ZoOcha

Profil użytkownika: ZoOcha

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 6 tygodni temu
273
Przeczytanych
książek
446
Książek
w biblioteczce
38
Opinii
99
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Nie poprawna miłośniczka dobrych książek, które "pochłaniam" w zastraszającym tempie. Czytam wszystko co moim zdaniem jest godne uwagi: romanse, kryminały, fantasy, jak każda młoda osoba nie lubię, gdy historia jest monotonna, dlatego poszukuje książek, które potrafią zaskoczyć stylem, pomysłem i postaciami. Uwielbiam także pisać recenzje do książek.

Opinie


Na półkach:

Ja się pytam jak można w takim momencie skończyć książkę??
A mowa oczywiście o książce "Angry god" Julii Brylewskiej. Nikogo nie zaskoczę gdy powiem, że to nie moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Seria Inferno skradła moje serce, więc przyznam że tym bardziej byłam ciekawa tej książki.

Violet to młoda kobieta, która ukończyła studia prawnicze z najlepszymi wynikami, problem polega na tym, że uczelnia którą ukończyła jest jedną z najtańszych, po których ciężko znaleźć pracę w zawodzie, a słowa "Przykro nam" słyszy więcej razy niż jest w stanie zliczyć, składając podania o pracę do różnych kancelarii. Jednak jakimś cudem dostaje pracę u najlepszego prawnika w Nowym Jorku, Oliviera Sanclair, który uchodzi za Boga w środowisku prawniczym. Jest stawiany za wzór do naśladowania każdemu studentowi prawa. Plotka głosi, że wygrywa sprawy dążąc do celu po trupach. Liczy się tylko wygrany spór, droga którą musi pokonać aby to zyskać nie jest ważna. A w każdej plotce znajduje się nie ziarno, a połowa prawdy.
Violet na własnej skórze przekonuje się, że adwokat to nie zawsze bohater. I aby wygrać trzeba posiadać pewność siebie, a ambicje i dobre chęci nie zawsze idą w parze z byciem najlepszym adwokatem w mieście. Dobry adwokat musi być jeszcze lepszym aktorem. A Olivier jest mistrzem aktorstwa oraz opanowania. Czy jest coś co zburzy jego opanowany i poważny, często zirytowany wyraz twarzy?

Największy plus książek autorstwa Julii Brylewskiej to przede wszystkim staranna dbałość o aspekt emocjonalny. Emocje rozkładane są niemal na części pierwsze. Idealnie opisana jest walka bohaterów z własnymi uczuciami. Droga którą muszą pokonać by zrozumieć co im w sercach gra i to wszystko uchwycone w bardzo rzeczywisty sposób. Cała reszta to dodatek 🙂
Autorka dużą uwagę przykłada również do budowania osobowości bohaterów. Violet daje się poznać jako kobieta uśmiechnięta i szczera, wieczna optymistka. Szczery uśmiech to jej znak rozpoznawczy. Brak wiary innych w jej wartość, umiejętności i wybór drogi zawodowej, był jej paliwem napędowym do działania i pokonywania swoich słabości.
Olivier to niedostępny, opanowany, poważny i chłodny mężczyzna. Znający swoją wartość i możliwości. Postrach wśród prawników stających po drugiej stronie sporu. Na próżno szukać na jego twarzy choćby cienia jakichkolwiek emocji, jego twarz jest niczym wykuta w kamieniu maska, niemająca nawet jednej rysy.
Podobało mi się to, że autorka stopniowo pozwalała nam poznać bohaterów. Dużo czasu poświęciła Olivierowi. Myślę że z postaciami kobiecymi jest nam łatwiej, szybciej je poznajemy i w lot pojmujemy charakter głównej bohaterki, nie musimy się zbytnio zagłębiać w jej postać, bo bardzo naturalnie przychodzi nam kobietom wcielenie się w jej postać. Z mężczyznami jest o wiele trudniej. Tym bardziej na uznanie zasługuje fakt, że stopniowo razem z naszą prawniczką poznajemy osobowość Oliviera. I jest to bardzo fajny proces, cała postać nie jest rzucona niczym grom z jasnego nieba. Z każdym kolejnym spotkaniem, poznajemy kolejne jego cechy osobowości, wady, zalety, możliwości. Sprzeczności które nim targają.
Jedyne czego mi brakowało to niewyjaśnienie niektórych wątków, które zostały bez odpowiedzi. Jednak to dopiero pierwsza cześć, wszystko przed nami i już się nie mogę doczekać kolejnej. Czekam na nią z niecierpliwością 😀

Ja się pytam jak można w takim momencie skończyć książkę??
A mowa oczywiście o książce "Angry god" Julii Brylewskiej. Nikogo nie zaskoczę gdy powiem, że to nie moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Seria Inferno skradła moje serce, więc przyznam że tym bardziej byłam ciekawa tej książki.

