-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać342
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
2017-10-08
2017-10-18
2017-10-12
2017-02-03
2017-09-23
2017-09-20
Nowa powieść Pana Marka Kędzierskiego "Wagner" wpisuje się w Jego sposób pisania. Lubię ten styl i jego jeżdżenie po emocjach - trochę jak romansidła dla facetów. Chciałbym żeby Pan Marek czymś mnie zaskoczył niestety bądź stety trzyma szablon.
To jest opowieść o Rodzinie gdzie każdy elektron leci w swoją stronę swoją wyboistą drogą by na końcu dotrzeć w ten sam punkt. Trochę jednowymiarowi bohaterowie żyją swoim życiem. Popełniają młodzieńcze błędy (lub nie) by następnie ponosić ich konsekwencję, mając zawsze w tyle głowy pamięć o rodzinie. Mam wrażeni że fabuła ma kłopoty z poczuciem upływającego czasu. Gubiłem się w czaso-długociach wątków.
Takie książki nazywam na "jedną noc" - trzeba zasiąść (ja na leżący) do czytania i zapomnieć o zegarku. Rankiem natomiast, po ponad 500 stronach czytadła stwierdzić, że się wie co kupowało i po co!
Czekam na następne powieści Pana Marka. Takiej która miałaby twarde podłoże historyczne (jak w "Męskiej sprawie") lub takiego które można zaczepić w historii.
Ci którzy nie mieli w ręku jeszcze książek Pana Kędzierskiego zdecydowanie powinni zacząć od "Męskiej sprawy".
M.
Nowa powieść Pana Marka Kędzierskiego "Wagner" wpisuje się w Jego sposób pisania. Lubię ten styl i jego jeżdżenie po emocjach - trochę jak romansidła dla facetów. Chciałbym żeby Pan Marek czymś mnie zaskoczył niestety bądź stety trzyma szablon.
To jest opowieść o Rodzinie gdzie każdy elektron leci w swoją stronę swoją wyboistą drogą by na końcu dotrzeć w ten sam punkt....
2017-09-12
„Różaniec” Pawła Kosika - wreszcie trafiłem na soczyste polskie SF.
Sięgnąłem po książkę Kosika po przeczytaniu jego twórczością dla młodzieży (lektura córci). Spodobał mi się styl pisania i w Różańcu się nie zawiodłem. Jest dojrzalszy skierowany do innego pokolenia i to b. dobrze. To moja pierwsza książka tego autora.
Rzecz ma dziać się w średnio odległej przyszłości (tylko czy na pewno?) na terenie ówczesnej Warszawy. Wszystkie nowe systemy informatyczno - społeczne mają Polsko brzmiące nazwy. To lekki minus ale idzie się przyzwyczaić. Życiem ludzkim rządzi ograniczona przestrzeń i wartość punktów PZ (punkty zagrożenia) nadzorowana przez centralny system g.A.I.a. Polacy jak to Polacy zawsze na bakier z systemem próbują omijać przepisy i tu pojawia się nasz główny bohater – spec od ingerencji w sieć.
Mam wrażenie ze autor dość umiejętnie połączył minimum 4 tematy przewodnie z innych utworów literacko/filmowych ale wszystko na plus.
Polecam jest ten rodzaj SF który misie lubią najbardziej.
„Różaniec” Pawła Kosika - wreszcie trafiłem na soczyste polskie SF.
Sięgnąłem po książkę Kosika po przeczytaniu jego twórczością dla młodzieży (lektura córci). Spodobał mi się styl pisania i w Różańcu się nie zawiodłem. Jest dojrzalszy skierowany do innego pokolenia i to b. dobrze. To moja pierwsza książka tego autora.
Rzecz ma dziać się w średnio odległej przyszłości...
2015-05-03
2017-06-30
Książka wypełnia znamiona "mowy nienawiści". Nie dałem rady przeczytać. Książki o Jakubie Wędrowyczu są o wiele prawdziwsze niż ten stek bzdur.
Po 50 stronach zastanawiałem się ile autor wziął za to zlecenie. Brak ciągłości przyczynowo skutkowej, lub logicznych wniosków, stek informacji z brudnego palucha. Ciężkie.
Książka ewidentnie napisana na polityczne zamówienie.
Pożyczyłem egzemplarz żeby przeczytać - słusznie szkoda kasy. Jest cała masa innych książek do których warto zajrzeć.
Książka wypełnia znamiona "mowy nienawiści". Nie dałem rady przeczytać. Książki o Jakubie Wędrowyczu są o wiele prawdziwsze niż ten stek bzdur.
Po 50 stronach zastanawiałem się ile autor wziął za to zlecenie. Brak ciągłości przyczynowo skutkowej, lub logicznych wniosków, stek informacji z brudnego palucha. Ciężkie.
Książka ewidentnie napisana na polityczne zamówienie....
2012-01-03
To jest jedna z tych książek, które każdy powinien przeczytać. II Wojna światowa i tuż po.
Mówi o tym jak powinien się Człowiek postępowa niezależnie od sytuacji - tu akurat wojennej. Być przyzwoitym to zdecydowanie za mało.
Dla bardziej wyrobionych czytelników świetne opisy broni strzeleckiej i ich możliwości.
Zdecydowanie polecam.
To jest jedna z tych książek, które każdy powinien przeczytać. II Wojna światowa i tuż po.
Mówi o tym jak powinien się Człowiek postępowa niezależnie od sytuacji - tu akurat wojennej. Być przyzwoitym to zdecydowanie za mało.
Dla bardziej wyrobionych czytelników świetne opisy broni strzeleckiej i ich możliwości.
Zdecydowanie polecam.
2016-05-26
2017-06-28
B. dobra ale trzeba przeczytać poprzednie.
B. dobra ale trzeba przeczytać poprzednie.
Pokaż mimo to