Pan Bieszk spojrzał najpierw na ojca, potem na szypra. Był to rodzaj niemego pytania - czy można temu knopowi" powiedzieć prawdę? Zaden z nich nie zareagował. I nagle potoczyła się opowieść. Najpierw o Stutthofie, gdzie pan Bieszk trafił jako młody chłopak. W obozie spędził niemal rok, wystarczająco długo, bykiedy Niemcy ogłosili amnestię dla Kaszubów nieobciążonych najcięższymi przestępstwami przeciwko Rzeszy Niemieckiej - zgodzić się na wstąpienie do Wehrmachtu. Ojciec pana Bieszka był już rozstrzelany - w tym samym obozie - jeszcze wtedy nie było gotowego krematorium i zwłoki poddanych egzekucji palono na stosach, w lesie, tuż za drutami pod napięciem. Pan Bieszk był akurat w komandzie, które przez cały dzień zbierało drewno z lasu na ten stos. Pożegnał ojca cichą modlitwą, więcej nie mógł zrobić. A potem były Kartuzy. Zgrupowanie czterystu młodych mężczyzn na front wschodni. Wielu z nich nie umiało więcej niż dwa, trzy zdania po niemiecku. Już w mundurach, choć jeszcze bez broni - tę mieli otrzymać dopiero na froncie - stali na peronie. Pod czujnym okiem gestapowców i SS-manów. Za nimi matki, żony, siostry, narzeczone. Lejące łzy. Nadjechał pociąg. Lokomotywa wypuściła syczący kłąb pary, rozległ się gwizd - znak do wsiadania. Ale nie wsiedli od razu. Nie. Stanęli na baczność i odśpiewali - nie wiadomo przez kogo zaintonowaną pieśń - Boże, coś Polskę. Wszystkie zwrotki. W mundurach Wehrmachtu. Wraz z refrenem -"Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie". Było to niesamowite. Za taką pieśń trafiało się właśnie na Gestapo i do obozu. A tu nic. No, nic.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Jego najlepszy kawałek był dla innych. Nie dla mnie.
- Mieszkając w mieście muszę palić jak smok, żeby stępić swe zmysły na tyle, by dać sobie radę z natłokiem zapachów. I nawet wtedy muszę się mocno koncentrować, żeby odfiltrować w głowie miliony zapachów i odgłosów. Każdy dymiący pojazd, każdą osobę wraz z jej naturalnym zapachem i zapachem kosmetyków, z którym się zlewa... Każdy kęs pożywienia podawany w dwudziestu tysiącach m...
Rozwiń,, Gdy znajdziesz prawdziwą miłość, już nie potrzebujesz innych ludzi w swoim życiu" ~ Camille, str.264
Inne cytaty z tagiem ludzie
Wraz z naszą wewnętrzną i zewnętrzną biografią (samoobrazem, opowieścią o sobie) oraz naszym publicznym wizerunkiem (a raczej wieloma wizerunkami) te głębokie zasoby psychiczne składają się na to, kim każdy z nas jest.
To dziwne pomyśleć, że niektórych bardziej przejmuje los zwierząt niż bieda sąsiadów.
Żeby człowieka zabić, to trzeba ho, ho, trzeba się naprawdę postarać. Albo zostawić go samego ze sobą i czekać, aż oszaleje. Każdy człowiek ma w głowie coś, od czego można oszaleć.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Jako to się na świecie zawżdy dzieje, ułapiono go zaraz, bo za mało ukradł.
Mój ojciec mawiał, że nie należy płacić za miłość, bo to upokarza kobietę, a ja chciałem zapłacić, aby ją upokorzyć, ale nie miałem pieniędzy...
Święta brzęczą mi nad głową jak szarańcza. Za chwilę zaczną żer, zjadając czas, myśli, zera na koncie, sen, nerwy – co się da.