Zwykły bohater
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- No Hero: The Evolution of a Navy SEAL
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-03-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-18
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308055052
- Tłumacz:
- Bartosz Szołucha
- Tagi:
- wojna terroryści talobowie irak afganistan misje Navy Seal
Nowa książka Marka Owena — autora światowego bestsellera Niełatwy dzień i członka oddziału Navy SEAL — w której ujawnia, jak mężczyzna staje się żołnierzem SEAL Team Six.
Niełatwy dzień: pierwsza i jedyna relacja komandosa sił specjalnych Navy Seal, które doprowadziły do śmierci Osamy Bin Ladena szturmem zdobył pierwsze miejsce listy bestsellerów „The New York Times’a”. Poprzednia książka Marka Owena przyciągała głównie za sprawą elitarnych, znanych z pierwszych stron gazet, misji, w których brał udział autor — żołnierz z trzynastoletnim stażem. Zwykły bohater — jego nowa książka — to coś zupełnie innego: intymny rachunek sumienia i wspomnienia misji, które — choć nie trafiały na nagłówki — pomogły mu poznać prawdę zarówno o sobie samym, jak i o kolegach z jednostki, z którymi dzielił sukcesy i porażki.
„Chciałbym, aby Zwykły bohater dostarczył czytelnikom to, czego brakuje w większości książek militarnych — wgląd w osobistą lekcję życia, jaką daje ciężar codziennej walki” — wyznaje Owen. —Historie, które przedstawiłem w nowej książce, są spuścizną moich kompanów oraz wszystkich, którzy służyli w jednostce SEALS, oddając swoje życie w walce o wolność. W naszych szeregach na stałe wpaja się, by być przykładem dla młodszych kolegów oraz przekazywać im wartości i doświadczenia, tak by pewnego dnia oni mogli podzielić się nimi z facetami, którzy z czasem dołączą do jednostki. Mam nadzieję, że właśnie to udało mi się przekazać”.
Zapierające dech w piersiach sceny akcji, dorównujące znanym z Niełatwego dnia, oraz towarzyszące im opowieści z poligonu sprawiają, że Zwykły bohater dostarcza czytelnikowi elitarnego, dotychczas niedostępnego spojrzenia na treningi i wartości, które pozwoliły Owenowi oraz jego towarzyszom wykonywać zadania, o których stale donoszą największe media.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Być jak Foka
Oto opowieść o byciu żołnierzem, bohaterem i zwykłym człowiekiem. Mark Owen swoje życie poświęcił służbie dla narodu – ten frazes w ustach Amerykanina nie jest niczym niezwykłym, walka w obronie ojczyzny, z reguły (historycznej) poza granicami swego kraju, to w dalszym ciągu dla wielu mieszkańców Nowego Świata nie tylko honor, ale i obowiązek. Jeszcze lepiej, gdy służy się w jakiejś wybitnej jednostce – w tym wypadku mowa o oddziale SEAL-s, potocznie zwanych Fokami. Książka ta opowiada o codziennym życiu członka tego elitarnego oddziału, któremu przyszło brać udział w niebezpiecznych misjach na Bliskim Wschodzie.
Owen w swych wspomnieniach stara się przybliżyć czytelnikowi nie tyle heroizm walk, co ich przebieg od procesu treningu, poprzez planowanie, aż po ostateczną konfrontację z przeciwnikiem i wyciągnięcie zeń wniosków. Ta książka to nie zbiór wojennych opowieści, a raczej studium zachowania człowieka narażonego na nieustanny stres. Autor z własnej perspektywy ukazuje nie tylko blaski, ale też cienie służby żołnierskiej, chcąc w ten sposób przybliżyć zainteresowanym swój zawód – bo tak podchodzi do tego co robi. Oczywiście nie zabrakło tu wspomnień z okresu młodzieńczej fascynacji wojskiem, treningu czy służby, ale główny nacisk kładziony jest na psychiczną część przygotowań, jakim poddawani są żołnierze SEAL-s. „Zwykłego bohatera” można odbierać jako zbiór doświadczeń weterana, który w sposób niezbyt nachalny stara się przekazać część swej wiedzy kolejnym pokoleniom żołnierzy.
