Opinie użytkownika
"Pogrzeb tej młodej pary staje się wydarzeniem towarzyskim. Przyszli wszyscy przyjaciele, gra muzyka jazzowa. Kiedy potem wychodzę z cmentarza na słońce, widzę dzieci sprzedające na skraju ulicy poziomki. Jak można chcieć zakończyć swe życie, dopóki istnieją poziomki?"
Bardzo poruszająca. Jedna z lepszych, jakie kiedykolwiek czytałam.
Zabawna i pouczająca, czyli jak w prosty sposób opisać nie do końca proste sprawy. Polecam!
Pokaż mimo toCiężko nazwać tą książkę "rewelacyjną" z uwagi na wydarzenia, jakie opisuje, choć kierując się oceną w liczbie gwiazdek nie mogłam dać mniej. Przerażająca, makabryczna, zmuszająca do naprawdę głębokiej refleksji. Te obrazy wręcz się widzi, gdy się o nich czyta. Człowiek człowiekowi... Bardzo poruszająca lekcja historii.
Pokaż mimo toAutobiografia. Tytuł mówi sam za siebie. Naprawdę bardzo mocna lektura. Aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy działy się naprawdę... Choć taka jest właśnie rola dobrej książki - powinna na długo zostać w głowie. A są na to różne środki. Również polecam, choć nie jest to lektura "do poduszki".
Pokaż mimo to
Bardzo trafiony prezent urodzinowy, bo jestem fanką mistrza.
Pierwsze podejście we wrześniu, niedoczytana z racji braku czasu (praca, praca, praca).
Raz jeszcze zaczęłam od początku i tym razem nie odpuściłam - trzyma w napięciu, szczególnie pod koniec.
Jakież było moje zdziwienie, gdy kilka miesięcy po jej przeczytaniu dowiedziałam się o nagłej śmierci Chrisa i tak "banalnych" okolicznościach, jeśli patrzeć na to przez pryzmat jego wcześniejszych przeżyć i ryzyka, które ponosił każdego dnia... Książka ciekawa i godna polecenia, choć niełatwo się ją czyta.
Pokaż mimo to
Kolejna z cyklu "Lubię Pana, Panie Wojtku" :)
Lekka, zabawna, pokazująca amerykański świat z całkiem innej strony.
Zakupiona od samego Wojciecha Cejrowskiego na jednym z jego stand up'ów. Jedna z fajniejszych jego publikacji.
Choć istnieją wyjątki, westerny i tematyka dzikiego zachodu nie jest tym, co jakoś szczególnie mnie interesuje. Ta książka wpadła mi w ręce całkowicie przypadkowo i... naprawdę wciągnęła!
Nie czyta się zbyt szybko, jest jednak warta lektury.
Dla leniuszków jest też film pod tym samym tytułem.
Moja pierwsza książka tej autorki i jestem trochę zawiedziona... Mimo dobrego początku 3/4 fabuły to czekanie, aż "coś się w końcu wydarzy". No i dzieje się, faktycznie... 15 stron przed końcem.
Książka na jeden wieczór. Mi jej przeczytanie zajęło dwa, tylko dlatego, że nieszczególnie mnie wciągnęła, przez co po prostu odłożyłam ją na później. Może za bardzo zasugerowałam...
Mocna, naprawdę mocna lektura. Jedna z ciekawszych, jakie czytałam. Wciąga od samego początku i trzyma w napięciu po ostatnie strony.
Jeden z tytułów, który znalazłam właśnie dzięki tej stronie.
Polecam więc dalej :)
Historia oparta na faktach, czyli taka, jakie lubię najbardziej.
8-letni żydowski chłopiec pozostawiony sam sobie, który za wszelką cenę stara się przeżyć w czasach II wojny światowej. I biegnie, ciągle biegnie...
Zadziwia i smuci jednocześnie.
"Nikt nigdy nie opisze, co działo się tego dnia w szkole. Nikt nigdy nie nakręci o tym prawdziwego filmu. Nie da się. Tylko ci, którzy trafili do piekła, wiedzą, czym ono jest."
Nie potrafię dodać nic więcej. Polecam.
Kolejna książka rekomendowana przez Stephena Kinga, która okazuje się "fajna, do poczytania". Odnoszę jednak wrażenie, że redakcje wynalazły świetny sposób na reklamę i nabicie sprzedaży poprzez formułkę "uznania przez mistrza akurat TEJ książki za jedną z najlepszych książek roku".
Książka nie taka zła, jednak tak, jak w przypadku "Dziewczyny z pociągu" znowu czuję...
Raz po raz kolejny wracam do tej historii. Chwyta za serce, wzrusza, długo krąży w głowie. Mimo kilku niedoskonałości kocham ekranizację tej książki! Szczególnie za oczy filmowego Bruna.
Pokaż mimo to
Pierwsza książka ever, podczas czytania której momentami naprawdę się bałam! <może przez to, że najczęściej robiłam to o 3 w nocy...>
Długa, pełna szczegółowych opisów, które czasem chciało się pominąć, by choć trochę przyspieszyć przebieg wydarzeń, ale... opisowość to przecież wizytówka King'a. Jego książki po prostu trzeba lubić.
Ja lubię.
Książka szeroko rekomendowana, więc w końcu i ja dałam się skusić, bo przecież tyle osób nie może się mylić.
Kupiłam więc. Usiadłam. Przeczytałam.
Czyta się szybko, to fakt. Akcja ok, zakończenie też dość zaskakujące, ale... po tylu zachwytach liczyłam jednak na coś znacznie mocniejszego. Troszkę przereklamowana, choć oczywiście warta lektury :)