Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Generalnie historia Inevery wiec autor chce nasz bardziej złączyć z kultura Krasjan i jedna z głównych postaci książki. Fakt po tym zabiegu zacząłem patrzeć na Inevere jako na człowieka nie wynaturzoną kobietę która zmierza tylko do władzy nie zważając na środki oczywiście w imię Everama :-) Postać Renny nie wątpliwie przypadła mi do gustu pasująca do Arlena idealnie. Znów główna postać ciągle mnie zaskakuje. Ahman natomiast denerwuje swoją wszechwładzą. Zastanawiające z jaką łatwością autor dotłacza kolejne historie osób rodzących się w trakcie demonicznego cyklu. Kto mi odpowie dlaczego? :-)

Generalnie historia Inevery wiec autor chce nasz bardziej złączyć z kultura Krasjan i jedna z głównych postaci książki. Fakt po tym zabiegu zacząłem patrzeć na Inevere jako na człowieka nie wynaturzoną kobietę która zmierza tylko do władzy nie zważając na środki oczywiście w imię Everama :-) Postać Renny nie wątpliwie przypadła mi do gustu pasująca do Arlena idealnie. Znów...

Heh pierwszy audiobook jaki "przeczytałem" po promocji kupiony za kupony z Orlenu. Przesłuchałem go jadąc do przyjaciela na pępkowe do Jarosławia i z powrotem. Do końca nie wiem czy była to książka czy scenariusz do filmu ale dzieło po prostu genialne jak na te czasy na które powstawało. Wykonane z rozmachem wręcz nie bywale opisujące przeskok rozwojowy "człowieków", że pozwolę sobie zacytować pewien film :-), odkrywający przed nami tak nie doskonały sposób Darwinowskiej teorii ewolucji i przeskoku jaki kiedyś dokonaliśmy intonując, że jednak był ktoś inny w postaci Boskiej ingracjacji technologicznej. Powiązanie to z czasami przyszłymi mistrzostwo świata, gdzie autor miesza to dodatkowo z bohaterami podróżny kosmicznej i odkryciem pewnego artefaktu na księżycu. Zostawiając Nas w niepewności prawie do końca a później jednak odkrywając swój zamysł. Efekt napicia piorunujący. Niestety końcówka wykracza po za mój mały rozumek wyobraźni i nie do końca byłem wstanie uzmysłowić sobie całego spektrum autorskiego kunszt sic fi. Tym bardziej polecam komuś kto jest wstanie się z tym zmierzyć i odkryć "ziarnko boskości".
Podkreślę jeszcze raz na czasy jakie autora pisał książkę to wręcz nie wyobrażalnie dobrze zrewidował naszą teraźniejszość gdzie scenariusz powstawała w latach 60, mamy 2017 a odyseja toczy się 2001, po prostu kunszt. Fakt dużo spraw nawet teraz wykracza poza nasze możliwości jednakże jest wiele rzecz które są realne już dzisiaj! Kiedy sobie to uzmysłowisz jeszcze w ciekawszy sposób podchodzisz do lektury. Natomiast mnie osobiście Odyseja przekonała do tak prze zemnie nie lubianej sci fi, wiec jeśli macie tak samo polecam!!

Heh pierwszy audiobook jaki "przeczytałem" po promocji kupiony za kupony z Orlenu. Przesłuchałem go jadąc do przyjaciela na pępkowe do Jarosławia i z powrotem. Do końca nie wiem czy była to książka czy scenariusz do filmu ale dzieło po prostu genialne jak na te czasy na które powstawało. Wykonane z rozmachem wręcz nie bywale opisujące przeskok rozwojowy "człowieków",...

Wszystko z perspektywy czasu bardzo się miesza i mgliście pamiętam cała książkę ale na pewno zapamiętałem w tej części radość z jaką mimo wielkich obaw główny bohater przykuje wiadomość, że ma w końcu rodzinę która przez wcześniejsze części jest przekonany, że stracił w całości. Oczywiście "postać" Hipogryfa również wyróżnia się i rzuca na pierwsze tło. Do teraz zostaje mi w umyśle strach Harrego przed opuszczaniem Hogwartu przed możliwością spotkania współautora zabójstwa sowich rodziców.
Oczywiście polecam gorąco!!

Wszystko z perspektywy czasu bardzo się miesza i mgliście pamiętam cała książkę ale na pewno zapamiętałem w tej części radość z jaką mimo wielkich obaw główny bohater przykuje wiadomość, że ma w końcu rodzinę która przez wcześniejsze części jest przekonany, że stracił w całości. Oczywiście "postać" Hipogryfa również wyróżnia się i rzuca na pierwsze tło. Do teraz zostaje mi...