Violet to młoda kobieta, która ukończyła studia prawnicze z najlepszymi wynikami,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po książkę "Niestosowne zachowanie" autorstwa Vi Keeland, ponieważ czytałam kilka recenzji polecajach ten tytuł.

Ireland młoda kobieta, zostaje zwolniona za niestosowne zachowanie, a tym zachowaniem jest opalanie się topless na krótkim urlopie, co kłóci się z polityką firmy w której pracuje. Ktoś życzliwy z jej otoczenia postarał się, żeby nagranie z wakacji dotarło do kadr. Ireland przez 9 lat pracowała, aby być w miejscu w którym się znajduje, a w przyszłości chciała dalej piąć się po szczeblach kariery. Dlatego czując ogromny żal i złość postanawia utopić swoje smutki w alkoholu. Jak się okazuje następnego dnia, wysłała też wiadomość mailową, w której nie szczędzi gorzkich słów szefowi swojego szefa. Dla Granta wiadomość od swojej podwładnej jest irytująca i jednocześnie zabawna, jest jak powiew świeżego powietrza. Wiadomość sprawiła, że Grant uśmiechnął się po raz pierwszy od bardzo dawna. Intryguje go kobieta która pozwoliła sobie na tak odważną wiadomość. Przypadkowe spotkanie w kawiarni, uświadamia Grantowi, że musi przyjrzeć się bliżej sprawie jej zwolnienia. Zaś sama Ireland okazuje się interesującą młodą kobietą, która ma niewiele wspólnego z osobą, która napisała wiadomość pod wpływem alkoholu. Czuję się przy niej dobrze.
Sprawa zwolneinia zostaje zbadana, a Ireland zostaje przywrócona do pracy. To nie jedyna niespodzianka. Okazuje się, że Grant ma wobec Ireland pewne plany, których sam do końca nie jest w stanie określić.

Zachęcona dobrymi słowiami i znając inne książki tej autorki i jej styl, sięgnęłam po tę książkę bez wahania, jednak muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś innego. Jestem rozczarowana, nie jest to przecież pierwsza książka Vi, a właśnie takie odniosłam wrażenie. Ramy czasowe zostały tak pogmatwane, że nie jestem w stanie stwierdzić ile czasu trwała znajomość głównych bohaterów. Moim zdaniem z kilku dni, autorka zrobiła tygodnie, a nawet miesiące.
I o ile początek historii napisany jest fajnie, wydarzenia dzieją się swoim tempem, tak koniec jest bardzo chaotyczny, jakby Vi się bardzo spieszyła i chciała jak najszybciej zakończyć tę historię. Myślę, że historia miała potencjał, zwłaszcza jej druga część, gdzie wiele rzeczy się wyjaśnia, jednak pośpiech zepsuł ten klimat. Tak ważne tematy potrzebują należytej uwagi, której tutaj nie było.
Liczyłam na dużą dawkę dobrego humoru, jednak się przeliczyłam. Może po recenzjach, które przeczytałam miałam za duże oczekiwania.

Wiem, że Vi stać na więcej, więc idę dać jej kolejną szansę 🙂

Sięgnęłam po książkę "Niestosowne zachowanie" autorstwa Vi Keeland, ponieważ czytałam kilka recenzji polecajach ten tytuł.

