Opinie użytkownika
Mamy tutaj świat, na który składa się właściwie jedno miasto, w ramach którego istnieje kilka kręgów. Im dalszy krąg, tym biedniejsi mieszkańcy i bardziej zagrożeni przez tytułową Burzę.
Burza jest magiczna i pożera kolejne części miasta, powiększając się. I w momentach ataków wychodzą z niej różnorakie bestie, a dotknięcie jej powoduje klątwę.
Nasza bohaterka Vesper...
Mamy tutaj dwa światy – zwyczajny świat ludzi oraz Zaczarowaną Krainę elfów.
Główną bohaterką jest elfka Ava, którą jako małe dziecko z tej Krainy wygnano i wychowała się wśród ludzi.
Rozpada się jej wieloletni związek, w którym planowała swoją przyszłość i bardzo się angażowała, również finansowo, więc postanawia te swoje smutki zalać w barze napojami nie 0%. I...
Książka wybrana tak totalnie przypadkowo, nie znałam jej wcześniej, ale że szukałam na kwiecień lekkich rzeczy, to stwierdziłam, że a!, spróbuję, najwyżej zrezygnuję, bo to taka młodzieżówka, z jednej strony zemsta, a z drugiej motyw od wrogów do kochanków, klasycznie…
Ale ja totalnie przepadłam! Nawet, jak nie ja, nie włączałam audiobooka, tylko czytałam zachłannie wersję...
Książka roku, śmiechu warte...
Nie czytam horrorów i stwierdziłam, że spróbuję....
Doceniam, że jest to swego rodzaju trybut dla weteranów z Afganistanu oraz podkreślenie bezsensowności wojny. I tyle z plusów.
Główni bohaterowi wybitnie wolno myślący. Całość przeciągnięta i powtarzalna - zwyczajnie robi się nudna.
Zero zaskoczenia, czytelnik wie, co się wydarzy lub...
Pierwsza moja ksiązka kwietniowa jest właściwie popularna już w bookmedia i chodzi o opowiadanie od T. Kingfisher pt. „Cierń”.
To jest książka tej pani, która napisała Wypieki defensywne i „Pokrzywę i kośc”, z których czytałam to pierwsze i to był taki średniaczek, ale skoro to opowiadanie jest krótkie, to stwierdziłam, że czemu nie…
I w sumie dobrze, że to było krótkie....
Motyw wydaje się spoko. Jednak im dalej w las uniwersów, tym bardziej czuć, że autorka miała sto pomysłów na te światy i koniecznie chciała je w tej jednej książce upchnąć. Wiec praktycznie przez pół książki słuchałam tylko o tym, jak nasi bohaterowie przeskakują do kolejnych światów i odkrywają nowe wersje siebie i to, że w tych innych światach ich losy się inaczej...
więcej Pokaż mimo to
Być może miałam już za dużo tych klimatów w marcu, bo to kolejna powieść o latach 30. XX wieku w Ameryce. Tematy pokrewne, czyli znów dyskryminacja, z największym naciskiem na dyskryminację i przemoc wobec kobiet. Ale w formie tak chaotycznej i rozlazłem, że każda strona to było wyzwanie.
Jest tutaj wątek morderstwa i ratowania przed wyrokiem raczej niewinnego...
Jest to oczywiście powieść dotykająca tematów nierówności społecznych, rasizmu i dyskryminacji w wydaniu nie tylko dla dorosłych. Przy okazji wspomnę, że miałam wydanie z biblioteki od wydawnictwa Rebis, ale wydane w ramach serii Cała Polska Czyta Dzieciom. Był to rok 2006 i książka miała wyraźne oznaczenie wiekowe – powyżej 14 lat. A 20 lat później musimy się niemal...
więcej Pokaż mimo toJest to autor, który jest moim odkryciem tego roku, chociaż były tutaj opowiadania zarówno lepsze jak i słabsze. Przy niektórych się wręcz wyłączałam i trochę gubiłam watek, ale np. tytułowy „Gorzki smak czekolady Lucullus”, „Rower, czyli zemsta moralności” albo „Kajaluk” bardzo mi się podobały. Wykraczały też już poza te typowe dla autora historie wojenne. Było tu kilka...
więcej Pokaż mimo toNapisana pięknym językiem, płynącym pomimo raczej spokojnych wydarzeń. Na pewno warto, jeżeli czujecie, że to jest moment na taką książkę.
