-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2024-05-06
Mieliście kiedyś tak, że gdy po dłuższym czasie wychodziła kolejna część serii cieszyliście się, ale obawialiście, że zbyt wiele nie pamiętacie i nie będzie tak fajnie jak w przypadku poprzednich części?
Takie właśnie uczucia towarzyszyły mi, gdy zobaczyłam zapowiedź "Żółci". Jednak po pierwszych stronach zrozumiałam, że to były zupełnie niepotrzebne obawy. To było jak włożenie nóg w ulubione buty czy wycieczka w ukochane miejsce, w którym dawno się nie było. To było również spotkanie ze starymi znajomymi, trochę innymi niż zapamiętaliśmy, a jednak takimi samymi.
Autorka po raz kolejny serwuje nam całą gamę bohaterów, gdzie każdy z nich zmaga się z konsekwencjami zabójstwa Błażeja Konarskiego, a także z własnymi demonami. Śledztwo w sprawie tej zbrodni nie jest łatwe, jednak z czym nie poradzi sobie genialne trio Leopold, Pająk i Kita? Niecodzienne zajęcie denata, tajemnice z przeszłości, gang samochodowy, klub dla mężczyzn to wszystko stanowi niesamowitą mieszankę, która nie pozwala się nudzić. Jednak prawdziwym atutem tej książki są znakomicie napisane studia psychologiczne postaci, nawet tych epizodycznych.
Instatrenerka, rzeźbiarka z synestezją, były wojskowy, zdradzany mąż, ofiara przemocy domowej, skrzywdzone dziecko i w końcu mężczyzna, którego zalewała żółć.
Kto w tej historii jest ofiarą, a kto oprawcą?
Czy Leopoldowi uda się ułożyć wszystkie elementy układanki na czas?
Jak zwykle znakomicie bawiłam się przy lekturze książki autorki i niecierpliwie czekam na więcej. Odrobinę brakowało mi Anki i chętnie widziałabym jej tam więcej.
Ci, którzy czytali poprzednie części, na pewno się nie zawiodą, a ci, którzy jeszcze nie znają Kolorów zła, koniecznie muszą poznać!
Ja natomiast czekam na kolejny kolor 💛
Mieliście kiedyś tak, że gdy po dłuższym czasie wychodziła kolejna część serii cieszyliście się, ale obawialiście, że zbyt wiele nie pamiętacie i nie będzie tak fajnie jak w przypadku poprzednich części?
Takie właśnie uczucia towarzyszyły mi, gdy zobaczyłam zapowiedź "Żółci". Jednak po pierwszych stronach zrozumiałam, że to były zupełnie niepotrzebne obawy. To było jak...
2024-05-06
Po opisie ta książka nie powinna mi się spodobać, a na pewno nie tak bardzo jak się spodobała.
Zdecydowałam się na nią, bo zaciekawiła mnie trójwątkowość tej historii.
Nie przepadam jednak za tematem dystopii czy walki z końcem świata lub żywiołem, który jest tu wszechobecny. Jednak ku mojemu zdziwieniu opowieść Hannah, Meg i Cartera wciągnęła mnie bez reszty. Cała trójka bohaterów zmaga się z niekonwencjonalną sytuacją, balansując na cienkiej granicy życia i śmierci. Wypadek autokaru, awaria wagonika kolejki liniowej oraz problemy w funkcjonowaniu ośrodka badawczego. Wszystkich łączy odcięcie od świata, zaciekła walka z mrozem oraz strach przed nadchodzącą lawiną. Jednak prócz pogody grożą im jeszcze inne niebezpieczeństwa. Nie mogą też zapomnieć, że największym zagrożeniem dla człowieka jest często drugi człowiek.
Czy uda im się dotrzeć do celu i ocalić życie?
Pełen napięcia thriller, który nie pozwoli wam się oderwać póki nie skończycie. Zaskakujące zwroty akcji i połączenie wątków, którego nikt się nie spodziewał. To wszystko gwarantuje świetną przygodę i ochłodę w ciepły dzień 😉
Po opisie ta książka nie powinna mi się spodobać, a na pewno nie tak bardzo jak się spodobała.
Zdecydowałam się na nią, bo zaciekawiła mnie trójwątkowość tej historii.
Nie przepadam jednak za tematem dystopii czy walki z końcem świata lub żywiołem, który jest tu wszechobecny. Jednak ku mojemu zdziwieniu opowieść Hannah, Meg i Cartera wciągnęła mnie bez reszty. Cała trójka...
2024-05-07
2024-04-29
"Zbawca" to druga książka Krystiana Stolarza, jednak nie kontynuuje ona wątków "Dla ciebie nawet", dlatego spokojnie można ją czytać bez znajomości tej pierwszej.
Tym razem głównymi śledczymi są Julia Marzewska i Marcin Rau. Muszą się zmierzyć z nietypowym śledztwem, które zaczyna się od strzelaniny dokonanej w szkole. Czy był to samotny wilk? Czy może to dopiero początek czegoś większego? Ku tej drugiej odpowiedzi skłania fakt, że strzelec był zaginionym przed ośmiu laty chłopcem. Broń, dziwny strój i ostatnie słowa oraz pojawienie się kolejnych zaginionych dzieci sugeruje sektę. Tylko jaki jest cel jej przywódcy? I czy uda im się go odkryć nim zginą kolejne osoby?