Bynajmniej nie jest to książka dla każdego – radość z lektury odnajdą bowiem głównie ci, dla których kariera wojskowa to szczyt marzeń. Nie przypadnie też do gustu poszukiwaczom niezwykłego stylu pisarskiego, bo takiego weń nie ma – to książka opracowana przez żołnierza, więc nie spodziewajcie się fajerwerków lingwistycznych. Co więcej przygotujcie się na zmasowany atak typowo amerykańskiego spojrzenia na prowadzenie wojen, niekoniecznie w pełni zrozumiałego dla przeciętnego mieszkańca naszego kraju. Pozycja ta bowiem może nie ocieka patriotyzmem, ale jest podszyta dużą dawką heroizmu. I nauki życiowej, czego Amerykanom można tylko pozazdrościć.
Jeśli więc jesteś miłośnikiem szeroko rozumianej literatury militarystycznej, bądź po prostu ciekawym spostrzeżeń byłego członka Fok – nie wahaj się i śmiało sięgaj po „Zwykłego bohatera”. Być może po lekturze będziesz odczuwał pewien niedosyt wrażeń, ale i dowiesz się wielu ciekawych i cennych informacji. I, zgodnie z zasadami SEAL-s, przeanalizujesz całą lekturę i wyciągniesz zeń właściwe wnioski.
Bartek `barneej` Szpojda
Oceny
Książka na półkach
- 375
- 314
- 114
- 10
- 9
- 7
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Skup się na swoim małym świecie. Skup się wyłącznie na tym, na co masz jakikolwiek wpływ.
... życie to nie gra komputerowa - nie ma się kolejnego.
OPINIE i DYSKUSJE
No niby spoko, ale nic nadzwyczajnego. Ani mnie jakoś specjalnie nie wciągnęła, ani niczego nie nauczyła. Może dla fanów tematu, czy Sealsów... na pewno dla mnie średnia.
No niby spoko, ale nic nadzwyczajnego. Ani mnie jakoś specjalnie nie wciągnęła, ani niczego nie nauczyła. Może dla fanów tematu, czy Sealsów... na pewno dla mnie średnia.
Pokaż mimo toJeśli ktoś się dziwi, co mogą byli wojskowi wnieść swoimi szkoleniami do biznesu- to tak książka niechcący daje taką odpowiedź. Autor oczywiście skupia się przebiegu służby SEALS, jednak pokazuje to od razu z poziomu zaawansowanego. Nie chodzi tutaj tyle o szczegółową rytmikę przebiegu misji, tylko kluczowe zasady i wartości, które stanowią trzon siły i skuteczności komandosów. Pod tym względem rewelacyjna pozycja- pokazanie jak samokontrola, umiejętność pokory, totalnej uczciwości potrafią zbudować najskuteczniejsze zespoły.
Jeśli ktoś się dziwi, co mogą byli wojskowi wnieść swoimi szkoleniami do biznesu- to tak książka niechcący daje taką odpowiedź. Autor oczywiście skupia się przebiegu służby SEALS, jednak pokazuje to od razu z poziomu zaawansowanego. Nie chodzi tutaj tyle o szczegółową rytmikę przebiegu misji, tylko kluczowe zasady i wartości, które stanowią trzon siły i skuteczności...
