-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Biblioteczka
2024-04-23
2024-04-17
2024-04-16
2024-04-11
2024-04-03
2024-03-12
Czytałam tę książkę kilka lat temu i byłam nią zachwycona. Teraz przy drugim podejściu dalej uważam, że jest świetna ale mój zachwyt jest nieco mniejszy. Dialogi choć pięknie napisane brzmiały trochę sztucznie - nikt po prostu nie mówi w ten sposób o uczuciach. I drażniło mnie zrobienie z jednego z bohaterów totalnego wariata.
Ogólnie polecam, mimo drobnych wad czyta się tę historię bardzo dobrze i fajnie było ponownie ją sobie odświeżyć. Wydawało mi się, że nieźle zapamiętałam fabułę, jednak okazało się, że sporo rzeczy pozapominałam przez co czułam się jakbym czytała ją po raz pierwszy.
Czytałam tę książkę kilka lat temu i byłam nią zachwycona. Teraz przy drugim podejściu dalej uważam, że jest świetna ale mój zachwyt jest nieco mniejszy. Dialogi choć pięknie napisane brzmiały trochę sztucznie - nikt po prostu nie mówi w ten sposób o uczuciach. I drażniło mnie zrobienie z jednego z bohaterów totalnego wariata.
Ogólnie polecam, mimo drobnych wad czyta się...
2024-03-10
2024-02-29
2024-02-14
2024-02-08
2024-02-05
2024-02-02
2024-01-28
2024-01-09
2023-12-31
2023-12-22
2023-12-18
Fajny, choć moim zdaniem zbędny dodatek dla fanów Okrutnego księcia. Nie wnosi nic nowego do trylogii, ale miło było choć na chwilę powrócić do tego świata i zobaczyć, jak poszczególnym bohaterom się powodzi. Zabrakło mi tu rozdziałów opisujących momenty, kiedy Cardan zaczął zakochiwać się w Jude - jakieś tam zalążki jego przemyśleń były zawarte w tej historii, ale dla mnie to było za mało. Nie wypowiem się na temat ilustracji z tego względu, że książkę czytałam w formie ebooka. Na żywo na pewno prezentują się one o niebo lepiej, na czytniku jednak prezentowały się nijako (mało wyraziste, bez kolorów).
Ogólnie polecam, nie jest to obowiązkowa lektura, ale z sentymentu warto przeczytać.
Fajny, choć moim zdaniem zbędny dodatek dla fanów Okrutnego księcia. Nie wnosi nic nowego do trylogii, ale miło było choć na chwilę powrócić do tego świata i zobaczyć, jak poszczególnym bohaterom się powodzi. Zabrakło mi tu rozdziałów opisujących momenty, kiedy Cardan zaczął zakochiwać się w Jude - jakieś tam zalążki jego przemyśleń były zawarte w tej historii, ale dla mnie...
więcej Pokaż mimo to