Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Myślę, że po tylu przeczytanych książkach, jestem wymagającą czytelniczką i rzadko można mnie zadowolić.. Niestety książka "Nie przychodź tu" nie zdołała sprostać moim podstawowym oczekiwaniom. Jedyną jej pozytywną stroną był fakt, że coś mnie do niej ciągneło i w pewnym momencie poświęciłam cały dzień na czytanie jej. Bardzo podobała mi się znajdująca tam tajemnica, mrok i szaleństwo. Co się tyczy minusów to jest ich dużo więcej. Po pierwsze, główni bohaterowie- Calvin i Grace. Oboje niezwykle piękni. On- bóstwo, 1.80, męska szczęka i ośmiopak. Ona- śliczna blondyneczka z długimi włosami i zgrabnym, wysportowanym ciałem. Rzucało mi się w oczy to, że zazwyczaj osoby z ich otoczenia były bardziej niedołężne, głupsze i mniej urodziwe od nich. Mam tu na myśli m.in opisy mężczyzn w podeszłym wieku, którzy według opisów Grace byli bardziej zboczonymi zombie niż ludźmi. Brat i przyjaciółka Calvina zachowywali się według mnie niedorzecznie i momentami mówili tak jakby byli nastolatkami a nie dorosłymi ludźmi. Kolejną kwestią, która mocno mnie drażniła było powtarzanie w kółko określeń i wyrazów takich jak: uniosła/ uniósł podbródek, lodowo- błękitne oczy. Szkoda, że nie liczyłam ile razy Calvin powiedział o Grace, że ma lodowo- błękitne oczy. Z dalszych rzeczy- picie. Główni bohaterowie na przemian żłopali wino/piwo/kawe. Na koniec muszę wspomnieć o zakończeniu, które było według mnie kompletnie niewiarygodne i po prostu głupie. Miałam wrażenie jakby to był wstęp do innej historii. Uważam, że uroki całej tajemnicy zostały właśnie przez tą jedną kwestie zmarnowane. Jednak pomimo tylu minusów, będę starała się wspominać tą książke dobrze, gdyż miała to coś w sobie.

Myślę, że po tylu przeczytanych książkach, jestem wymagającą czytelniczką i rzadko można mnie zadowolić.. Niestety książka "Nie przychodź tu" nie zdołała sprostać moim podstawowym oczekiwaniom. Jedyną jej pozytywną stroną był fakt, że coś mnie do niej ciągneło i w pewnym momencie poświęciłam cały dzień na czytanie jej. Bardzo podobała mi się znajdująca tam tajemnica, mrok i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka według mnie ma duży potencjał. Sama historia była dla mnie ciekawa, zwłaszcza motyw brutalnych morderstw. Sam fakt, że rzecz działa się głównie w hotelu na nocnej zmianie również był dla mnie na plus. Co się tyczy minusów, to irytujący był fakt zachwycania się przez główną bohaterkę Carly tężyzną fizyczną obiektu jej westchnień. Nie lubię gdy w książce "kryminalnej" na drodze młodej dziewczyny stoją przystojni, wysportowani mężczyźni z sześciopakiem. Nie podobało mi się również to, że dość szybko morderca został odnaleziony, oczywiście przez dwudziestoletnią dziewczynę gdzie oczywiście, nikt przed nią tego nie zrobił. Kolejnym minusem jest kilkadziesiąt ostatnich stron, które dłużyły mi się niemiłosiernie.Nie podobało mi się także zakończenie.
Nie mogę również zapomnieć o głównych bohaterkach, które nie stanowiły mojej ulubionej części tej historii. Za to wspólokatorką Carly, Heather byłam zachwycona. Ciesze się, że w końcu jestem po lekturze tej powieści.

