-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownikaTo jedna z ksiązek, która zmusza do autoreflekcji... jak on dał radę? Polecam!
To jedna z ksiązek, która zmusza do autoreflekcji... jak on dał radę? Polecam!
Pokaż mimo to2021-02-18
Jedna z mocniejszych pozycji spośród książek, które trafiły w moje ręce. Kwintesencja bezsensu wojny.... tracą wszyscy... polegli, uczestnicy, postronni nawet dygnitarze z pozoru najmniej, ale również. Autor ukazuje jak z życiem nie liczył się Stalin: Kamraci napierajcie, jak zginiecie przyjdą następni...
Mocny jest fragment spotkania bohatera z własnym odpowiednikiem po drugiej stronie barykady z Fritzem.... Niemiec gardzi Rosjanami czuje się lepszy i brzydzi się bezmyślnością rosyjskiej armiii uważa, że tylko przewaga liczebna zwyciężyła. Liczne zdania, że żadna dywersja żadni szpiedzy nie dali by tyle co idiotyzm i bezmyślność rosyjskich dowódców oraz bezradna uległość rosyjskich soldatów. Po ludzku szkoda mi Misz, Wołodji, Nikołajów, Walerijów i tysięcy innych niewinnych młodych ludzi, którzy oddali krew bezsensownie.... Nigdy więcej wojny to postaram się przekazać własnym dzieciom!
Jedna z mocniejszych pozycji spośród książek, które trafiły w moje ręce. Kwintesencja bezsensu wojny.... tracą wszyscy... polegli, uczestnicy, postronni nawet dygnitarze z pozoru najmniej, ale również. Autor ukazuje jak z życiem nie liczył się Stalin: Kamraci napierajcie, jak zginiecie przyjdą następni...
Mocny jest fragment spotkania bohatera z własnym odpowiednikiem po...
super! czytałem ją już jakiś czas temu ale wciąż, są we mnie duże emocje, to niewiarygodne... jak to sie mogło stać? jak mogli przeżyć i dalej no właśnie jak mogli przetrwać wcale się nie dziwie, że wśród ocalałych releacje z tego zdarzenia tak się różniły, każdy toczył przecież walkę z samym sobą w środku... bez wygrania jej nie przeżyłby.... coś więcej niż książka to prawdziwy CUD
super! czytałem ją już jakiś czas temu ale wciąż, są we mnie duże emocje, to niewiarygodne... jak to sie mogło stać? jak mogli przeżyć i dalej no właśnie jak mogli przetrwać wcale się nie dziwie, że wśród ocalałych releacje z tego zdarzenia tak się różniły, każdy toczył przecież walkę z samym sobą w środku... bez wygrania jej nie przeżyłby.... coś więcej niż książka to...
więcej mniej Pokaż mimo toPiękne to musiały być chwile we Lwowie, na którego ulicach tętniło życie, bogato zdobione stare kamienice... w kawiarni szkockiej, przepełnionej dymem, pełnej gwaru, fajnie byłoby móc poobserwować z boku, jak grupka elegancko ubranych panów zażarcie dyskutuje na z pozoru wydawać by się mogło błache sprawy... A w istocie były to dyskusje pełne pasji i geniuszu, myślę, że ci ludzie byli bardzo szczęśliwi i nie zamienili by tych chwil za żadne skarby świata. Stan Ulam to człowiek który zrobił największa karierę i spotykał w swym życiu najtęższe umysły tamtych lat, jego kariera może być obiektem zarówno zachwytu jak i lekkiej zazdrości , jednakże pozostali panowie również osiągnęli wiele i imponują mi np Banach swą niezwykłą skromnością oraz brakiem, chęci w szukaniu poklasku z kolei Steinhaus uwiódł mnie swoim humorem. Do książki zabierałem się kilkukrotnie, świetnie się przy niej bawiłem, trochę panom zazdroszczę mimo że samej mateMAtyki nie jest zbyt dużo to cieszę się, że ci wybitni Polacy dołożyli swoje cegiełki w rozwój postępu naszej cywilizacji. Polecam
Piękne to musiały być chwile we Lwowie, na którego ulicach tętniło życie, bogato zdobione stare kamienice... w kawiarni szkockiej, przepełnionej dymem, pełnej gwaru, fajnie byłoby móc poobserwować z boku, jak grupka elegancko ubranych panów zażarcie dyskutuje na z pozoru wydawać by się mogło błache sprawy... A w istocie były to dyskusje pełne pasji i geniuszu, myślę, że ci...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-24
Tak mam ponad trzydzieści lat a mimo tego płakałem jak bóbr, gdy Harry decydował się poświęcić swoje życie dla innych i spotkał swoich najbliższych, którzy są już po drugiej stronie....
Tak będę tęsknił za Hogwartem i jego bohaterami.....
Tak zwątpiłem w Severusa...
Tak Neville to jednak gość...
Tak nie wiem jak Dumbledore to wszystko przewidział... i tak jednak nie był bez skazy, ale czy ktoś jest?
Tak ta seria to arcydzieło a ta część to petarda i żałuje , że nie wpadła wcześniej w moje ręce...
Tak ta książka daje nadzieję, że skoro tylu z Nas urzekła to jest szansa spotkać wartości, które propaguje we współczesnym materialistycznym świecie.... A postawy Glizdogona, Narcyzy, Snape'a mnie o tym przekonują.
