-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać325
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2016-09-11
2016-08-21
2016-07-01
2016-06-16
Zdecydowane warte przeczytania! Dziwi i smuci jednocześnie, że tak mało osób ma tę książkę oznaczoną jako przeczytaną. Ludzie, niestety, wolą czytać jakieś czytadła niż książki, które mogą otworzyć im oczy, pokazać inny sposób myślenia czy w ogóle, nauczyć myśleć.
Zdecydowane warte przeczytania! Dziwi i smuci jednocześnie, że tak mało osób ma tę książkę oznaczoną jako przeczytaną. Ludzie, niestety, wolą czytać jakieś czytadła niż książki, które mogą otworzyć im oczy, pokazać inny sposób myślenia czy w ogóle, nauczyć myśleć.
Pokaż mimo to2016-06-22
Nadal wierzysz, że programy socjalne poprawią poziom życia społeczeństwa? Przeczytaj tę książkę, aby zobaczyć jakie spustoszenie programy socjalne sieją w krajach skandynawskich. Nie daj więcej sobie wmawiać, że jest to model społeczny, do którego powinniśmy dążyć. Ta książka pokaże Ci jak naprawdę socjal działa w Skandynawii.
Nadal wierzysz, że programy socjalne poprawią poziom życia społeczeństwa? Przeczytaj tę książkę, aby zobaczyć jakie spustoszenie programy socjalne sieją w krajach skandynawskich. Nie daj więcej sobie wmawiać, że jest to model społeczny, do którego powinniśmy dążyć. Ta książka pokaże Ci jak naprawdę socjal działa w Skandynawii.
Pokaż mimo to2016-11-16
2016-12-29
2016-11-26
2016-11-25
2016-07-08
2016-09-09
Zdecydowanie najlepsza powieść jaką w życiu czytałem! Wciąga, zachwyca, nie pozwala się od siebie oderwać! Nie dziwi fakt, że jest to druga najczęściej czytana książka w USA. Autorka nie tylko przekazuje historię na 1200 stronach, ale w historii ukryta jest filozofia, ideologia. Każda postać jest dokładnie przemyślana jest inna, to osobne indywiduum. Ayn jest zdecydowanie najlepszą pisarką, której prozę czytałem. Wielki szacunek!
Zdecydowanie najlepsza powieść jaką w życiu czytałem! Wciąga, zachwyca, nie pozwala się od siebie oderwać! Nie dziwi fakt, że jest to druga najczęściej czytana książka w USA. Autorka nie tylko przekazuje historię na 1200 stronach, ale w historii ukryta jest filozofia, ideologia. Każda postać jest dokładnie przemyślana jest inna, to osobne indywiduum. Ayn jest zdecydowanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-08-01
2016-07-29
2016-07-25
2016-05-25
Jeśli lekcje Przedsiębiorczości w szkole średniej mają naprawdę czegoś uczyć, to powinno się na niej czytać tę książkę. Autor w sposób klarowny i precyzyjny opisuje poszczególne rodzaje podatków, sposób ich działania, wady i zalety. Zdecydowanie warte przeczytania
Jeśli lekcje Przedsiębiorczości w szkole średniej mają naprawdę czegoś uczyć, to powinno się na niej czytać tę książkę. Autor w sposób klarowny i precyzyjny opisuje poszczególne rodzaje podatków, sposób ich działania, wady i zalety. Zdecydowanie warte przeczytania
Pokaż mimo to2016-03-22
Pomimo tego, że książka już swoje lata ma, nadal jest aktualna. Warto po nią sięgnąć.
Pomimo tego, że książka już swoje lata ma, nadal jest aktualna. Warto po nią sięgnąć.
Pokaż mimo to2016-02-20
Znakomita pozycja dla tych, którzy z teorią ekonomii nie mają do czynienia na co dzień, a chcieliby dowiedzieć się czegoś o szkole austriackiej. Napisana przystępnym językiem.
Znakomita pozycja dla tych, którzy z teorią ekonomii nie mają do czynienia na co dzień, a chcieliby dowiedzieć się czegoś o szkole austriackiej. Napisana przystępnym językiem.