Na kolejny tom czekałem z utęsknieniem i jak się doczekałem pochłonąłem go nie patrząc na porę dnia i nocy...wyjątkowa autorka i wyjątkowy bohater...nie dziwota, że saga zrobiła tka rewelacyjną kariera tylko gratulować!!

Na kolejny tom czekałem z utęsknieniem i jak się doczekałem pochłonąłem go nie patrząc na porę dnia i nocy...wyjątkowa autorka i wyjątkowy bohater...nie dziwota, że saga zrobiła tka rewelacyjną kariera tylko gratulować!!

Hmm dlaczego tylko dobra bo chyba miesza mi się z filmem gdzie akcja toczy się jak flaki z olejem rozciągnięty na dwie części..oczywiście na końcówkę nie da się oderwać oczu!

Hmm dlaczego tylko dobra bo chyba miesza mi się z filmem gdzie akcja toczy się jak flaki z olejem rozciągnięty na dwie części..oczywiście na końcówkę nie da się oderwać oczu!

Książka która tak jak każdego Pottera wciągnąłem przysłowiowym nosem...heh nawet nie wiedziałem, że wyszedł kolejny Tom a już go miałem na półce ;-)
Trochę zadziwiony jednak, że autorka mimo swoich wcześniejszych zapewnień wydała nowy tom a cenie sobie "twarde" postanowienia, jednakże trzeba jej przyznać zrobiła to wyjątkowo sprytnie co szanuje chyba bardziej. Przeczytałem w drodze pociągiem nerwowo nie skończywszy całości wychodząc z przedziału końcówkę musząc dokończyć w hotelu. Początkowo zadziwiony formą książki w postaci scenariusza teatralnego niebotycznie przypadała mi do gustu tak forma ponieważ uwielbiam dialogi.
Heh może teraz coś o treści...jej przeczytajcie bo na pewno warto a jak nie to zwracam koszty zakupu ;-)

Książka która tak jak każdego Pottera wciągnąłem przysłowiowym nosem...heh nawet nie wiedziałem, że wyszedł kolejny Tom a już go miałem na półce ;-)
Trochę zadziwiony jednak, że autorka mimo swoich wcześniejszych zapewnień wydała nowy tom a cenie sobie "twarde" postanowienia, jednakże trzeba jej przyznać zrobiła to wyjątkowo sprytnie co szanuje chyba bardziej. Przeczytałem...

Heh kolejny Ja inkwizytor który trzeba przyznać z wielką ochotą znalazłem na półce świątecznej w sklepie 2015 roku. Jednakże czytałem nią jak na typowego mojego ulubionego bohatera inkwizytora który zawsze(prawie) pochłaniał mnie bez reszty barrdddzzzooo dłuugo :-). Piekara już albo nie potrafi pisać o Mordimerze albo wypalił się pod kontem tego uniwersum. Z wielką chciał zatopił bym się w tej książce ale niestety nie potrafię. Polecam tylko fanom serii i zapaleńcom takim jak ja ;-)

Heh kolejny Ja inkwizytor który trzeba przyznać z wielką ochotą znalazłem na półce świątecznej w sklepie 2015 roku. Jednakże czytałem nią jak na typowego mojego ulubionego bohatera inkwizytora który zawsze(prawie) pochłaniał mnie bez reszty barrdddzzzooo dłuugo :-). Piekara już albo nie potrafi pisać o Mordimerze albo wypalił się pod kontem tego uniwersum. Z wielką chciał...

Hmm druga cześć ma się nijak do pierwszej gdzie było wielkie zderzenie się dwóch światów co powodowało we mnie tak niesamowite emocje. Druga po protu przeciętnie nawiązuje do pierwsze i ją w dość dłużący sposób rozwija. Zadając czasami wrażenie, że autor robił wszystko, żeby rozciągnąć akcje do czterech tomów i czasami akcja ciągnie się jak przysłowiowe flaki z oleju. Wiadomo, że główni bohaterowie coś szukają czegoś chcą ale w uparty sposób robią wszystko aby nie zmierzać do celu. nijak ma się to do akcji jaką dostaliśmy w pierwszej części Achai i niestety przypomina mi to błąd jaki autor wykonał przy poprzednim cyklu! Polecam jeśli ktoś jest fanem cyklu!

