Opinie użytkownika
"Nie możesz zmienić kobiety, możesz zmienić kobietę, ale to i tak niczego nie zmieni". Ta i inne myśli towarzyszyły mi przez większość życia. Związki, niby pozornie różne, ale gdzieś wewnętrznie czułem, że podobne. Podobnie się zaczynały, podobnie zaczynały się psuć, podobnie się kończyły. Dlaczego ja przyciągam do siebie takie kobiety? Dlaczego zawsze wygląda to w sumie...
więcej Pokaż mimo to
Goggins niewątpliwie potrafi przekraczać granice i potrafi się na prawdę skatować. Większość książki ma strukturę: wyzwanie, próba, skatowanie swojego ciała na maksa, wątpliwości, wygrana. Po jakimś czasie może to się robić wręcz nudne.
Dla mnie książka ta jest lustrem. W tym momencie przez swoje aktywności fizyczne nie mam 3 paznokci w ciele. Byłbym totalnym hipokrytą,...
Ja byłem twardy - udało mi się dotrzeć do zasady 8 - tu się poddałem. Życie jest za krótkie, żeby się zmuszać do czytania nudnych książek.
Same zasady - są dobre. Ale to faktycznie mógłby być post na Twittera albo coś podobnego, a tu jest to moim zdaniem na siłę rozdmuchane do 400 stron. Dużo filozofii, dygresji, przywoływania Biblii. Czyta się ciężko, ja nie dałem rady.
Bardzo dobra pozycja. Przeczytałem wiele książek na temat inwestowania, czy wolności finansowej, ale ta jest jedyną w swoim rodzaju. Napisana jako przypowieść, ale daje masę materiału do przemyśleń. Dla mnie rewelacja. Jeśli masz przeczytać jedną książkę o pieniądzach - wybierz tą.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo dobra, chociaż dla mnie już na nią za późno. Jeśli miałbym polecić komuś jedną książkę o finansach - mogłaby to być ta pozycja. Jeśli jednak masz już kilka za sobą - trudno znaleźć tu coś nowego.
Pokaż mimo toDla mnie świetna. To książka, do której trzeba wracać co jakiś czas. Mi bardzo była potrzebna na etapie życia, na jakim się znajduję.
Pokaż mimo toBecketta się czyta tak, że prawie zapomniałem wsiąść do pociągu ;). Opowiadanie, krótkie, ale spoko
Pokaż mimo toChciałbym zaznaczyć, że nie lubię kryminałów. Ale ten... bardzo dobry. Nie umiem ocenić samej zagadki, ale to się po prostu dobrze czyta. Fajnie budowana opowieść, dobrze stworzeni bohaterowie. Tak jak lubię :)
Pokaż mimo toSpoko, dobra na początek, ale ciągły niedosyt. Wyczerpany temat (moim zdaniem) to bezpieczeństwo. Reszta to takie trochę "intra" tematu, z których można by na prawdę jeszcze duuużo napisać. Potencjał w tematyce treningu, doboru sprzętu, pierwszej pomocy i wielu, wielu innych.
Pokaż mimo to
Jedna z lepszych pozycji w tej tematyce. Bez owijania w bawełnę, sporo konkretów, sporo rozbitych iluzji.
Oczywiście 128 stron to o wiele za mało, żeby temat wyczerpać - to takie intro. Trudno też określić odbiorcę - mamy rozdziały zarówno dla cywili, którzy dostają info jak się ewakuować, jak i rozdziały z instruktarzem jak prowadził ostrzał przeciwnika w grupie 4...
Mam mieszane uczucia. Klimat książki i sam pomysł świetny. Zachowania ludzi - nierealne moim zdaniem. Trwanie w swoich wartościach do ostatnich chwil? I tak cała ludzkość? Nie rozumiem. Sama historia... a w sumie jest tu jakaś historia? Wątek miłości, której w sumie nie ma? Może nie rozumiem...
Pokaż mimo to
Ale nuda! Książka opisuje transakcje i jak do nich doszło. Dużo nazwisk, dużo szczegółów, które w zasadzie... no mnie nudzą. Nie ma przemyśleń, nie ma rozterek, pasji. W ogóle brakuje mi zrozumienia - po co to wszystko? W sensie ta praca, te pieniądze? Czytając biografię lubię poznawać człowieka. Tutaj bardziej zbiór informacji z transakcji.
To co dodatkowo mi...
No pierwsza część to było coś odkrywczego: nowy świat, poznajemy bohaterów, kolory, ich klasyfikację i do tego mamy przygody grupy przyjaciół. Druga część to tylko przygody grupy przyjaciół. Dla mnie średnie. Wymęczyłem, ale z trudem.
Pokaż mimo to
Niby spoko, ale mnie nie porwało - dotrwałem do 170 strony, wystarczy.
Od kiedy zdałem sobie sprawę, że życie jest tak krótkie, że nie przeczytam nawet kilku procent napisanych książek, nie zmuszam się do czytania i odpuszczam....
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Pierwsze 300 stron czytałem zachwycony, do mniej więcej 500 strony dotarłem już lekko znudzony, a końcówkę już przerzucałem.
To co mi się podoba: wydaje się, że pokazuje Jobsa rzetelnie - zarówno jego zalety jak i wady. Czuję po lekturze, że poznałem go dobrze, albo, że wyrobiłem sobie zdanie (swoją drogą - nie lubię go). Nie...
No niby spoko, ale nic nadzwyczajnego. Ani mnie jakoś specjalnie nie wciągnęła, ani niczego nie nauczyła. Może dla fanów tematu, czy Sealsów... na pewno dla mnie średnia.
Pokaż mimo to
Dla inwestora/spekulanta - bardzo ważna pozycja. Najbardziej podoba mi się to, że jest mocno aktualna mimo upływu 100 lat od jej napisania. Ciekawie sfabularyzywana, dobrze napisana. Pokazuje wiele mechanizmów rynkowych - warto.
Z minusów - komentarz historyczny. Duża część objętości książki to one, dla mnie ciężkie w czytaniu i w zasadzie niewiele wnoszące. Ale nigdy nie...
Dla dojrzałego czytelnika - pewnie stąd tylko 7/10 - podejrzewam, że jeszcze nie dla mnie.
Historia niby prosta. Dużo inspiracji do przemyśleń, dużo filozofii, duchowości. Wziąłem z niej trochę dla siebie, ale były momenty, kiedy byłem znudzony. Ale podejrzewam, że wrócę.
Ciekawe. Trochę rzeczy oczywistych, trochę niepotrzebnego coachingu i motywowania. Ale wyłapałem kilka wartościowych (albo bardzo wartościowych) rzeczy dla siebie. I poznałem lepiej siebie. Książka, która na pewno mnie zmieni.
Pokaż mimo to