Ireland młoda kobieta, zostaje zwolniona za niestosowne zachowanie, a tym zachowaniem jest opalanie się topless na krótkim urlopie, co kłóci się z polityką firmy w której pracuje. Ktoś życzliwy z jej otoczenia postarał się, żeby nagranie z wakacji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy brałam się za kolejną książkę Katarzyny Małeckiej "Zapach pokusy", pamiętam, że przeczytałam tylko pierwszy akapit opisu książki, resztę zignorowałam, decydujac, że wole już zacząć czytać historię i to była najlepsza decyzja jaką podjęłam. Szczerze powiedziawszy to sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ bardzo mi się spodobały wcześniejsze tytuły tej autorki.
Pani Kasia jest moim najnowszym odkryciem, autorką którą nadal się zachwycam. Jej styl i pomysłowość, zawrotna akcja i kreatywny umysł są jak miód na moje serce, mola książkowego. Mimo tego, że książka zaczyna się niepozornie, a fabuła powoli płynie do przodu, to zapewniam was, że to jest cisza przed burzą. Autorka ma lekki styl pisania, dobrą fabułe i zaskakujące zwroty akcji, a czasami nawet niewiarygodnie szalone. Podoba mi się, że Pani Kasia nie trzyma się utartych schematów, nie boi się wypłynąć na szersze wody, z powodzeniem serwując nam niespodziewne zakręty, ślepe zaułki i liczne wyboje.
Momentami myślałam siebie Blair, dziewczyno jakiego Ty masz pecha. Z drugiej strony, myślę sobie, że pierwszy raz spotkałam bohaterkę, która tak bardzo dostaje od życia po tyłku, a mimo tego jest uśmiechnięta i wdzięczna za okruchy dobroci, którymi obdarza ją, jej wybawiciel. Podoba mi się, że Blair jest dziewczyną która, mimo dużej dawki stresu i niebezpieczeństwa, nie traci głowy, trzeźwo myśli i jest świadoma swoich priorytetów. Jest inteligentna, co wykorzystuje w sprytny sposób, aby odegrać się na swoim oprawcy, nie narażając się na zbędne niebezpieczeństwo.

Jeżeli jednak dotarliście do tego momentu i nadal nie jesteście zdecydowani czy sięgnąć po tę książkę, poniżej macie krótki opis historii, w ktorym co nieco zdradzę. Decyzja należy do was 🙂

Największym marzeniem Blair jest wyprowadzenie się od wiecznie kłócących się rodziców, nawet za cenę pracy w hotelu jako pokojówka. Podczas jednej z nocnych zmian, Blair widzi coś czego absolutnie żaden człowiek widzieć nie powinien. Przyłapuje dwoje młodych ludzi na uprawianiu seksu. Tymi osobami są ludzie należący do mafii, których obowiązują pewne zasady, które w tym momencie są łamane. Złamanie zasad = zdrada, zdrada =śmierć. Nasza bohaterka nawet nie zdaje sobie sprawy, że od teraz posiada wiedzę, która zagraża dwójce zdrajców, Vincenzo prawej ręki dona mafii i Carli narzeczonej dona. Aby chronić własne życie Vincenzo musi zabić Blair, aby jego tajemnica się nie wydała.
Czy można mieć takie szczęście i przeżyć egzekucje, która nie miała prawa się nie powieść? Można! A czy można mieć, aż takiego pecha, że osobą która ratuje życie Blair, jest sam don? Niby można, ale to mało prawdopodobne. A jednak! Przedstawiam wam Massimiliano, mężczyznę zdradzonego przez dwie najbliższe osoby. Wybawiciela i opiekuna Blair. W tym momencie nasza bohaterka wkracza w sam środek paszczy lwa.

Więcej wam nie zdradzę, zapraszam do lektury 😁

Gdy brałam się za kolejną książkę Katarzyny Małeckiej "Zapach pokusy", pamiętam, że przeczytałam tylko pierwszy akapit opisu książki, resztę zignorowałam, decydujac, że wole już zacząć czytać historię i to była najlepsza decyzja jaką podjęłam. Szczerze powiedziawszy to sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ bardzo mi się spodobały wcześniejsze tytuły tej autorki.
Pani Kasia jest...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ZoOcha

z ostatnich 3 m-cy
ZoOcha
2024-03-17 21:09:37
ZoOcha i bookofeina są teraz znajomymi
2024-03-17 21:09:37
ZoOcha i bookofeina są teraz znajomymi

ulubieni autorzy [14]

Jocelynn Drake
Ocena książek:
7,5 / 10
36 książek
6 cykli
52 fanów
J.R. Ward
Ocena książek:
7,8 / 10
68 książek
8 cykli
291 fanów
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Ocena książek:
7,3 / 10
90 książek
13 cykli
1477 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Cassandra Clare Miasto Kości Zobacz więcej
Terry Pratchett Trzy wiedźmy Zobacz więcej
Ken Kesey Lot nad kukułczym gniazdem Zobacz więcej
Paulo Coelho Alchemik Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
273
książki
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
99
razy
W sumie
wystawione
228
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
1 681
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
19
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]