Hmm druga cześć ma się nijak do pierwszej gdzie było wielkie zderzenie się dwóch światów co powodowało we mnie tak niesamowite emocje. Druga po protu przeciętnie nawiązuje do pierwsze i ją w dość dłużący sposób rozwija. Zadając czasami wrażenie, że autor robił wszystko, żeby rozciągnąć akcje do czterech tomów i czasami akcja ciągnie się jak przysłowiowe flaki z oleju....

Genialna!

Genialna!

Hah jak autorzy fantastyki potrafią zaskoczyć. Niewinnie się zaczyna ale rozkręca się w niesamowity sposób już w pierwszych rozdziałach nie mogłem dojść w głowie co to za dziwacznie dwie historie. W tym nasz cudowna Rzeczpospolita przedstawiona jako przodownik państw świata za gór. Połączenie dwóch światów to po prostu mistrzostwo świata jakie Ziemiński zrobił i spowodował, że po prostu połknąłem tą jak by nie było opasłą książkę a teraz z zaciekawieniem mogę zabrać się za następny tom :-)
Polecam wszystkim którzy rozczarowali się Achają tomem III !!!

Hah jak autorzy fantastyki potrafią zaskoczyć. Niewinnie się zaczyna ale rozkręca się w niesamowity sposób już w pierwszych rozdziałach nie mogłem dojść w głowie co to za dziwacznie dwie historie. W tym nasz cudowna Rzeczpospolita przedstawiona jako przodownik państw świata za gór. Połączenie dwóch światów to po prostu mistrzostwo świata jakie Ziemiński zrobił i spowodował,...

Oczywiście po przeczytaniu pierwsze już pamiętam jak poleciałem do księgarni kupić tom II. Nie mogąc się doczekać co się działo po akcji która zaszła w końcówce pierwszej części i szybko sprawdzić co się stało z bohaterami. Niestety muszę szczerze przyznać, jeśli pierwsza cześć była mistrzowska to druga czasami mnie nudziła. Za dużo polityki i bitek które ciężko mi było ogarnąć. Oczywiście nie zrozumcie mnie źle książka bardzo dobra. W szczególności wspominam walkę szermiercza Achai. Miodzio. Końcówka prawie równie dobra jak w przypadku pierwszej części. Polecam każdemu kto chce zobaczyć gdzie los poprowadzi dziewczynę które życie nie rozpieszcza na każdym kroku.

Oczywiście po przeczytaniu pierwsze już pamiętam jak poleciałem do księgarni kupić tom II. Nie mogąc się doczekać co się działo po akcji która zaszła w końcówce pierwszej części i szybko sprawdzić co się stało z bohaterami. Niestety muszę szczerze przyznać, jeśli pierwsza cześć była mistrzowska to druga czasami mnie nudziła. Za dużo polityki i bitek które ciężko mi było...

Do lektury "namówiła" mnie koleżanka a podgotował mną ciekawość fakt, że była to książka dwóch morderców...Lenona i Regana, w drugim przypadku niedoszłego.
Uważałem wiec, że książka będzie mocno oddziaływać na psychikę czytającego jednak w swoim przypadku tego nie odczułem. Wydaje mi się, że może być to idealna lektura jeśli jest się nastolatkiem i można się utożsamić z głównym bohaterem ale w innym przypadku jego problemy wydają się takimi głupstwami, takimi błahostkami. Oczywiście cała sztuka postawić się w sytuacji Holdena i przeżywanie tego wszystkiego z nim ale niestety Ja nie potrafiłem. W szczególności irytowała mnie wszechogarniającego negacja rzeczywistości i głupoty jaką widział wszędzie( wiem typowe dla ludzi w jego wieku). Najbardziej podobała mi się jednak metafora "Buszującego z zbożu". Właśnie może dlatego powstała ta książka aby gł. bohater w postaci Holdena mógł chwytać małe dzieci buszujące w zbożu i ratować je przed upadkiem z urwiska(w końcu swoja siostrę uratował). Aby mógł uświadomić młodym ludziom, że zawsze jest wyjście z nawet najbardziej beznadziejnej sytuacji, że "wyjazd na zachód" to nie rozwiązanie. A aby poznać swój umysł trzeba trochę cierpliwości w życiu w szczególności jak ma się 16 lat.

Do lektury "namówiła" mnie koleżanka a podgotował mną ciekawość fakt, że była to książka dwóch morderców...Lenona i Regana, w drugim przypadku niedoszłego.
Uważałem wiec, że książka będzie mocno oddziaływać na psychikę czytającego jednak w swoim przypadku tego nie odczułem. Wydaje mi się, że może być to idealna lektura jeśli jest się nastolatkiem i można się utożsamić z...

