Autor powieści fantasy i książek dla dzieci, poszukiwacz spokoju, optymista, domator, gawędziarz, wielbiciel historii i ostrej muzyki. Oddany rodzinie i książkom. Od wielu lat próbuje zostać hobbitem.
Od 2021 roku nakładem Wydawnictwa SQN ukazały się serie: Drużyna do zadań specjalnych, Straceńcy Madsa Voortena, oraz nowości Pas Ilmarinena, Maleficjum i Karaibska odyseja.http://marcinmortka.com/
Z ciężkim sercem oceniam tak nisko, bo Mortka jest moim ulubionych autorem. Ta książka powstała lata temu, ale początek wydaje się nieodstawać od obecnych książek. Dopiero przydługi wątek miotania się między portami i banderami oraz końcówka mnie zawiodły. Książka urywa się tak, jakby powinna być część 1,5 by to wszystko spiąć ;)
Nie wiem jak ocenić tę książkę. Nie za bardzo wiem do kogo jest skierowana. Sama fabuła jest dość naiwna, miejscami wręcz dziecinna. Natomiast język i niektóre wątki sugerują literaturę raczej dla dorosłych.
W każdym razie, książka jest dosyć lekka, w sam raz do poczytania na wakacjach na plaży. Kolejne rozdziały można pochłaniać w całkiem szybkim tempie. Nie zmusiła mnie do głębszych przemyśleń.