Pokaż mimo to2016-01-08
2016-01-22
Książka podaje w wyczerpującym stopniu przykłady dziedzin życia, w których dominuje państwo, a znacznie lepiej mogłyby być one zarządzane przez ręce prywatne. I ta część książki jest naprawdę godna polecenia. Natomiast wielce zaskakujące jest podejście autora do Kościoła. Po przeczytaniu na o kładce, że autor studiował na KULu pomyślałem "oho, zapewne będzie ciekawie". Nie myślałem jednak, że doczytam się czegoś takiego. Wybielanie w każdej możliwej sytuacji kościoła katolickiego poprzez przemilczenia. Autor tak pięknie opisuje jak to kościół walczył z heretykami pokroju Husa - dlaczego tylko, nie jest wspomniane nigdzie jak kościół z Husem postąpił? Wiem, to nie jest książka historyczna ale przytaczając jego przykład dokonany ZNACZĄCEGO przemilczenia! Nie rozumiem też dlaczego dobra kościół jest traktowane jako prywatne?! Szkoły kościoła były prywatne? Nie, nie były. Szkoły należące do kościoła były w takim samym stopniu prywatne, jak i te należące obecnie do państwa - czyli w żadnym. Jak w książce jest wspomniane, od dawien dawna istniało Państwo kościelne. Wszystko co należało do kościoła podlegało pod to państwo. W pewnym sensie więc szkoły czy kościoły, to więc ambasady państwa kościelnego, teraz Watykanu na terenie danego kraju - reprezentują jego interesy, jego punkt widzenia i narzucają jego wolę.
Podczas tej jakże wolnościowej instytucji, jakiej wg autora jest KK, dlaczego nie zostało wspomniane to, w jaki sposób niektóre państwa zostały ochrzczone? Gdzie wzmianka o tym, że wiara ta zostawała narzucana siłą. Gdzie wolność wyboru? Jak autor śmie nazywać się libertarianinem skoro uważa, że dziecko można ochrzcić bez jego zgody? Niech dziecko dorośnie i samo zadecyduje czy tego chrztu chce, czy nie.
Autor tak zachwala instytucję KK i jej dobroczynny wpływ, że jakby zdaje się zapominać o wszystkich jej grzeszkach. Co wspólnego z wolnością ma działalność Świętej Inkwizycji? Troszczenie się siłą o cudze zbawienie? Nie, dziękuję, sam się zatroszczę, nie potrzebuję pomocy! Co z paleniem na stosie i innymi rodzajami morderstw?! To jest wolność?
Nie mniej bawi również teza jakoby KK był propagatorem nauki. No rzeczywiście, cudownie potwierdza to istnienie Świętej Inkwizycji rekwirującej książki głoszące poglądy sprzeczne z doktryną kościoła. Kolejnym przykładem może być wprowadzenie indeksu ksiąg zakazanych, w któtrym znajdowała się.... Biblia! Kościołowi tak zależało na nauce, że przymusem trzymali ludzi z dala od swojej świętej księgi? dlaczego kościół uprzykrzał życie takim ludziom jak Kopernik, Galileusz, da Vinci. dlaczego Darwin bał się wydać swoją książkę? Ludzie byli tak zindoktrynowani przez kościół, że Darwin bał się bycia "zjedzonym"! Takich przykładów można by na pewno więcej podać.
Autor burzył się też w związku z tym, że po reformacji zabierano kościołowi jego mienie - w tym ziemie. Tylko, zaraz zaraz! Kto jak nie to złe państwo/władca wcześniej te ziemie kościołowi nadał?! Jak kościół dostawał ziemie od władcy to było w porządku, jak władca zabierał, to źle?
Kościół przedstawiany jest jako instytucja działająca praktycznie tylko z darowizn, tutaj znowu autor zdaje się zapomniał o takich 2 datkach, które ludność MUSIAŁA uiszczać.Mianowicie mam na myśli dziesięcinę i świętopietrze.
Kościół z wolnością ma tyle wspólnego, co obecne państwo - czyli nic. Jest zaprzeczeniem wolności. Już od samego początku życia człowieka (niczym państwo) uważa,że ma nad nim władzę, że człowiek należy do kościoła!
Książka podaje w wyczerpującym stopniu przykłady dziedzin życia, w których dominuje państwo, a znacznie lepiej mogłyby być one zarządzane przez ręce prywatne. I ta część książki jest naprawdę godna polecenia. Natomiast wielce zaskakujące jest podejście autora do Kościoła. Po przeczytaniu na o kładce, że autor studiował na KULu pomyślałem "oho, zapewne będzie ciekawie"....
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-22
Krótka, ale wciągająca książka. Jak zaczniesz czytać, skończysz dopiero wraz z końcem książki.
Krótka, ale wciągająca książka. Jak zaczniesz czytać, skończysz dopiero wraz z końcem książki.
Pokaż mimo to
Absolutny MUST READ jeśli chodzi o ekonomię. Dla każdego, kto chce zacząć zagłębiać się w jej tajniki. Hazlitt w sposób jasnyi prosty, bez specjalistycznego słownictwa opisuje to, jak gospodarka powinna działać
Absolutny MUST READ jeśli chodzi o ekonomię. Dla każdego, kto chce zacząć zagłębiać się w jej tajniki. Hazlitt w sposób jasnyi prosty, bez specjalistycznego słownictwa opisuje to, jak gospodarka powinna działać
Pokaż mimo to