Achaja dla mnie świetnie się czytało, zresztą po raz drugi. Postanowiwszy zasiąść do "Pomników Cesarzowej" chciałem wpierw przebić się jeszcze raz przez początek przygód księżniczki Troy. Książka mistrzostwo świata. Postać Zaan`a wyśmienita,odkrywająca przed nami jak ważna jest wiedza i jak skutecznie można z niej korzystać zdobywając ją przez całe życie( chodź i tak na samym końcu okażmy się głupcami).Postać tytułowej księżniczki która od dostatniego życia przechodzi przez piekło i sama nie licząc już na bogatego tatusia wyrywa się z okowów beznadziei. W Achai znajdujemy tak uniwersalne przekazy jak sens życia nad którym nasz bohater głowi się przez większość opowieści nie potrafiąc znaleźć sensownej odpowiedz. Tak jak my w codziennym zabieganiu jeśli znajdziemy chodź ułamek sekundy aby móc zastanowić się nad swoim krótkim żywotem i odpowiedzieć "Dlaczego?" bądź "Po co?", czy Książę czy Chłop czy Polityk czy Celebryta każdy kiedyś zostanie z tym pytaniem na ustach...

Achaja dla mnie świetnie się czytało, zresztą po raz drugi. Postanowiwszy zasiąść do "Pomników Cesarzowej" chciałem wpierw przebić się jeszcze raz przez początek przygód księżniczki Troy. Książka mistrzostwo świata. Postać Zaan`a wyśmienita,odkrywająca przed nami jak ważna jest wiedza i jak skutecznie można z niej korzystać zdobywając ją przez całe życie( chodź i tak na...

Druga książka Pilipiuka jaka przeczytałem i równie udana jak pierwsza. Parę historyjek, lepszych bądź gorszych. Pierwsza tytułowa "Czerwonka Gorączka" mistrzostwo świata. Bardzo mi się podobała w szczególności zakończenie, do którego przykładam dużą wagę. Następna dobra, choć brak jej polotu niektórych opowiadać. Błękitna gorączka również przypadła mi do gustu. Silnik heh jaka końcówka...zresztą teraz analizując opowiadania Pilipiuka dochodzę do wniosku, że nawet jak opowiadanie nie do końca nam się podoba to zakończenie nadrobi całość w przypadku tego autora, chociaż zawsze znajdzie się jakaś wpadka bądź jak to się mówi uzupełnienie druku : -) Dwa ostatnie również mistrzostwo świata, zastanawiam się czy to nie zabieg redakcji, że daje na początku i na końcu najlepsze opowiadania! Jak myślicie....?

Druga książka Pilipiuka jaka przeczytałem i równie udana jak pierwsza. Parę historyjek, lepszych bądź gorszych. Pierwsza tytułowa "Czerwonka Gorączka" mistrzostwo świata. Bardzo mi się podobała w szczególności zakończenie, do którego przykładam dużą wagę. Następna dobra, choć brak jej polotu niektórych opowiadać. Błękitna gorączka również przypadła mi do gustu. Silnik heh...

Kolejna część z serii Ja...hmm zastanawiałem się ile jeszcze Piekara będzie wstanie wymościć "Jaków" ale widzę, że można wymyślać tyle ile da się na nich zarobić...przykre. Szczególnie, że bardzo lubię tego autora i czekałem mocno na jego nowe tytuły ale ponoć Szubienicznik to klapa. Wracając do tytułu.

Pierwsza opowieść wyśmienita :-) Mordimer w swojej bezczelnej postaci, arogancki, brutalnie inteligentny. Jeszcze bardziej mądry człek z którym przyszło mu spleść ścieżki jest fantastyczną postacią która sprawiła, że tą opowieść tak polubiłem. Druga natomiast znacznie gorsza, przydługa i pozbawiona, tego dlaczego tak polubiłem serie o inkwizytorze, czarnej magii.

Kolejna część z serii Ja...hmm zastanawiałem się ile jeszcze Piekara będzie wstanie wymościć "Jaków" ale widzę, że można wymyślać tyle ile da się na nich zarobić...przykre. Szczególnie, że bardzo lubię tego autora i czekałem mocno na jego nowe tytuły ale ponoć Szubienicznik to klapa. Wracając do tytułu.

Pierwsza opowieść wyśmienita :-) Mordimer w swojej bezczelnej...

