Czytamy w weekend


W ten weekend przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Mamy nadzieję, że tę radosną rocznicę spędzicie w dobrym towarzystwie i uczcicie ciekawą lekturą. W Poznaniu 11 listopada przypadają także imieniny ulicy Święty Marcin i z tej okazji poznaniacy objadają się pysznymi rogalami.
Zobacz pełną treśćLista wypowiedzi [270]



Kontynuuje przygodę z Wszystko, co lśni a w międzyczasie będę podczytywać
Życie pasterza oraz
Kształt wody

Ostatni Namsara Kontynuuję przygodę w świecie, gdzie opowiadanie pewnych opowieści zatruwa samego opowiadającego dochodząc z czasem do śmierci. I gdzie dawniej istnieli jeźdźcy smoków, ale nagle one zwróciły się przeciw ludziom stając się od tamtego momentu śmiertelnie...

Nadgryzam wczorajKuszenie losu , nadgryzłam dziś Rozstanie i chyba tym bardziej rozczarowujące, gdy przeczytało się ostatnio Wszystko czego wam nie powiedziałam . Zatem raczej skupię się na

"Przypadek Charlesa Dextera Warda" oraz "W górach szaleństwa" to moim skromnym zdaniem najlepsze opowiadania z tego zbioru :)
Dla mnie na razie najlepszy był właśnie "Przypadek Charlesa Dextera Warda", ale "W górach szaleństwa" też było rewelacyjne, chociaż uwielbiam też "Zgrozę w Dunwich" czy "Widmo nad Innsmouth". I w sumie "Szepczącego w ciemności" też... Jak widać chyba nie umiem ich uszeregować w kolejności od najlepszego do najsłabszego, wiem tylko, że na podium umieściłbym...
więcej

Powoli zabieram się za zimowe tematy: Za stare grzechy
Potem wracam do Gutowa: Cukiernia pod Amorem. Hryciowie


Dłuuugi weekend!
Missoula. Gwałty w amerykańskim miasteczku uniwersyteckim
13 pięter

Mniej więcej połowa książki za mną i jak na razie jestem zadowolony. Może wynika to z faktu, że prozą LGBT nie mam do czynienia zbyt często, a w porównaniu z czytaną kiedyś przeze mnie Szaloną geometrią miłości , Za ścianą prezentuje się bardzo dobrze.
Hm..., to co wg Ciebie jest przegadane? Chodzi Ci o to, że początkowo akcja rozwija się dość leniwie? Czy o dość szczegółowe opisy intymnych zbliżeń? Czy może o zbyt rozbudowany opis stanów emocjonalnych bohaterek? Bo jak dla mnie jest to taka klasyczna powieść, gdzie sporo miejsca poświęca się na zbudowanie odpowiedniej atmosfery, ze staranną narracją, itd. Od czasu do...
więcejNo tak, chyba przeszkadza mi to, że fabuła nie porywa bogactwem zwrotów akcji, nie jest szczególnie skomplikowana, a jednak autorka poświęca na to wiele setek stron. Oczywiście to żaden argument - w wielu obszernych powieściach Henry Jamesa akcja posuwa się wolno, ale wnikliwa analiza stanów emocjonalnych oraz motywacji postaci, napisana dodatkowo pięknym, choć niełatwym...
więcejDo książki kalibru "Czarodziejskiej góry" raczej bym "Za ścianą" nie porównywał - u Manna narracja w ogromnej mierze koncentruje się na dygresjach i przemyśleniach natury metafizycznej, filozoficznej, a w powieści Waters tego typu aspiracji się nie doszukałem ;) Jeśli więc stawiasz Brytyjce zarzut, że jej proza udaje "prawdziwą klasykę" to chyba masz trochę...
więcej

Kończę
Pachnidło. Historia pewnego mordercy i zacznę
Lot nad kukułczym gniazdem lub
Użytkownicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post