-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2024-03-18
2024-02-20
2023-12-29
2023-11-27
2023-10-15
2023-02-16
2023-02-05
2023-01-22
2022-09-08
2022-05-07
2022-03-12
2021-09-28
2021-09-02
2021-08-23
Przyznam, że kupiłam tę książkę głównie z sympatii do autorki i trochę się rozczarowałam. Paulinę bardzo lubię i cenię za jej działalność zarówno na YouTube jak i Instagramie. Jednak o ile w krótkich formach pisanych, filmach czy wywiadach odpowiada mi jej styl wypowiedzi, o tyle uważam, że w pełnowymiarowej książce tak duża liczba kolokwializmów i skala "ufajniania" języka (jak to ktoś ujął w komentarzach) jest męcząca i wręcz irytująca. Ponadto uważam, że za mało jest w tej książce skupienia na przytaczanych utworach, a za dużo informacji z życia autorki i przemyśleń często praktycznie niezwiązanych z zacytowanym fragmentem czy całym utworem. Rozumiem, że taki był zamysł, aby pokazać, jakie emocje, myśli i wspomnienia mogą wywołać książki, ale mogłoby to być lepiej wyważone, bo momentami ma się wrażenie, że czyta się (dosyć intymny) pamiętnik autorki, który dla urozmaicenia został poprzeplatany cytatami. Zgadzam się też z jedną z opinii, że książka jest też mocno moralizatorska, co również trochę razi - mimo że zgadzam się z większością światopoglądowych przemyśleń Pauliny.
Niewątpliwą zaletą "Literatoury" jest jednak przedstawienie lub przypomnienie wielu ciekawych pozycji polskiej literatury i czasem pokazaniu ich z innej perspektywy. Sama po lekturze mam ochotę przeczytać niejedną z przytoczonych książek.
Moje uwagi do książki są bardzo subiektywne, po prostu mnie styl i forma nie do końca podpasowały, ale może ktoś inny odebrałby je jako zalety. Być może poprzez luźny styl i osobiste wyznania "Literatoura" zdoła przekonać (zwłaszcza młode) osoby, które po książki sięgają niechętnie lub wcale, że może to być pasjonująca przygoda i warto spróbować. I tego książce, autorce i owym czytelnikom życzę.
Przyznam, że kupiłam tę książkę głównie z sympatii do autorki i trochę się rozczarowałam. Paulinę bardzo lubię i cenię za jej działalność zarówno na YouTube jak i Instagramie. Jednak o ile w krótkich formach pisanych, filmach czy wywiadach odpowiada mi jej styl wypowiedzi, o tyle uważam, że w pełnowymiarowej książce tak duża liczba kolokwializmów i skala...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-26
Niesamowita, poruszająca książka, która uświadamia, jak wielkim sukcesem ludzkości jest chirurgia oraz jakim ogromem cierpienia okupiony jest jej rozwój. W książce wstrząsających jest wiele spraw - od ogromu bezsensownego cierpienia milionów ludzi, którym przyszło żyć i chorować w czasach sprzed tytułowego stulecia i odkrycia narkozy, poprzez niemieszczącą się w głowie skamieniałość i opór wybitnych lekarzy i naukowców i lekceważenie przez nich odkryć, które mogły ruszyć naprzód medycynę, jednak zagrażały ich pozycji, ponieważ podważały wyznawane i praktykowane przez nich przez dziesięciolecia zasady, aż po osobiste historie pacjentów i lekarzy walczących z bólem, chorobami i śmiercią.
Mimo że książka opowiada o trudnych i czasem skomplikowanych sprawach, czyta się ją bardzo dobrze i naprawdę wciąga. Zdecydowanie polecam każdemu - "Stulecie chirurgów" pozwala z innej perspektywy spojrzeć na dziedzinę, która w gruncie rzeczy dotyczy nas wszystkich.
Niesamowita, poruszająca książka, która uświadamia, jak wielkim sukcesem ludzkości jest chirurgia oraz jakim ogromem cierpienia okupiony jest jej rozwój. W książce wstrząsających jest wiele spraw - od ogromu bezsensownego cierpienia milionów ludzi, którym przyszło żyć i chorować w czasach sprzed tytułowego stulecia i odkrycia narkozy, poprzez niemieszczącą się w głowie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-21
2021-02-07
2020-12-19
2020-12-17
2020-12-06
Początkowo nieco irytował mnie chaos w narracji i przeskakiwanie między okresami historycznymi i wątkami, ale później książka całkowicie mnie wciągnęła. Pozwala lepiej zrozumieć Śląsk i Ślązaków, rzuca nowe światło na wiele spraw, dotyka też ogólnie sprawy tożsamości i relacji międzyludzkich, niekoniecznie związanych z tym regionem. Sama nie pochodzę ze Śląska, tylko z Jaworzna, czyli ni to Małopolski, ni Śląska, ni Zagłębia, ale ze względu na śląskie korzenie i bliskość geograficzną, zawsze gdzieś mnie ta kultura pociągała.
"Kajś" skłania do przemyśleń na temat własnego pochodzenia, tożsamości i tego, co z nich wynika. Zdecydowanie polecam.
Początkowo nieco irytował mnie chaos w narracji i przeskakiwanie między okresami historycznymi i wątkami, ale później książka całkowicie mnie wciągnęła. Pozwala lepiej zrozumieć Śląsk i Ślązaków, rzuca nowe światło na wiele spraw, dotyka też ogólnie sprawy tożsamości i relacji międzyludzkich, niekoniecznie związanych z tym regionem. Sama nie pochodzę ze Śląska, tylko z...
więcej Pokaż mimo to