Książka według mnie ma duży potencjał. Sama historia była dla mnie ciekawa, zwłaszcza motyw brutalnych morderstw. Sam fakt, że rzecz działa się głównie w hotelu na nocnej zmianie również był dla mnie na plus. Co się tyczy minusów, to irytujący był fakt zachwycania się przez główną bohaterkę Carly tężyzną fizyczną obiektu jej westchnień. Nie lubię gdy w książce...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książkę sięgnęłam ze względu na nazwiska autorek, które bardzo lubię na okładce. Z początku byłam bardzo zainteresowana fabułą, która mówiła o zaginięciu dwuletniej dziewczynki, która sama wyszła z domu i słuch o niej zaginął. Jednak czym dalej w las tym byłam bardziej zawiedziona. Liczyłam na coś bardziej emocjonującego, a otrzymałam opowieść o kobiecie w różnym stadium żałoby po utracie dziecka. Zakończenie również zbytnio mnie nie porwało. Lubię jak w thrillerach dochodzi do zaskakujących i brutalnych wydarzeń a tu było po prostu życiowo. Bardzo męczyłam się na tej książce i cieszę się, że w końcu ją skończyłam. Raczej już nie będę miała ochoty do dalszego eksplorowania twórczości autorki.

Po książkę sięgnęłam ze względu na nazwiska autorek, które bardzo lubię na okładce. Z początku byłam bardzo zainteresowana fabułą, która mówiła o zaginięciu dwuletniej dziewczynki, która sama wyszła z domu i słuch o niej zaginął. Jednak czym dalej w las tym byłam bardziej zawiedziona. Liczyłam na coś bardziej emocjonującego, a otrzymałam opowieść o kobiecie w różnym stadium...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jaka ta książka była dobra. Obudziła mnie z zastoju czytelniczego. Forma opowiadań i mrok ujęty w każdym z opowiadań był fantastyczny. Za każdym razem gdy odkładałam książkę nie mogłam się doczekać by ponownie po nią sięgnąć. Serdecznie polecam.

Jaka ta książka była dobra. Obudziła mnie z zastoju czytelniczego. Forma opowiadań i mrok ujęty w każdym z opowiadań był fantastyczny. Za każdym razem gdy odkładałam książkę nie mogłam się doczekać by ponownie po nią sięgnąć. Serdecznie polecam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Kult Henrik Fexeus, Camilla Läckberg
Ocena 7,3
Kult Henrik Fexeus, Cami...

Na półkach:

Przeczytanie całej książki zajęło mi sporo czasu. Nie przyczyniła się do tego jej objętość ani sprawa kryminalna, ponieważ była ona dla mnie bardzo intrygująca.
Podczas czytania dosyć nie polubiłam się z wątkami Vincenta Mentalisty. Jak przy pierwszej części nie miałam z nim problemu, tak przy drugiej było z tym trudniej. Jego zawiły i inteligentny sposób postrzegania świata czy przeprowadzone przedstawienia były dla mnie momentami nużące i trochę niezrozumiałe. Tak samo jak jego żona Maria, której nie da się lubić, ponieważ jest całkowicie odpychająca.
Jeśli zaś chodzi o plusy to bardzo spodobało mi się rozwiązanie wątku kryminalnego.
Jestem ciekawa czy możemy się spodziewać trzeciego tomu.

Przeczytanie całej książki zajęło mi sporo czasu. Nie przyczyniła się do tego jej objętość ani sprawa kryminalna, ponieważ była ona dla mnie bardzo intrygująca.
Podczas czytania dosyć nie polubiłam się z wątkami Vincenta Mentalisty. Jak przy pierwszej części nie miałam z nim problemu, tak przy drugiej było z tym trudniej. Jego zawiły i inteligentny sposób postrzegania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam w jeden dzień. Jest to poetycka i smutna opowieść pewna niesprawiedliwości, muzyki, brutalnego świata show biznesu oraz używek. Całość napisana z perspektywy Es- dziewczyny o wielkim marzeniu o zastaniu piosenkarką.
Poznajemy jej przeszłość jak i teraźniejszość, którą przeżywa jako menadżerka młodej gwiazdki muzyki alternatywnej w tętniącej życiem stolicy.
Dla mnie dużym plusem tej książki są jej krótkie rozdziały, bohaterowie oraz objętość ( ponad 160 stron).
Pierwszy raz sięgnęłam po twórczość Marty Bijan, lecz na pewno nie ostatni.

