

Każdy człowiek to osobna nuta przemijania o niepowtarzalnych alikwotach poruszających się po wielopłaszczyznowej galaktyce, galaktyce tak ma...
Każdy człowiek to osobna nuta przemijania o niepowtarzalnych alikwotach poruszających się po wielopłaszczyznowej galaktyce, galaktyce tak małej i jednocześnie tak ogromnej, że łatwiej nam badać i mierzyć świat zewnętrzny aniżeli owe obszary nieskończonego wewnętrznego zapomnienia. Gwiazdy i łuny kosmiczne spisują naniebnie symfonie naszych dusz – a te promieniują z nas na co dzień w sposób dostateczny, by się im móc przyglądać.
Próżnujemy ziarnem na szalach tęcznych mgławic, Nie pozwalając szlakom planteoidalnym Stać się bardziej w czyśćce czystonamacalnym – Spójrz ...
Próżnujemy ziarnem na szalach tęcznych mgławic, Nie pozwalając szlakom planteoidalnym Stać się bardziej w czyśćce czystonamacalnym – Spójrz jak twa rzęsistość cicho czernią łzawi...
Przy wejściu, prócz świetlno-dźwiękowych niuansów, o których zaraz, rzucał się w oczy potężny motor i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, g...
Przy wejściu, prócz świetlno-dźwiękowych niuansów, o których zaraz, rzucał się w oczy potężny motor i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby maszyna ta nie wyzierała w eter, ze swoich kanalików, wieńca pasji. Była to męska pasja motoryzacji, a mianowicie miłość testosteronu do prędkości, która wynika pośrednio i bezpośrednio ze smrodu spalin.