-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2016-04-16
2015-07-06
2015-07-26
2015-07-06
Jeszcze tak denerwującej pary to nigdy nie spotkałam xD No ale ... ;p Przez większość dialogów jaką odbyła główna para bohaterów, chciałam rzucić książką o ścianę ale w sumie to nigdy bym tego nie zrobiła - za bardzo mnie zafascynowała książka :D
To też jest pozycja która dostaje ode mnie duże TAK :D
PS jeśli to powstało z inspiracji zespołem One Direction to brawo dla autorki -.-
Jeszcze tak denerwującej pary to nigdy nie spotkałam xD No ale ... ;p Przez większość dialogów jaką odbyła główna para bohaterów, chciałam rzucić książką o ścianę ale w sumie to nigdy bym tego nie zrobiła - za bardzo mnie zafascynowała książka :D
To też jest pozycja która dostaje ode mnie duże TAK :D
PS jeśli to powstało z inspiracji zespołem One Direction to brawo dla...
2016-05-16
Ona mnie zniszczyła.
Doszczętnie.
Zniszczyła ostatnią cząstkę normalności jaką jeszcze posiadałam.
To samo stanie się z Tobą, gdy tylko weźmiesz ją do ręki, lecz pomimo wszystko, polecam ją z pełną odpowiedzialnością.
Gali McHugh -> mistrzyni!
Ona mnie zniszczyła.
Doszczętnie.
Zniszczyła ostatnią cząstkę normalności jaką jeszcze posiadałam.
To samo stanie się z Tobą, gdy tylko weźmiesz ją do ręki, lecz pomimo wszystko, polecam ją z pełną odpowiedzialnością.
Gali McHugh -> mistrzyni!
2013-03-05
2015-09-08
Po przeczytaniu takich książek, żałuję,że oceny 10 nie zostawiłam dla naprawdę arcydzieł <3 Może nie jestem obiektywna ale zakochałam się w serii o Naznaczonych i no każda, po prostu każda jest dla mnie najlepsza na świecie!!! Zakończenie serii postacią Asa jest świetnym posunięciem ze strony autorki, on jak nikt inny zasługiwał na szczęśliwy finał ;D A poza tym jest chodzącym bóstwem co my kobitki uwielbiamy :D :D :D
Po przeczytaniu takich książek, żałuję,że oceny 10 nie zostawiłam dla naprawdę arcydzieł <3 Może nie jestem obiektywna ale zakochałam się w serii o Naznaczonych i no każda, po prostu każda jest dla mnie najlepsza na świecie!!! Zakończenie serii postacią Asa jest świetnym posunięciem ze strony autorki, on jak nikt inny zasługiwał na szczęśliwy finał ;D A poza tym jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-09-08
2013-01-01
2018-04-16
2015-01-08
2016-10-24
Jeśli mam być szczera w 100% to doświadczyłam załamania nerwowego podczas czytania tej części. Hardin jak nikt inny potrafi wzbudzić ze mnie milion emocji jednocześnie i nie powiem, że dobrych. Gdy widziałam, że zbliża się rozdział z jego perspektywy miałam mieszane uczucia no bo jasne uwielbiam jak są rozdziały z innej perspektywy ale też jego sposób postrzegania świata mnie po prostu denerwuje! Serio? Jak on dochodzi do niektórych wniosków? To trzeba mieć naprawdę talent...
Ale jednak na koniec coś ruszyło, już nie skupiamy się na chorej relacji głównej pary ale dochodzą inne wątki. Wątki, które mogą totalnie i w niefajny sposób zniszczyć tę namiastkę normalnej relacji jaką nawiązali Hardin z Tassą. No cóż, zostaje nam tylko czekać i zobaczyć co wyniknie z całej tej historii jak się zakończy ta seria :)
PS Gdy dojdziecie w książce do momentu gdzie będzie Wam się wydawało, że nie ma mowy by ruszyć dalej, nie poddawajcie się! Ja dałam radę to i Wy dacie :D
Jeśli mam być szczera w 100% to doświadczyłam załamania nerwowego podczas czytania tej części. Hardin jak nikt inny potrafi wzbudzić ze mnie milion emocji jednocześnie i nie powiem, że dobrych. Gdy widziałam, że zbliża się rozdział z jego perspektywy miałam mieszane uczucia no bo jasne uwielbiam jak są rozdziały z innej perspektywy ale też jego sposób postrzegania świata...
więcej Pokaż mimo to