Przeczytałam w jeden dzień. Jest to poetycka i smutna opowieść pewna niesprawiedliwości, muzyki, brutalnego świata show biznesu oraz używek. Całość napisana z perspektywy Es- dziewczyny o wielkim marzeniu o zastaniu piosenkarką.
Poznajemy jej przeszłość jak i teraźniejszość, którą przeżywa jako menadżerka młodej gwiazdki muzyki alternatywnej w tętniącej życiem stolicy....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przedstawia ludzi w obliczu końca świata, spowodowanego atakiem nuklearnym- ich zachowania, nadzieje, bolączki. Kilkadziesiąt tysięcy osób zginęło na całym świecie. Nie ma internetu. Prąd jest ograniczony. Akcja rozgrywa się w jednym hotelu gdzie mamy dwadzieścioro zupełnie różnych od siebie ludzi, każdy innej narodowości. Dodatkowym dochodzi sprawa morderstwa. Dochodzeniem zajmuje się Amerykanin profesor Jon, który stanowił dla mnie zagwozdkę. Z jednej strony dobry, z drugiej bezduszny. Dlatego ostatecznie pod koniec nie darzyłam go szczególną sympatią ze względu na jego dość hipokryckie podejście do żony. Ale by zrozumieć o co mi chodzi musicie zagłębić się w lekturę.
Nie jest to oryginalna historia, jednak nadal wciąga i zadziwia. Kolejny raz widać, że ludzie nie poradzili by sobie sami obliczu kryzysu, gdyby nie zorganizować pewnej struktury zarządzającej. Przez okres sześciesięciu dni w książce pojawiają się np. samobójstwa i zabójstwa.
Czy książka pozostanie ze mną na długo? Zobaczymy za jakiś czas.

Książka przedstawia ludzi w obliczu końca świata, spowodowanego atakiem nuklearnym- ich zachowania, nadzieje, bolączki. Kilkadziesiąt tysięcy osób zginęło na całym świecie. Nie ma internetu. Prąd jest ograniczony. Akcja rozgrywa się w jednym hotelu gdzie mamy dwadzieścioro zupełnie różnych od siebie ludzi, każdy innej narodowości. Dodatkowym dochodzi sprawa morderstwa....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ukochane dziecko" jest bardzo dobry w swoim gatunku (thriller). Poznajemy tu dobrze wykreowanych bohaterów, którzy mają własną historię, doświadczenia i nie są idealni, tylko ludzcy. Pojawiają się tu również zaskakujące zwroty akcji (np. niektórzy nie są tymi za którymi się ich uważano) oraz potworne przestępstwo jakim jest porwanie i przetrzymywanie człowieka wbrew jego woli.
Najciekawszym aspektem tutaj była dla mnie perspektywa dziecka będącego niejako naocznym świadkiem wydarzeń mających miejsce podczas tego procederu przestępczego oraz jego przemyślenia apropo przebiegu wydarzeń.

Nie jest to pierwsza przeczytana przeze mnie książka na ten temat, Jednak za każdym razem uderza mnie okrucieństwo i wyrachowanie sprawcy oraz jego "kreatywność".
Serdecznie polecam sięgnięcie po tą lekturę.

