Upadek Lewiatana James S.A. Corey 7,7
Agawa
Zamknięcie serii Expanse. Podsumowując, cała seria jest bardzo dobra i równa, wszystko się spina. Największą zaletą są tu chyba dialogi, żywe, emocjonalne i dowcipne, bohaterowie potrafią do siebie przywiązać, a całe tło fantastyczne tylko podbija stawkę. Jest to doskonała rozrywka, ale też obraz różnych ludzkich postaw, charakterów, mechanizmów działania niejednokrotnie skłaniający do przemyśleń. Zakończenie również uważam za bardzo udane. Jeszcze pozostał mi ostatni tom z opowiadaniami, ale już smutno mi na myśl o rozstaniu z tymi bohaterami. Moja ocena podsumowuje całą serię.
One shot Lena M. Bielska 
sztuka_odczytu
[współpraca reklamowa]
🏀Historię agenta sportowego i gwiazdy NBA miałam okazje poznać już w ubiegłym roku, kiedy to jeszcze była publikowana na platformie wattpad. Pokochałam ją wtedy całym sercem, więc wrócenie do tej powieści po prawie roku stanowiło dla mnie niezwykle sentymentalną podróż.
🏀Styl pisania Leny jest niesamowity i będę to powtarzać w każdej recenzji jaką będzie dane mi napisać względem jej książek. To jak buduje napięcie i strefę emocjonalną pomiędzy bohaterami jest spektakularne. Nienawiść, która zmieniła się w przypadku Liama i Lanca w pożądanie, a później w miłość nie raz przyprawiła mnie o dreszcz emocji, bądź chichot.
🏀Fabuła powieści została idealnie zaplanowana i zrealizowana. Mamy tu zarówno mnóstwo przezabawnych epizodów (wycieczka do Meksyku top of the top),nawiązywania do studenckiej przeszłości bohaterów, jak zwykłego, „szarego” życia. Historia chłopaków nie jest prosta, kolorowa, ani przepełniona sielanką i właśnie ta „nieidealna” część sprawiła, że mogłam w tej powieści odnaleźć siebie.
🏀Rzeczą, która moim zadaniem zasługuje na największe docenienie jest przemiana Liama. Na początku powieści mimo porywczości, odwagi i charyzmy bał się otworzyć na swoja seksualności. Kiedy jednak go zrobił poczułam niesamowitą dumę, bo mimo swoich lęków odważył się nie tyle co poczuć dobrze ze sobą, jak i przed samym sobą. On odważył się dokonać „wyjścia z szafy” przed całym światem. Scena, gdzie zostało to opisane poruszyła mnie dogłębnie za pierwszym, trzecim, jak i czwartym rereadem tej historii (i prawdopodobnie będzie też wyruszać mnie przy każdym kolejnym).
🏀„One Shot” to historia o odwadze, walce o marzenia i poznawaniu siebie na nowo. Niby prosta powieść, a jednak uczy naprawdę wiele o ludziach i pokazuję, że życie jest zbyt krótkie i cenne, aby żyć w pułapce przeszłości i własnego umysłu.
Kornik Layla Martínez 
przez_literatkę
Mam bardzo mieszane odczucia związane z tą książką i trudno mi ją ocenić bez wiedzy na temat intencji przyświecających autorce... Miotam się pomiędzy "obrzydliwy przykład dawania ujścia swojej zawiści" a "wspaniałe studium zgubnych skutków zawiści" - bo to zawiść jest moim zdaniem tutaj kluczowa. Bo z jednej strony mamy tu oczywiście pogardę wyższych sfer wobec niższych - te ostatnie jednak, reprezentowane przez trzy pokolenia protagonistek, niejednokrotnie w iście komunistyczny sposób uważają, że udział w bogactwie jaśniepaństwa po prostu im się należy. Nie zrozumiałam też, jakim kluczem narracja chwilami pomija interpunkcję, choć nijak nie zmienia się styl wypowiedzi. Nie chciałabym tej książki skrzywdzić, więc ocenę daję "pomiędzy".
Fabryka szpiegów Piotr Gajdziński 
spectator_zm
"Fabryka szpiegów" wbrew tytułowi nie jest powieścią szpiegowską. To raczej kryminalny thriller, gdzie śledztwo w sprawie tajnej szkoły rosyjskich nielegałów pod Wolsztynem prowadzi dziennikarz, Rafał Terlecki. To wielowątkowa powieść, w którym historia przeplata się z teraźniejszością. Autor wykazał się znakomitym kunsztem, odpowiednio dawkując informacje i łącząc poszczególne wątki w całość.
Trudno określić, na ile prawdziwe są informacje o tajnej szkole nielegałów pod Wolsztynem, ale nie ulega wątpliwości, że takie szkoły istniały. Od dziecka szkoliły przyszłych agentów, poprzez staranną selekcję wybierając najzdolniejsze jednostki. Później wysyłano takich osobników w świat, by niczym komputerowe wirusy penetrowały nie tylko służby wywiadowcze innych państw, ale też laboratoria naukowe i przełomowe odkrycia w nauce i medycynie. To była doskonale zorganizowana maszyneria, która działała od końca II wojny światowej, aż do upadku ZSRR. Ale zapewne część z tych wyhodowanych agentów działa do dzisiaj, czyniąc niepowetowane szkody w państwach, w których działają. Na chwałę Putina oczywiście...
Powieść jest rewelacyjna. Od początku przykuwa uwagę i świetnie się ją czyta. Od połowy mniej więcej trzyma w napięciu niczym rasowy thriller. Moja ocena byłaby jeszcze wyższa, ale to cudowne ocalenie... Zakończenie też wydaje mi się trochę zbyt rozwlekłe i nie do końca jednoznacznie dopowiedziane. Z drugiej strony jednak rosyjskie służby wiedzą doskonale, jak po sobie sprzątać. Są w tym mistrzami!
Gorąco polecam!
Wilcza Chata Michał Śmielak 
Tomek
Ta książka jest po prostu nudna. Aż dziw bierze, że Wilczą chatę i Osadę napisał ten sam autor. Bohaterowie postępują nieracjonalnie, Agata zachowuje się jakby była ostatnim przygłupem, a Jan, który wie kto jest sprawcą, ale nie powie, w
końcowych scenach martwi się, że w kolejnym dniu będzie miał zakwasy. Emocji w Wilczej chacie jest tyle, co przy gotowaniu zupy. Szkoda czasu na tę książkę. No i te literówki i błędy.
Proces Franz Kafka 
Andy Sikora
Genialnie napisana książka! Język, jakim się autor posłużył (tłumaczenie lub w zasadzie tylko korekta Bruno Schulza) jest niesamowicie barwny i opisowy tak wybitnie, że aż czuje się gęstą atmosferę opisywanych zdarzeń. Szkoda tylko, że książka nie została ukończona bo pozostaję niedosyt i ciekawość co takiego zrodziłoby się w umyśle Kafki i jak potoczyłyby się losy K. do samego końca. Mimo to, absurd, bezradność i niemożność skutecznego przeciwstawienia się systemowi oddał autor mistrzowsko.
Cieszę się, że wróciłem do tej książki i powrócę na pewno raz jeszcze, tym razem do nowszego tłumaczenia.
Marla Terhoven 
mBiko 
Nadia 
Wojtek 
aga 