Ciężko się rozstawać z Geraltem ale na szczęście jest teraz "Sezon Burz" który już opasa moją półkę po świetach :-)
"Pani Jezior" niebotycznie lepsza niż jego poprzedniczka. Oczywiście było parę etapów nudniejszych w których akcja przypominała grę w szachy, postać Nenneke, ale w większości suprimo!
Bardzo przypadła mi do gustu opis bitwy między Nilfgardem a zjednoczonymi państwami północy całe jego otoczka, coś wręcz mistrzowskiego. Oczywiście nie pisze tu tylko o wymachiwaniu szabelką. Opis leczenia rannych, dyplomacji, wykorzystania nieludzi na pierwszy front, opustoszałych włości po wojnie, strachu konkretnego pikiniera ale również tchórzostwa wielkiego wodza. Spowodował, że człowiek zaczyna rozumieć co niesie tak naprawdę za sobą wojna i na jak wielu płaszczyznach dotyka ludzi...
Najbardziej zmiażdżyła mnie końcówka, super zakończenie, efektowna szermiercza walka Bonhart z ... hehe, masterprimo a tu finsh taki, że co... nie do pomyślenie i zaakceptowania przeze mnie, cholibka napiszcie jak tak Sapkowski mógł zrobić, żądam odpowiedzi bo ja nie mam pojęcia nie mieści mi się to w głowie, dwa dni struty chodziłem :-)

Szczerze Polecam kto nie przeczyta ten trąba :-P

Ciężko się rozstawać z Geraltem ale na szczęście jest teraz "Sezon Burz" który już opasa moją półkę po świetach :-)
"Pani Jezior" niebotycznie lepsza niż jego poprzedniczka. Oczywiście było parę etapów nudniejszych w których akcja przypominała grę w szachy, postać Nenneke, ale w większości suprimo!
Bardzo przypadła mi do gustu opis bitwy między Nilfgardem a zjednoczonymi...

Moja pierwsza książę fantasy którą przeczytałem w życiu!!

Moja pierwsza książę fantasy którą przeczytałem w życiu!!

Przygodo...tak przygoda z pierwsza książką A. Plilipiuka nie rozczarowała. Trochę zdziwiła mnie wielość opowieści ale potem przypadło mi to do gustu. Wszystkie opowiedzenia bardzo udane prócz jednego "Czytając w ziemi" był tak ciekawy jak "Pan Tadeusz" :-)
Naprawdę aż dziw że na tyle opowiadań ciężko wyróżnić jedno bo wiele ciekawych i każde zawierają nie typowe pomysły. Jednak jak by zależało od tego moje życie wybrał bym: "Serce Kamienia" i "Szantaż" za nie konwencjonalne zakończenia.

Przygodo...tak przygoda z pierwsza książką A. Plilipiuka nie rozczarowała. Trochę zdziwiła mnie wielość opowieści ale potem przypadło mi to do gustu. Wszystkie opowiedzenia bardzo udane prócz jednego "Czytając w ziemi" był tak ciekawy jak "Pan Tadeusz" :-)
Naprawdę aż dziw że na tyle opowiadań ciężko wyróżnić jedno bo wiele ciekawych i każde zawierają nie typowe pomysły....

Dostałem na Mikołajki, serial obejrzałem wiec dużo spodziewam się po tym tytule!

Niestety zawidziany nie dotrwałem do końca jestem w połowie ale książka mnie nudzi!
Nie jestem miłośnikiem kryminałów zresztą kiepskich, facet poleciał na opinii serialu.
Ciężko połapać się we wszystkich powiązaniach Arabskiego świata. Mgliście opisane i chaotycznie. W Carrie natomiast irytowało mnie ciągłe odwołanie się do jej choroby! Oczywiście w filmie było to dość wyraźnie zarysowane ale nie do przesady.
Nie polecam!
Przeczytam do końca jak nie będę miał co czytać :-)

Dostałem na Mikołajki, serial obejrzałem wiec dużo spodziewam się po tym tytule!

Niestety zawidziany nie dotrwałem do końca jestem w połowie ale książka mnie nudzi!
Nie jestem miłośnikiem kryminałów zresztą kiepskich, facet poleciał na opinii serialu.
Ciężko połapać się we wszystkich powiązaniach Arabskiego świata. Mgliście opisane i chaotycznie. W Carrie natomiast...

Dostałem na świata nie mogę się doczekać, tylko dokończę Panią Jezior :-)
Niech Sapkowski napisze jeszcze jedna cześć ! :-)

Dostałem na świata nie mogę się doczekać, tylko dokończę Panią Jezior :-)
Niech Sapkowski napisze jeszcze jedna cześć ! :-)