"Ukochane dziecko" jest bardzo dobry w swoim gatunku (thriller). Poznajemy tu dobrze wykreowanych bohaterów, którzy mają własną historię, doświadczenia i nie są idealni, tylko ludzcy. Pojawiają się tu również zaskakujące zwroty akcji (np. niektórzy nie są tymi za którymi się ich uważano) oraz potworne przestępstwo jakim jest porwanie i przetrzymywanie człowieka wbrew jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbierając się za przeczytanie "Sundial" byłam już po innej książce tej autorki, więc wiedziałam mniej więcej czego się spodziewać. Wydaje mi się jednak, że ta historia była z gatunku tych cięższych, mimo przepięknych i tajemniczych pustynnych krajobrazów. Jest tutaj dużo trigger warningsów, poczynając od przemocy psychicznej na małżonku i zdradzie a kończąc na eksperymentowaniu na zwierzętach. Dlatego raczej odradzałabym tą pozycje wrażliwym czytelnikom.

Na pewno nie można odebrać autorce, że budowane przez nią historie są niezwykle wciągające i przerażająca zarazem. Rozwiązanie tajemnic mających miejsce w Sundial bardzo mnie zaskoczyło. Miałam tylko wrażenie, że końcówka była ucięta i brakowało mi dalszej akcji. Odczułam niedosyt dlatego w głębi duszy liczę może na drugą część...

Podsumowując, nie żałuje, że zabrałam się za tą książkę mimo odczuwanej czasami grozy sytuacji. Na pewno zabiorę się teraz za coś lżejszego lecz w przyszłości gdy wyjdą inne książki autorki to z chęcią po nie sięgnę.

Zbierając się za przeczytanie "Sundial" byłam już po innej książce tej autorki, więc wiedziałam mniej więcej czego się spodziewać. Wydaje mi się jednak, że ta historia była z gatunku tych cięższych, mimo przepięknych i tajemniczych pustynnych krajobrazów. Jest tutaj dużo trigger warningsów, poczynając od przemocy psychicznej na małżonku i zdradzie a kończąc na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, która trzyma w napięciu do samego końca. Autorka porusza w niej ważne problemy społeczno/ rodzinne w dosyć zawiły i intrygujący sposób. Jest to jeden z lepszych thrillerów jakie przeczytałąm.

Bardzo dobra książka, która trzyma w napięciu do samego końca. Autorka porusza w niej ważne problemy społeczno/ rodzinne w dosyć zawiły i intrygujący sposób. Jest to jeden z lepszych thrillerów jakie przeczytałąm.

Pokaż mimo to


Na półkach:

O istnieniu książki dowiedziałam się dzięki serialowi na jej podstawie, który wyprodukowała Reese Witherspoon. Ostatnio miałam spory zastój czytelniczy i uznałam, że dam temu thrillerowi szansę. Nie zawiodłam się. Dzięki krótkim rozdziałom i wartkiej akcji dosyć szybko płynęłam przez tą opowieść. Fajne było przeskakiwanie w czasie, gdyż wyłaniało to istotne informację które odnosiły się do teraźniejszości. Polubiłam również główną bohaterkę Hannę mimo dosyć głupiutkich decyzji na jakie się decydowała.
Podobało mi się w tej książce również to, że zaskoczenia nie przewidziałam. Teraz tylko pozostaje mi zapoznać się z serialem.

O istnieniu książki dowiedziałam się dzięki serialowi na jej podstawie, który wyprodukowała Reese Witherspoon. Ostatnio miałam spory zastój czytelniczy i uznałam, że dam temu thrillerowi szansę. Nie zawiodłam się. Dzięki krótkim rozdziałom i wartkiej akcji dosyć szybko płynęłam przez tą opowieść. Fajne było przeskakiwanie w czasie, gdyż wyłaniało to istotne informację...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak na razie najgorsza książka Hoover jaką do tej pory przeczytałam.
Nie polubiłam głównej bohaterki (Lowen). Jej wątek miłosny był dla mnie naciągany i nie wydawał mi się jakoś szalenie interesujący. Przez całą lekturę denerwowały mnie również jej zachowania Zamiast skupić się w pełni na pracy, wściubiała nosa tam gdzie nie powinna. Jedynie zakończenie mnie zaskoczyło, choć szczerze po nim jeszcze bardziej przestałam lubić główną bohaterkę i męża tytułowej Verity. Jedyną jasną stroną tej książki były natomiast dzieci. Nie polecam. Odradzam.

