istnienia, tym ,którzy nie potrafią znaleźć swojego miejsca na Ziemi i co najważniejsze tym,którym jeszcze nie było dane poznać Boga.Polecam,gdyż są to naprawdę mądre, pouczające i pocieszające słowa przekazane w bardzo przystępny i intrygujący sposób.

O. Badeni urodził się w 1912 r.˙jako Kazimierz Stanisław hr. Badeni herbu Bończa. Był potomkiem rodu Badenich, których wpływy polityczne i majątek sprawiły, że Galicję i Lodomerię nazywano niegdyś Republiką Badeńską. Imię Kazimierz otrzymał po dziadku, namiestniku Galicji i premierze Austro-Węgier.
Po ponownym zamążpójściu jego matki za arcyksięcia Karola Olbrachta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1285
178

Na półkach: ,

Święty grzesznik – tym klasycznym oksymoronem został określony Joachim Badeni, dominikanin, którego refleksje dotyczące spraw wiary zostały zebrane przez Judytę Syrek w niewielkiej objętościowo książce "Wyjdź w stronę Światła". Są to fragmenty konferencji skierowanych do młodzieży ze środowiska duszpasterstwa akademickiego. Judyta Syrek przytacza je, aby przekazać przesłanie ojca Joachima, z nadzieją, że przyczynią się – tak jak kiedyś w jej przypadku – do „wyjścia w stronę Światła”.
Przyznam, że nie słyszałam do tej pory o Joachimie Badenim, zakonniku i egzorcyście, którego określa się również jako ‘mistyka codzienności’. A szkoda, bo to był naprawdę ciekawy człowiek.
Refleksje ojca Joachima zawarte są w prostych, ciepłych wypowiedziach, opatrzonych humorystycznymi wstawkami.

'Jak ja bym zobaczył dzisiaj wszystkie swoje grzechy, to bym się przeraził. Na szczęście już słabo widzę.' [str. 15]

Nie mają one nic wspólnego z nadętymi kazaniami głoszonymi z ambony do ‘niewiernych wiernych’ przez pokrzykującego kapłana. To opowiedziane w prosty sposób doświadczenia życiowe i modlitewne, nieco kręta droga ojca Joachima do kapłaństwa, a także praktyczne rady i przemyślenia na tematy „bosko-diabelskie”.
To, co urzekło mnie najbardziej, to fakt, że przytoczone treści nie są oderwane od życia i nawet jeśli dotyczą spraw trudnych, to nie są pozbawione humoru. Wskazówki, które daje dominikanin, są krótkie i przejrzyste. Nie da rady ich nie zrozumieć.

Święty grzesznik – tym klasycznym oksymoronem został określony Joachim Badeni, dominikanin, którego refleksje dotyczące spraw wiary zostały zebrane przez Judytę Syrek w niewielkiej objętościowo książce "Wyjdź w stronę Światła". Są to fragmenty konferencji skierowanych do młodzieży ze środowiska duszpasterstwa akademickiego. Judyta Syrek przytacza je, aby przekazać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    117
  • Chcę przeczytać
    115
  • Posiadam
    40
  • Religia
    7
  • Ulubione
    4
  • 2011
    2
  • Duchowość
    2
  • 2013
    2
  • 2011-2014
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Joachim Badeni OP Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika Zobacz więcej
Joachim Badeni OP Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także