Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Witajcie Słoneczka :)
,,Lick'' książka autorstwa Kylie Scott to bardzo sympatyczna pozycja na leniwe wieczorki.
Która z nas oparłaby się seksownemu, czułemu, rockmanowi.
Jeżeli lubicie historie o zwykłej szarej myszce i mężczyźnie w światłach reflektorów, polecam tę książeczkę.
Cóż jak zaczęła się ich historia, Evelyn to spokojna, grzeczna, dziewczyna.... do czasu jednej pamiętnej nocy w Vegas, pamiętnej, lecz nie dla niej.
Budzi się u boku przystojnego, długowłosego mężczyzny, który jest dla niej zagadką, ale budzi w niej pożądanie. Usiłuje przypomnieć sobie minioną noc.
Pech w tym, że on pamięta Wszystko.
David gitarzysta zespołu rockowego Stage Dive, inaczej wyobrażał sobie przebudzenie obok kobiety, która zrobiła na nim wrażenie. Nie dość, że go nie pamięta, to zapomniała, że kilka godzin temu włożył on na jej palec pierścionek z brylantem i uczynił swoją żoną. Czy Evelyn przypomni sobie wszystko?czy dadzą sobie szanse na poznanie się ?czy się rozwiodą?. Jak potoczy się ich historia, tego musicie dowiedzieć się sami.

Ja gorąco polecam, tę książkę, jest napisana lekko, szybko się czyta, postacie nie są przerysowane a cechy, które nadała, im autorka są, wręcz idealne. Z chęcią przeczytam kolejne części.

Buziaczki Robaczki :*

Witajcie Słoneczka :)
,,Lick'' książka autorstwa Kylie Scott to bardzo sympatyczna pozycja na leniwe wieczorki.
Która z nas oparłaby się seksownemu, czułemu, rockmanowi.
Jeżeli lubicie historie o zwykłej szarej myszce i mężczyźnie w światłach reflektorów, polecam tę książeczkę.
Cóż jak zaczęła się ich historia, Evelyn to spokojna, grzeczna, dziewczyna.... do czasu jednej...

Witajcie Robaczki :)

No cóż, książka Alexandry Ivy pod tytułem ,,Kiedy nadciąga ciemność” znalazła, się w mojej biblioteczce dawno temu jako coś, co chciałam, przeczytać. Niestety Bardzo się rozczarowałam, kiepska książka mam, wrażenie, że autorka duże rzeczy w fabule nie dopracowała.
Książki strasznie mi się kojarzą, z powieściami Lary Adrian jednak Lara stworzyła świat, który bardziej do mnie przemawia, wszystko ma, jakiś sens a tu kompletnie tego nie czuje.
Postacie są nijakie, Nawet Dante silny przystojny wampir, który powinien emanować, mocą nie zrobił, na mnie żadnego wrażenia.
Owszem pomysł na fabułę całkiem niezły, jednak zostanę przy Larze Adrian i Christine Feehan.
Jeśli chcecie się sami przekonać, zapraszam do czytania.
To tylko moja opinia i każdy ma prawo do swojego zdania.
Ja jednak wiem, że po książki Alexandry Ivy raczej już nie sięgnę. Chociaż nie skreślam jej ze swojej listy książek. Może kiedyś zmienię zdanie ;)

Buziaczki Słoneczka :*

Witajcie Robaczki :)

No cóż, książka Alexandry Ivy pod tytułem ,,Kiedy nadciąga ciemność” znalazła, się w mojej biblioteczce dawno temu jako coś, co chciałam, przeczytać. Niestety Bardzo się rozczarowałam, kiepska książka mam, wrażenie, że autorka duże rzeczy w fabule nie dopracowała.
Książki strasznie mi się kojarzą, z powieściami Lary Adrian jednak Lara stworzyła świat,...