Jak na razie najgorsza książka Hoover jaką do tej pory przeczytałam.
Nie polubiłam głównej bohaterki (Lowen). Jej wątek miłosny był dla mnie naciągany i nie wydawał mi się jakoś szalenie interesujący. Przez całą lekturę denerwowały mnie również jej zachowania Zamiast skupić się w pełni na pracy, wściubiała nosa tam gdzie nie powinna. Jedynie zakończenie mnie zaskoczyło,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Córka króla moczarów" jest powieścią trudną i przerażającą. Opowiada o kobiecie imieniem Helena, która dzieli się z czytelnikami historią swojego dzieciństwa i trudami dorosłego życia.
Była ona "dzikim" dzieckiem mieszkającym przez kilkanaście lat na mokradłach z matką i jej porywaczem o indiańskich korzeniach (swoim ojcem).
Ciekawe jest spojrzenie na tą sytuację z dwóch różnych stron- matki i córki. Jedna kochała swoje życie i ojca. Nie wiedziała jednak w jakiej sytuacji przyszło jej dorastać. Druga zaś widziała w porywaczu tylko oprawcę, który odebrał jej niewinność.
Trudno mi się jednak dziwić podejściu Heleny, gdyż świat wykreowany przez ojca to jedyne co znała.

Proces dostosowywania się do realiów prawdziwego świata przez Helenę i to jaką drogę przeszła by zacząć żyć własnym życiem i odciąć się od przeszłości, było kolejnym interesującym aspektem tej historii.

Podsumowując, podczas lektury odczuwałam wiele emocji. Działania ojca budziły we mnie lęk i smutek, a czasem nawet odczuwałam rozbawienie z tego jak irracjonalnie postępował. Najgorszy był jednak fakt, że porwanie jest problemem rzeczywistym.
Sam proces polowań w celu uzyskania licznych skór był inną sprawą, która mnie smuciła. Jestem jestem wielką przeciwniczką tego typu aktywności.

Całość oceniam jako dobrą, refleksyjną lekturę z satysfakcjonującym zakończeniem.

"Córka króla moczarów" jest powieścią trudną i przerażającą. Opowiada o kobiecie imieniem Helena, która dzieli się z czytelnikami historią swojego dzieciństwa i trudami dorosłego życia.
Była ona "dzikim" dzieckiem mieszkającym przez kilkanaście lat na mokradłach z matką i jej porywaczem o indiańskich korzeniach (swoim ojcem).
Ciekawe jest spojrzenie na tą sytuację z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Mentalista Henrik Fexeus, Camilla Läckberg
Ocena 7,1
Mentalista Henrik Fexeus, Cami...

Na półkach:

Bardzo lubię powieści Camili Lackberg. Tym razem sięgnęłam po najnowszego "Mentalistę".
Najbardziej interesującym aspektem tej książki była dla mnie kwestia kryminalna czyli szukanie mordercy, sposoby popełniania zbrodni, które były niezwykle przerażające oraz przenoszenie się w czasie do przeszłości jednego z bohaterów. Minusów we dług mnie było więcej.
Przez ponad 600 stron nie zżyłam się z żadnym bohaterem. Nikt nie wyrył mi się bardzo w pamięci. Fragmenty Vincenta były niezwykle nudne. Niezbyt interesowały mnie jego intelektualne wywody a zazdrość jego drugiej żony irytowała mnie tak bardzo, że miałam ochotę przerzucać kartki gdy pojawiała się ona.

Przez jakieś 400 stron fabuła była nużąca i bardzo się ciągnęła. Dopiero pod koniec akcja zaczęła przyspieszać i co było plusem, zwieńczenie śledztwa było zaskakujące.

