-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać360
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2021-08-22
2013-07-07
2013-12-26
2013-10-16
2013-09-01
Pewnie niektórych może zmęczyć szczegółowość w konstrukcji zarówno postaci, jak i miejsc, i wydarzeń w tej powieści. A mnie urzeka plastyka tych opisów. Widzę dosłownie bohaterów, widzę miejsca, które Irving opisuje. Nic dziwnego, że powstał na podstawie tej książki film.
Jak zwykle tematy, które porusza powieść, choć są na pozór codzienne, to okazuje się, że wcale niełatwe. A podejście autora do przedstawianej rzeczywistości jest całkowicie odmienne od mojego (czytaj sztampowego). Stąd pewnie fascynacja twórczością Irvinga.
Mówcie, co chcecie, dla mnie Irving Wielkim Pisarzem jest.
Pewnie niektórych może zmęczyć szczegółowość w konstrukcji zarówno postaci, jak i miejsc, i wydarzeń w tej powieści. A mnie urzeka plastyka tych opisów. Widzę dosłownie bohaterów, widzę miejsca, które Irving opisuje. Nic dziwnego, że powstał na podstawie tej książki film.
Jak zwykle tematy, które porusza powieść, choć są na pozór codzienne, to okazuje się, że wcale...
2013-08-13
2013-08-10
2013-08-09
Co tu dużo mówić. Klasyka!!! W najlepszym wydaniu!
Co tu dużo mówić. Klasyka!!! W najlepszym wydaniu!
Pokaż mimo to2013-08-10
Niestety przeniesienie akcji w starożytne klimaty nie przysporzyło powieści żadnych korzyści. Mimo, że intryga ciekawa, to w klasycznej, "współczesnej" otoczce byłaby zdecydowanie bardziej atrakcyjna. Cóż, na te dziesiątki napisanych przez Christie powieści, muszą zdarzyć się też te gorsze.
Niestety przeniesienie akcji w starożytne klimaty nie przysporzyło powieści żadnych korzyści. Mimo, że intryga ciekawa, to w klasycznej, "współczesnej" otoczce byłaby zdecydowanie bardziej atrakcyjna. Cóż, na te dziesiątki napisanych przez Christie powieści, muszą zdarzyć się też te gorsze.
Pokaż mimo to2013-08-08
2013-07-18
2013-07-20
2013-06-17
I takich ewangelii chcę. Takie do mnie przemawiają. Bo są ludzkie. A jednocześnie boskie.
I takich ewangelii chcę. Takie do mnie przemawiają. Bo są ludzkie. A jednocześnie boskie.
Pokaż mimo to2013-06-16
Miłośnikom fryzjera damskiego zdecydowanie polecam.
Niełatwo napisać czwartą książkę z tą samą postacią nie tracąc na świeżości. Na szczęście abstrakcyjność humoru i sytuacji, w jakie wikła swojego bohatera (i nas) Mendoza, rekompensuje pewną powtarzalność historii znanych z wcześniejszych książek.
Od czasów sławetnej trylogii jest to, według mnie, najlepsza odsłona twórczości Mendozy. W konstruowaniu przejaskrawionego i balansującego na skraju absurdu świata autor ten nie ma sobie równych. I jest przy tym śmieszny.
Miłośnikom fryzjera damskiego zdecydowanie polecam.
Niełatwo napisać czwartą książkę z tą samą postacią nie tracąc na świeżości. Na szczęście abstrakcyjność humoru i sytuacji, w jakie wikła swojego bohatera (i nas) Mendoza, rekompensuje pewną powtarzalność historii znanych z wcześniejszych książek.
Od czasów sławetnej trylogii jest to, według mnie, najlepsza odsłona...
2013-05-15
Właśnie przeczytałam tą książkę po raz drugi i po raz drugi jestem zachwycona: lekkością dialogów, wyrazistością głównego bohatera oraz poziomem poczucia humoru stylem Mendozy i morzem absurdu. Znów zaśmiewałam się do łez nie bacząc na zdziwione spojrzenia domowników. Słowem: UWIELBIAM!!!!
Właśnie przeczytałam tą książkę po raz drugi i po raz drugi jestem zachwycona: lekkością dialogów, wyrazistością głównego bohatera oraz poziomem poczucia humoru stylem Mendozy i morzem absurdu. Znów zaśmiewałam się do łez nie bacząc na zdziwione spojrzenia domowników. Słowem: UWIELBIAM!!!!
Pokaż mimo to2013-05-01
Robinson Cruzoe inaczej. Tak myślałam przez całą powieść, by na końcu przekonać się, jak bardzo się myliłam...
Nie powalił mnie styl pisania, sama historia, choć pisana bardzo sugestywnie, zakrawa na absurd - kto w nią uwierzy? Myślałam sobie: skąd te zachwyty nad powieścią? I czasami męki czytania, a faktycznie momentami osiągałam apogeum znudzenia, bywają nagradzane. Choć nie będzie to moja ulubiona pozycja literacka, to naprawdę warto ją przeczytać.
Robinson Cruzoe inaczej. Tak myślałam przez całą powieść, by na końcu przekonać się, jak bardzo się myliłam...
Nie powalił mnie styl pisania, sama historia, choć pisana bardzo sugestywnie, zakrawa na absurd - kto w nią uwierzy? Myślałam sobie: skąd te zachwyty nad powieścią? I czasami męki czytania, a faktycznie momentami osiągałam apogeum znudzenia, bywają nagradzane....
2013-04-07
2013-04-06
2013-03-16
Niecodzienna, nietypowa, niezwykła. Interesująca, intrygująca, inspirująca do przemyśleń. Ale według mnie też trochę zbyt oddalona od rzeczywistości, a może tylko dla mnie nie do końca zrozumiała.
Czyta się ją nielekko i nie zapomina.
Niecodzienna, nietypowa, niezwykła. Interesująca, intrygująca, inspirująca do przemyśleń. Ale według mnie też trochę zbyt oddalona od rzeczywistości, a może tylko dla mnie nie do końca zrozumiała.
Pokaż mimo toCzyta się ją nielekko i nie zapomina.