Choć Marcin jest szowinistą, a Julia ma depresję polubiłam ich bardziej niż bohaterów poprzedniej książki autora. Wydawali się bardziej realni i pasujący do obecnych czasów.
Samo zakończenie znów sprawia, że czytelnik oczekuje kontynuacji.
Jestem bardzo ciekawa czy wątki z tych książek zostaną połączone, czy też otrzymamy dwie osobne serie.
"Zbawca" to druga książka Krystiana Stolarza, jednak nie kontynuuje ona wątków "Dla ciebie nawet", dlatego spokojnie można ją czytać bez znajomości tej pierwszej.
Tym razem głównymi śledczymi są Julia Marzewska i Marcin Rau. Muszą się zmierzyć z nietypowym śledztwem, które zaczyna się od strzelaniny dokonanej w szkole. Czy był to samotny wilk? Czy może to dopiero początek...
2024-04-29
Wpadła wam już w ręce seria z Konradem Kroonem? Jeśli nie, to śmiało możecie zaopatrzyć się w całość i zarezerwować sporo czasu, by wciągnąć wszystko na raz! 😉
Choć autor pisał, że to najlepsza część, trochę mu nie wierzyłam. Miał jednak całkowitą rację!
Znakomita intryga rozpoczęta potrójnym samobójstwem, rozwinięta zupełnie niepowiązanymi zbrodniami. Łączą je jednak pozostawione przy ciele numery. Co oznacza ta nietypowa wiadomość i do kogo jest skierowana?
Choć śledztwo jest medialne i niezwykle trudne, Konrad jest w swoim żywiole. W końcu odnalazł swoją drogę i nie zamierza z niej zbaczać.
Pytanie tylko jakie konsekwencje poniesie?
Po pierwsze tej serii nie da się czytać w dowolnej kolejności. Każda część wnosi kolejne puzzle układanki, której nie potrafi ułożyć ani bohater ani czytelnik. Dopiero pod koniec poprzedniej części zaczęła nabierać kształtów, a teraz zaczyna wyłaniać nam się obrazek. Przewijają się tu postaci i miejsca znane z poprzednich części. Znów wraca wątek tajemniczej Julii. Czy i ta zagadka jest w zasięgu Kroona?
Genialnie splecione wątki poszczególnych tomów, tworzą wiekszą całość i tajemnicę, która elektryzuje. To właśnie ją pragniemy zgłębić.
Wpadła wam już w ręce seria z Konradem Kroonem? Jeśli nie, to śmiało możecie zaopatrzyć się w całość i zarezerwować sporo czasu, by wciągnąć wszystko na raz! 😉
Choć autor pisał, że to najlepsza część, trochę mu nie wierzyłam. Miał jednak całkowitą rację!
Znakomita intryga rozpoczęta potrójnym samobójstwem, rozwinięta zupełnie niepowiązanymi zbrodniami. Łączą je jednak...
2024-04-26
Choć jest to piąta książka serii z Mią Krüger i Holgerem Munchem, to jak się uprzeć można czytać bez znajomości wcześniejszych. Trochę wątek prywatny będzie niezrozumiały, ale nie ma go dużo.
Mia zamierza zerwać na dobre z policją, jednak nieoczekiwanie zostaje zaangażowana w śledztwo, gdyż lokalna policja zupełnie nie jest przygotowana na taką sprawę. Została bowiem zamordowana nastolatka, a w pobliżu ujawnienia zwłok znaleziono sporą ilość narkotyków. Czy dziewczyna dorabiała sobie handlując? Tylko co ma z tym wspólnego napisane krwią imię chłopca zaginionego trzy lata wcześniej?
Mia postanawia pomóc oraz ściągnąć na miejsce Holgera. Zbudowany przez nich zespół przesłuchuje mieszkańców i zbiera kolejne poszlaki. Problematyczne staje się natrafienie na syna lokalnego magnata. Czy bogatym wszystko wolno? Co jeśli to on zabił dziewczynę? Czy poniesie konsekwencje? A może pozory mylą i komuś innemu naraziła się denatka?
Wyspiarski klimat spokojnego małego miasteczka, gdzie wszyscy się znają, a jednak tajemnice skrywa każdy.
Olśniewająco błyskotliwe i zaskakujące to może nie było, ale to dobry kryminał.
Jedyne co mnie odrobinę irytowało to wątek panny młodej, który niewiele wnosi i stanowi bardziej rodzaj przerywnika.
Choć jest to piąta książka serii z Mią Krüger i Holgerem Munchem, to jak się uprzeć można czytać bez znajomości wcześniejszych. Trochę wątek prywatny będzie niezrozumiały, ale nie ma go dużo.
Mia zamierza zerwać na dobre z policją, jednak nieoczekiwanie zostaje zaangażowana w śledztwo, gdyż lokalna policja zupełnie nie jest przygotowana na taką sprawę. Została bowiem...