Czy przeczytam kolejny tom? Na ten moment nie jestem przekonana ze względu na moją niechęć do bohaterów. Czytałam już lepsze książki Camili.

Bardzo lubię powieści Camili Lackberg. Tym razem sięgnęłam po najnowszego "Mentalistę".
Najbardziej interesującym aspektem tej książki była dla mnie kwestia kryminalna czyli szukanie mordercy, sposoby popełniania zbrodni, które były niezwykle przerażające oraz przenoszenie się w czasie do przeszłości jednego z bohaterów. Minusów we dług mnie było więcej.
Przez ponad 600...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Targ mięsny" to piekielnie dobra książka. Sięgnęłam po nią przez wzgląd na moje zainteresowanie modą i wiele pozytywnych opinii znajdujących się w sieci. Nie zawiodłam się.
Otrzymałam to co cenię w książkach najbardziej: bohaterów z charakterem ( nieidealnych), klimatyczny nastrój, ważny społecznie temat, oraz wpływanie na emocje.
Fascynujące było wgłębienie się w świat branży modowej, ogromnych pieniędzy i pięknych ludzi- w świat który z pozoru wydaje się idealny, ale kryje wiele mrocznych sekretów.
Cieszę się, że sięgnęłam po tą książkę.

"Targ mięsny" to piekielnie dobra książka. Sięgnęłam po nią przez wzgląd na moje zainteresowanie modą i wiele pozytywnych opinii znajdujących się w sieci. Nie zawiodłam się.
Otrzymałam to co cenię w książkach najbardziej: bohaterów z charakterem ( nieidealnych), klimatyczny nastrój, ważny społecznie temat, oraz wpływanie na emocje.
Fascynujące było wgłębienie się w świat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Początkowo miałam do "Mariny" sceptyczne podejście. Trochę się wynudziłam. Zmieniło się to wraz z rozwojem historii- pojawiła się jakaś tajemnica, dramat z przeszłości. Tempo akcji trochę bardziej przyspieszyło. Polubiłam bohaterów i to jak mocna więź się pomiędzy nimi utworzyła. Nawet wzruszyłam się zakończeniem.
W ogólnym rozrachunku książka nie była zła. Jednak raczej nie sięgnę po inną książkę autora w najbliższej przyszłości.

Początkowo miałam do "Mariny" sceptyczne podejście. Trochę się wynudziłam. Zmieniło się to wraz z rozwojem historii- pojawiła się jakaś tajemnica, dramat z przeszłości. Tempo akcji trochę bardziej przyspieszyło. Polubiłam bohaterów i to jak mocna więź się pomiędzy nimi utworzyła. Nawet wzruszyłam się zakończeniem.
W ogólnym rozrachunku książka nie była zła. Jednak raczej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" to encyklopedia magicznych stworzeń, które żyją zarówno w świecie czarodziejów jak i u mugoli. Na początku zawarte jest wprowadzenie wyjaśniające genezę definicji słowa "magiczna istota".
Książka jest napisana tak jakby była autorstwa Newta Scamandera, którego znamy z filmu "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć".
Uważam, że jest to doskonała lektura dla fanów magicznego świata. Pojawiają się tu ciekawe obrazki ukazujące niektóre stworzenia a ich opisy są bardzo intersujące.

"Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" to encyklopedia magicznych stworzeń, które żyją zarówno w świecie czarodziejów jak i u mugoli. Na początku zawarte jest wprowadzenie wyjaśniające genezę definicji słowa "magiczna istota".
Książka jest napisana tak jakby była autorstwa Newta Scamandera, którego znamy z filmu "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć".
Uważam, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy byłam młodsza z dużym zainteresowaniem czytałam młodzieżowe serie fantasy, dystopię, sci-fiction. Podobały mi się światy wykreowane przez autorów, bohaterowie i fabuła. Z wiekiem jednak zaczęłam trochę bardziej iść w kierunku powieści romantycznych i thrillerów.
"Dwór Cierni i Róż" pozwolił mi znowu wrócić do dobrze wykreowanego świata z magicznymi stworzeniami, potworami, czarnym charakterem i klimatu książek z 2014- 2016 roku. Tego na ten moment potrzebowałam.