Pokaż mimo toGdyby nie to, że miałam filmowe wydanie książki z obszernym posłowiem tłumaczącym najważniejsze tematy tego krótkiego opowiadania oraz to, jak finalnie doszło do ekranizacji, to w ogóle nie zwróciłabym uwagi na te elementy. W sumie dobrze, że to było krótkie, bo do mojego doświadczenie literackiego nie wniosło właściwie nic. Myślę, że było odkrywcze i ważne w momencie...
więcej Pokaż mimo to
chociaż jest to krótka pozycja, to jest napisana językiem uniwersyteckim i wymaga skupienia i możliwie nie przerywania lektury w trakcie rozdziału, bo można się zgubić.
Autor ze współczesnej perspektywy prowadzi rozważania na temat definicji faszyzmu oraz jego form współczesnych. Jest tutaj rys społeczno-historyczny, analiza powstania tej doktryny i jej korzenie....
Faktycznie czuć, że jest to klasyk z lat 60. Jest miejscami przeciągnięty i pojawiają się powtórzenia, jeżeli chodzi o historię powstania stacji, bo najpierw mamy tylko zarys i krótki opis. A ileś stron dalej dokładnie ten sam tekst, tylko uzupełniony o kolejne części. Też przez to, że nasz bohater jest praktycznie na stałe związany z domem, wychodzi tylko do pobliskiej...
więcej Pokaż mimo to
ciekawy rodzaj wspomnień z perspektywy mężczyzny, wprost w sumie autora, który opisuje przemiany na przestrzeni dekad w Polsce przez pryzmat papierosów – tego jak je rzucał i jak zmieniało się podejście społeczne i jak palenie kształtowało relacje między ludźmi.
I ciekawie było czytać o tym, jak marka papierosa wskazywała an to, z jakiej części społeczeństwa się ktoś...
Książka porównywana nawet na okładce do „Drogi” McCarthiego. Oczywiście głównie w celu marketingowym, bo tematyka jest pokrewna.
Tutaj tez mamy świat po katastrofie, która zdziesiątkowała ludzkość, jednak była to epidemia grupy. Nasz główny bohater zamieszkuje teren lotniska, ma tylko jednego gburowatego towarzysza-weterana, psa i wciąż sprawny samolot, którym patroluje...
To jest bardzo naiwna historia, raczej nudna i niewiele wnosząca. Gdyby nie sporadyczne przekleństwa, które też wcale nie są jakoś bardzo uzasadnione fabularnie, to ma to wręcz wydźwięk jak z książek dla dzieci z przesłaniem pod tytułem: „Zakręcaj wodę przy myciu zębów, bo woda jest ważna”.
Dex są postacią irytującą, a jednocześnie płaską i przewidywalną. Momentami mają...
Zdaję sobie sprawę, że jest to pozycja raczej niedostępna ogólnie, ale możliwe, że trafiła tez do innych bibliotek w kraju, nie wiem tego, ale mam nadzieję, bo powiem wam, że czytając to miałam takie poczucie, że, kurde, dla takich książek istnieją biblioteki. Wziąć coś z półki, nie oczekując totalnie nic i tak się dać zaskoczyć. Od początku wsiąknęłam, popłakałam się już...
więcej Pokaż mimo to
Jest to historia związku, pisana z perspektywy mężczyzny, jest to trochę niby forma strumienia świadomości, ale nie do końca…. Ale ogólnie to jest straszny bełkot i nic z tej relacji nie wynika.
Początek ładny, potem było tylko gorzej, ostatnie 50 stron to tylko przejeżdżałam wzrokiem po tekście.
Dodatkowo jest tu wymuszanie na czytelniku reakcji: "teraz masz się smucić",...