Tak jestem mugolem i boje się, że mogę już nie przeczytać nic równie świetnego... ale zaraz przecież za jakiś czas mogę wrócić do Hogwartu!
Tak mam ponad trzydzieści lat a mimo tego płakałem jak bóbr, gdy Harry decydował się poświęcić swoje życie dla innych i spotkał swoich najbliższych, którzy są już po drugiej stronie....
Tak będę tęsknił za Hogwartem i jego bohaterami.....
Tak zwątpiłem w Severusa...
Tak Neville to jednak gość...
Tak nie wiem jak Dumbledore to wszystko przewidział... i tak jednak nie był bez...
2020-04-22
Część rewelacyjna, trochę się rozkręcała, ale za to finał zapiera dech... szkoda mojego ulubionego bohatera z Hogwartu, bez niego to nie będzie to samo. A może nasi młodzi czrodzieje mimo wszystko sobie poradzą? Nie trace czasu i zabieram się za Insygnia...
PS Niech no tylko Harry dorwie Snape'a w swoje ręce....
Accio Kindle!
Lumos!
Pa Mugole!
Część rewelacyjna, trochę się rozkręcała, ale za to finał zapiera dech... szkoda mojego ulubionego bohatera z Hogwartu, bez niego to nie będzie to samo. A może nasi młodzi czrodzieje mimo wszystko sobie poradzą? Nie trace czasu i zabieram się za Insygnia...
PS Niech no tylko Harry dorwie Snape'a w swoje ręce....
Accio Kindle!
Lumos!
Pa Mugole!
Sam nie wiem dlaczego pozycja ta nie wpadła wcześniej w moje ręce. Jeżeli lubisz klimaty szeroko pojętej mafii, książki gdzie trup ściele się gęsto, lojalność oraz braterstwo, przebiegłość i wyrafinowanie to cechy które cenisz i bezwzglednie przestrzegasz zasady Omertà. To tytuł zdecydowanie dla Ciebie, znajdziesz tu również, bezwzględne zasady, honor oraz brutalne akty niczym nieuzasadnionej przemocy, ale i takie wynikające z wyrachowanej vendetty. Do tego bardzo buzujące krew w żyłach wątki erotyczne, zdecydowanie niewulgarne a sprawiające, że krew w żyłach przyspiesza swój nurt. Wciąż jestem pod wrażeniem jak ważna dla tych Włochów jest rodzina, życie kogoś z poza niej to dla nich nic nieznaczący pryszcz, gdy wisi na szali z jakimś jej członkiem. Jednak los najsłabszych wcale nie jest taki obojętny dla wielkiego Dona.
A może dobrze, że zostawiłem sobie na deser arcydzieło porównywalne z celnością Lupary....
Sam nie wiem dlaczego pozycja ta nie wpadła wcześniej w moje ręce. Jeżeli lubisz klimaty szeroko pojętej mafii, książki gdzie trup ściele się gęsto, lojalność oraz braterstwo, przebiegłość i wyrafinowanie to cechy które cenisz i bezwzglednie przestrzegasz zasady Omertà. To tytuł zdecydowanie dla Ciebie, znajdziesz tu również, bezwzględne zasady, honor oraz brutalne akty...
więcej mniej Pokaż mimo toCzyta się z wypiekami na twarzy nawet w wieku 30 lat:]
Czyta się z wypiekami na twarzy nawet w wieku 30 lat:]
Pokaż mimo toJak to powiedział kolega w pracy co ty robiłeś w podstawówce,że tego nie czytałeś!
Jak to powiedział kolega w pracy co ty robiłeś w podstawówce,że tego nie czytałeś!
Pokaż mimo toMimo mojego wieku, fajnie jest znów wrócić do szkolnych lat razem z Harrym, Hermioną i Ronem... Ta część chwilami mi się dłużyła, ale kulminacja zdarzeń i końcowe zwroty akcji, wszystko wynagrodziły z nawiązką. Szkoda Syriusza..... A więc ruszamy na wojnę!
Mimo mojego wieku, fajnie jest znów wrócić do szkolnych lat razem z Harrym, Hermioną i Ronem... Ta część chwilami mi się dłużyła, ale kulminacja zdarzeń i końcowe zwroty akcji, wszystko wynagrodziły z nawiązką. Szkoda Syriusza..... A więc ruszamy na wojnę!
Pokaż mimo toBardzo polubiłem Syriusza fajny ojciec chrzestny!
Bardzo polubiłem Syriusza fajny ojciec chrzestny!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Od zawsze byłem fanem piłki nożnej, a Zlatan od taki magik co piłeczka mu nie przeszkadza i ma kopyto w bucie.... Po przeczytaniu tej książki jego postać mnie zafascynowała, ot indywidualność w każdym wymiarze nie tylko na boisku, ale i poza nim! Bardzo ciekawy charakter, niekoniecznie miły/przyjemny do obcowania z nim powinno się go nawet obawiać. Polecam nie tylko fanom futbolu!
Od zawsze byłem fanem piłki nożnej, a Zlatan od taki magik co piłeczka mu nie przeszkadza i ma kopyto w bucie.... Po przeczytaniu tej książki jego postać mnie zafascynowała, ot indywidualność w każdym wymiarze nie tylko na boisku, ale i poza nim! Bardzo ciekawy charakter, niekoniecznie miły/przyjemny do obcowania z nim powinno się go nawet obawiać. Polecam nie tylko fanom...
więcej Pokaż mimo to