więcej Pokaż mimo toTo moja pierwsza książka Marka Owena. Sporo słyszałem o "Niełatwym dniu", niestety bardzo ciężko ją dostać. Kiedy przypadkiem znalazłem "Zwykłego bohatera", na półce u mojego przyjaciela, wiedziałem że muszę przeczytać tą książkę... i przyznam, że spodziewałem się chyba czegoś innego. Autor darował sobie gruntowne opisy szkolenia i specyfikę technik walki komandosów (co samo w sobie nie jest złym zabiegiem skoro w prawie każdej książce o Sealsach, można je znaleźć) na rzecz opisu swoich przeżyć związanych z początkiem służby, niektórymi szkoleniami (to z workiem jest szczególnie ciekawe),kilkoma akcjami przeprowadzonym już na bojowych zmianach oraz odejściu ze służby. Każdy rozdział ma podobną konstrukcję. Kiedy autor zaczyna opisywać jakiś aspekt wtrąca do wypowiedzi zupełnie inny wątek wspominając odległe czasy. Niektóre związane są z wojskiem, a niektóre z młodością i wychowaniem na Alasce. Trochę mi zabrakło tych smaczków i wojskowych detali związanych z siłami specjalnymi. Sama książka napisana jest prostym językiem, a rozdziały są relatywnie krótkie przez co samą książkę niesamowicie szybko się czyta. Można ją skończyć w jeden dzień. Smaku dodają ciekawe zdjęcia. Przyznaję że spodziewałem się trochę czegoś innego ale książka zła nie jest. Jest to po prostu kolejne uzupełnienie literatury o komandosach Navy Seals.
To moja pierwsza książka Marka Owena. Sporo słyszałem o "Niełatwym dniu", niestety bardzo ciężko ją dostać. Kiedy przypadkiem znalazłem "Zwykłego bohatera", na półce u mojego przyjaciela, wiedziałem że muszę przeczytać tą książkę... i przyznam, że spodziewałem się chyba czegoś innego. Autor darował sobie gruntowne opisy szkolenia i specyfikę technik walki komandosów (co...
więcej Pokaż mimo toAż dziw bierze, że po piekle jakie zgotował autorowi Pentagon po wydaniu "Niełatwego Dnia", Owen wydał kolejną książkę. Być może podyktowane było to względami finansowymi, a może po prostu uznał, że ma coś jeszcze do przekazania. Jakie by nie były jego powody, cieszę się, że to zrobił. Kolejna dobra książka. "Must have" dla fanów fok.
Aż dziw bierze, że po piekle jakie zgotował autorowi Pentagon po wydaniu "Niełatwego Dnia", Owen wydał kolejną książkę. Być może podyktowane było to względami finansowymi, a może po prostu uznał, że ma coś jeszcze do przekazania. Jakie by nie były jego powody, cieszę się, że to zrobił. Kolejna dobra książka. "Must have" dla fanów fok.
Pokaż mimo toNaprawdę dobra pozycja dla tych, którzy interesują się tego typu tematyką. "Niełatwy dzień" Mark'a Owena jest książką zdecydowanie niesamowitą, ale i "Zwykły bohater" ma to coś. Dobra robota!
Naprawdę dobra pozycja dla tych, którzy interesują się tego typu tematyką. "Niełatwy dzień" Mark'a Owena jest książką zdecydowanie niesamowitą, ale i "Zwykły bohater" ma to coś. Dobra robota!
Pokaż mimo toŚwietna książka napisana przez wybitnego komandosa amerykańskich Navy SEALs. Książka bardzo przyjemnie napisana, wciągająca. Autor bardzo praktycznie podchodzi do tematu i w tych ciekawych historiach zamieszcza również praktyczne rady, które mogą się przydać nie tylko w środowisku wojskowym ale również cywilnym.
Świetna książka napisana przez wybitnego komandosa amerykańskich Navy SEALs. Książka bardzo przyjemnie napisana, wciągająca. Autor bardzo praktycznie podchodzi do tematu i w tych ciekawych historiach zamieszcza również praktyczne rady, które mogą się przydać nie tylko w środowisku wojskowym ale również cywilnym.
Pokaż mimo toŚwietna książka o wojnie w Afganistanie. Po prostu świetna. Uwielbiam książki o temacie wojennym.
Świetna książka o wojnie w Afganistanie. Po prostu świetna. Uwielbiam książki o temacie wojennym.
