Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kornelia Romanowska
8
5,4/10
Urodzona: 09.03.1990
Zodiakalna ryba, artystyczna dusza. Studentka kulturoznawstwa, miłośniczka zwierząt, mocnej muzyki i literatury.
Lubi pisać - prozę i poezję. Wydała dwa tomiki, zdobyła kilka wyróżnień w konkursach.http://www.romanowska.com.pl
Lubi pisać - prozę i poezję. Wydała dwa tomiki, zdobyła kilka wyróżnień w konkursach.http://www.romanowska.com.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
547 przeczytało książki autora
1 229 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 194 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
POSTscriptum. Antologia 2/2008 (2)
Kornelia Romanowska, Tomasz Kowalczyk
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2008
POSTscriptum. Antologia 1/2008
Kornelia Romanowska, Błażej Jacek Klajza
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2008
Co czyta Kornelia Romanowska
Ta autorka należy do naszej społecznościZobacz profil autorki
Najnowsze opinie o książkach autora
Słodko gorzko. Opowiadania o miłości Andrzej Paczkowski
5,0
Ogromną zaletą tego zbioru opowiadań jest to, że został wydany jako upominek. Jak wspominają Autorzy - prezent dla Czytelnika z okazji Walentynek. To ja od razu powiem, że za takie prezenty to ja jednak podziękuję i może na przyszłość warto gdzieś zaznaczyć, że Autorzy potraktowali w większości temat miłości w niej ujęty jak pewnie samo zostali potraktowani, chociaż tego tylko domniemuję, tzn. na szybko i po łebkach. Lektura tych opowiadań nie zagrzewa raczej ani do walki o jakąkolwiek miłość, ani jej nie rozpala, ani nawet jej nie podgrzewa. Są one letnie, żeby nie powiedzieć, że zimne, a czasem smakują jak skisła zupa. Nie są to również lekcje oddychania, jak zapowiadają Autorzy, bo gdybym taką miłością miała oddychać to już dawno bym się udusiła, ewentualnie leżała pod respiratorem na oiomie. Dziwna jest też konstrukcja tego zbioru - redakcja na siłę szuka opowiadań, które nadałyby się do wydania w ramach zbioru, a jak ich nie znajduje, to redaktorzy sami jej tworzą?! W tzw. międzyczasie, czyli między jednym opowiadaniem, a drugim mamy zaś wtręty rzekomego redaktora naczelnego i jego uwagi do autorów i samych opowiadań. No odrobinę kuriozalne. Trudno również kogokolwiek wyróżnić w tym zbiorze, gdyż Autorzy często dostarczyli po kilka opowiadań, ale o nierównym poziomie. W konsekwencji powiem tak ten zbiór od biedy można przeczytać, ale z pewnością nie trzeba.
31.10 Księga Cieni, Halloween po polsku III Paweł Rejdak
5,2
Cześć trzecia i kolejna gwiazdka mniej. Pomysł wydania amatorskiego zbioru świetny, jednak jak i wcześniej, razi nierówny poziom opowiadań. Książkę czyta się ciężko i styl pisania niektórych autorów wręcz zniechęca do dalszej lektury ale jak to bywało w pierwszych 2 tomach, gdzieś tam czekały nagrody dla wytrwałych czyli opowiadania najwyższych lotów. Już sam czas jaki zajęło mi przebrniecie przez ten zbiór (ponad DWA miesiące) mówi sam za siebie.
Do najsłabszych można zaliczyć "Wielkie potwory mistrza Gottentota", "Ta księga", "Pierwsza strona", "Ścieżka bez nazwy". Jak przez te opowiadania się przebrnie to z innymi jest już lepiej.
Do tych lepszych moim zdaniem należą: "Potrzebny", "Jedność", "Będzina", "Narodziny Bogini", "Po drugiej stronie księgi", "Siedlisko", "Powroty".
Są także zupełnie fajne pomysły zepsute sztywnym stylem "I co ja robię tu?" (koleś się uparł na słowo "eony") czy "Groza zza muru" ("dworować").
PS. Na koniec cytat: "Mroczki nie miały imion, wszystkie nazywały się po prostu Mroczkami, a całym sensem ich życia zdawało się straszenie ludzi." No jak nie mają imion?! Marcin i Rafał i straszą ludzi w pewnym polskim serialu ;)