Gdy byłam młodsza z dużym zainteresowaniem czytałam młodzieżowe serie fantasy, dystopię, sci-fiction. Podobały mi się światy wykreowane przez autorów, bohaterowie i fabuła. Z wiekiem jednak zaczęłam trochę bardziej iść w kierunku powieści romantycznych i thrillerów.
"Dwór Cierni i Róż" pozwolił mi znowu wrócić do dobrze wykreowanego świata z magicznymi stworzeniami,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnio nabrałam wielkiej ochoty by powrócić do świata wampirów z Forks. Myślę, że kierował mną głównie sentyment i nostalgia za sagą, której tak wielką fanką byłam w czasach nastoletnich. Rozpoczęłam od ponownego obejrzenia wszystkich części filmu. Potem sięgnęłam po "Słońce w mroku". Nie spodziewałam się niczego odkrywczego, ponieważ wysłucham parę recenzji. Wiedziałam z czym mam do czynienia.

Według mnie Zmierzch oczami Edwarda był dosyć nużący. Niezbyt interesujące było dla mnie ciągłe czytanie o tym jak Bella pięknie pachnie albo jak mocno irytujący są niektórzy uczniowie liceum. Jedyną rzeczą, która mi się podobała było poznanie choć trochę tego jak spędza wolny czas rodzina Cullenów i o czym zazwyczaj myślą. Poświęcenie nieco więcej Alice było również pozytywem. Reszta wydawała mi się przegadana. Z trudem dobrnęłam do końca te książki.
Szkoda, że Stephanie Meyer poszła na łatwiznę i opisała ponownie historię z pierwszego tomu. Pozostaje mi tylko czekać na coś bardziej ambitnego. Nie pogardziłabym na przykład nowelką o historii rodzeństwa i rodziców Edwarda.

Polecam "Słońce w mroku" wiernym fanom sagi Zmierzch i wszystkim, którzy nie lękają się czytać elaboratów o zazdrości, smutku i nienawiści głównego bohatera.

Ostatnio nabrałam wielkiej ochoty by powrócić do świata wampirów z Forks. Myślę, że kierował mną głównie sentyment i nostalgia za sagą, której tak wielką fanką byłam w czasach nastoletnich. Rozpoczęłam od ponownego obejrzenia wszystkich części filmu. Potem sięgnęłam po "Słońce w mroku". Nie spodziewałam się niczego odkrywczego, ponieważ wysłucham parę recenzji. Wiedziałam ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Martwiec" to trzynasty dom serii o policjantach z Lipowa. Jest to mroczna opowieść o zdradzie, tajemnicach, nienawiści i zazdrości. Dobrze się przy niej bawiłam. Pędzi się przez strony tej powieści niczym wiatr, ponieważ wciąga. Podczas lektury czasami czułam niepokój, złość na bohaterów, irytacje i rozbawienie. Trochę zaskoczyło mnie zakończenie- nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń. Nie mogę się już doczekać kolejnego tomu z serii.

"Martwiec" to trzynasty dom serii o policjantach z Lipowa. Jest to mroczna opowieść o zdradzie, tajemnicach, nienawiści i zazdrości. Dobrze się przy niej bawiłam. Pędzi się przez strony tej powieści niczym wiatr, ponieważ wciąga. Podczas lektury czasami czułam niepokój, złość na bohaterów, irytacje i rozbawienie. Trochę zaskoczyło mnie zakończenie- nie spodziewałam się...

więcej Pokaż mimo to