Pokaż mimo toTo moja pierwsza przeczytana książka na ten temat. "Zwykły bohater. Jak trenują i walczą Navy Seals". Od początku jak ją zobaczyłem, chciałem poznać tę historię. Ciekawiło mnie, jak to się dzieje, że ludzie dostają się do tak elitarnego grona,co muszą przetrwać, jakimi umiejętnościami się wykazać, jaką motywację i wolę walki trzeba mieć aby być w tym zespole. Od Marka Owena dowiadujemy się tych rzeczy i nie jest to suchy opis ćwiczeń, rozpiski planów działania każdej operacji itd. Poznajemy życie takiego człowieka od tej strony ludzkiej, bohater na każdym kroku dzieli się z czytelnikiem swoimi emocjami, wątpliwościami - udziela mnóstwo rad, które mają zastosowanie w teraźniejszym, rzeczywistym świecie, nie tylko na terenie wroga i walki bezpośrednio na śmierć i życie. M.in to, że należy zawsze w sytuacji ekstremalnej skupić się na swoim małym świecie, mieć bezgraniczne zaufanie do swoich współbraci i mieć przy sobie kogoś, kto bez względu na sytuację umie powiedzieć Ci prawdę, bez znaczenia jaka ona by nie była. Bardzo dobra książka, polecam!
To moja pierwsza przeczytana książka na ten temat. "Zwykły bohater. Jak trenują i walczą Navy Seals". Od początku jak ją zobaczyłem, chciałem poznać tę historię. Ciekawiło mnie, jak to się dzieje, że ludzie dostają się do tak elitarnego grona,co muszą przetrwać, jakimi umiejętnościami się wykazać, jaką motywację i wolę walki trzeba mieć aby być w tym zespole. Od Marka Owena...
więcej Pokaż mimo to... chyba jak każdy facet biegałem kiedyś po podwórku z patykiem wierząc, że się strzelam. Tak, byłem wtedy bohaterem. Chciałem być nim dla kolegów, koleżanek, dla swojej rodziny jak i dla swojego kraju ...
O tym właśnie jest ta książka, o oddaniu się, posłudze dla swojego kraju. Dostajemy tu relacje z pierwszej ręki, ponieważ autor tej książki był członkiem Navy SEALs i opowiada o zadaniach w jakich brał udział. Zadaniach poprzedzonych morderczymi treningami, wielogodzinnym planowaniem. O zaufaniu i przyjaźni. Hasła "jedyny łatwy dzień był wczoraj" czy "skup się na swoim małym świecie" wyryły mi się już w pamięci. To książka o dążeniu by być ciągle lepszym, jednocześnie przesuwając tą granicę ciągle dalej. I wszystko pięknie. Pozostaje jeszcze tylko powrót do domu, rodziny, codziennych obowiązków. PTSD (zespół stresu pourazowego) to często problem dla żołnierzy wracających ze służby, nawet dla tych z Navy SEALs.
O tym wszystkim jest ta książka, nie sposób przejść obojętnie.
Polecam !!!
... chyba jak każdy facet biegałem kiedyś po podwórku z patykiem wierząc, że się strzelam. Tak, byłem wtedy bohaterem. Chciałem być nim dla kolegów, koleżanek, dla swojej rodziny jak i dla swojego kraju ...
więcej Pokaż mimo toO tym właśnie jest ta książka, o oddaniu się, posłudze dla swojego kraju. Dostajemy tu relacje z pierwszej ręki, ponieważ autor tej książki był członkiem Navy SEALs i...
Dużo różnych wątków, nie ma jednej konkretnej akcji, przez co ja osobiście nie wczułam się w bohatera, nie przeżywałam książki tak jakbym chciała. Dobrze się czyta, irytuje parę ocenzurowanych fragmentów. Nie polecam tej książki do czytania jako pierwszej z tego gatunku. Gdyby nie to że wcześniej przeczytała "Hellweek" wielu rzeczy bym nie rozumiała
Dużo różnych wątków, nie ma jednej konkretnej akcji, przez co ja osobiście nie wczułam się w bohatera, nie przeżywałam książki tak jakbym chciała. Dobrze się czyta, irytuje parę ocenzurowanych fragmentów. Nie polecam tej książki do czytania jako pierwszej z tego gatunku. Gdyby nie to że wcześniej przeczytała "Hellweek" wielu rzeczy bym nie rozumiała
Pokaż mimo to