2024-04-21
Pierwsza część Kłamcy jest już pełnoletnia i to właśnie ona była jedną z pierwszych książek, która sprawiła, że pokochałam sarkastycznych i niekryształowych bohaterów. Arogancki, złośliwy, tajemniczy, ale przede wszystkim ani dobry ani zły. Choć jego czyny różnie są oceniane i naraził się niezliczonej ilości osób to jedno jest pewne: zawsze gra do własnej bramki. Właśnie ta kreacja Lokiego jest dla mnie tą idealnie trafioną i Marvel tego nie przebije 😉
Ciężko napisać cokolwiek o fabułe nie spojlerując, więc powiem tylko tyle, że Kłamca jak zawsze jest w formie! Tym razem archanioł Michał jest zapoznawany z elementami planu Lokiego, który ma udaremnić apokalipsę. Trzy różne historie, które łączy jedno: Loki zawsze ma genialny plan i cało wychodzi z każdej opresji.
Kłamca Zbiorowa tricksteria jest ukłonem autora w stronę tych czytelników, którzy nie byli zadowoleni z zakończenia serii. Może to bardziej do nich trafi??
Mnie podobały się obie wersje i bardzo żałuję, że autor zapowiada definitywny koniec. Tylko czy to, że on powiedział "Koniec" znaczy, że Kłamca również? 😉
Dla tych, którzy jeszcze nie znają tej serii powiem tylko jedno: Najwyższy czas moi drodzy!
Pierwsza część Kłamcy jest już pełnoletnia i to właśnie ona była jedną z pierwszych książek, która sprawiła, że pokochałam sarkastycznych i niekryształowych bohaterów. Arogancki, złośliwy, tajemniczy, ale przede wszystkim ani dobry ani zły. Choć jego czyny różnie są oceniane i naraził się niezliczonej ilości osób to jedno jest pewne: zawsze gra do własnej bramki. Właśnie ...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-12-05
2023-02-12
Dziś ma premierę nowe wydanie książki „Zwodniczy punkt” autorstwa Dana Browna. Choć została ona wydana przed Kodem Leonarda Da Vinci, u nas wyszła później, już po sukcesie serii z Robertem Langdonem. Wtedy te książki wzbudzały wiele emocji i prawie tyle samo kontrowersji. Było to spowodowane głównie wątkiem związanym z kościołem katolickim. Czy dziś odebrano by je spokojniej? Możliwe, jednak dzieła Dana Browna po prostu mają budzić emocje i właśnie to robią.
W „Zwodniczym punkcie” autor przedstawia nam analityczkę wywiadu Rachel Sexton by wraz z nią wsadzić nas w odrzutowiec i wysłać na Arktykę. Ma ona opisać dla Białego Domu znalezisko NASA. Dlaczego właśnie ona? Bo jest dobra w tym co robi? Też, ale jest też córką senatora prowadzącego właśnie w wyścigu po fotel prezydencki. Gdy on przekonuje obywateli USA o nieprzydatności NASA, ona ma dowieść, że agencja nadal jest chlubą narodu. Czy dowiedzie, że meteoryt odkryty na Arktyce zawiera w sobie cząstkę życia pozaziemskiego? A może wraz z naukowcami dojdzie do zupełnie odmiennych wniosków?
Niesamowicie umiejętnie zbudowana intryga składająca się z nauki i polityki na najwyższym szczeblu. Wszystko to naładowana odpowiednio dużym impulsem emocji i tempem, które nie pozwala nam się oderwać choć na moment. To właśnie sprawia, że książki Dana Browna stały się ponadczasowe, a sprzedaż wciąż rośnie.
Dziś ma premierę nowe wydanie książki „Zwodniczy punkt” autorstwa Dana Browna. Choć została ona wydana przed Kodem Leonarda Da Vinci, u nas wyszła później, już po sukcesie serii z Robertem Langdonem. Wtedy te książki wzbudzały wiele emocji i prawie tyle samo kontrowersji. Było to spowodowane głównie wątkiem związanym z kościołem katolickim. Czy dziś odebrano by je...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-03
Znacie twórczość Edgara Allana Poe?
Mnie zafascynowała lata temu,gdy sięgałam po klasykę kryminału i dowiedziałam się,że detektyw Poe- Dupin był pierwowzorem Holmesa. Twórczość Poe od lat fascynuje czytelników na całym świecie. Często też bywa inspiracją dla pisarzy, scenarzystów, reżyserów, muzyków i innych artystów.
Seria Nevermore również pełnymi garściami czerpie inspiracje z Poe.
Isobel, popularna czirliderka, zostaje przydzielona jako partnerka mrocznego gota Varena do projektu z angielskiegi. Z niewyjaśnionych powodów bardzo nie podoba się to jej chłopakowi i paczce przyjaciół,co staje się początkiem problemów dziewczyny. Brzmi jak typowa książka dla młodzieży,prawda? Jednak, gdy Isobel coraz lepiej poznaje Varena, wokół nich zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a książka nabiera nowego wyrazu. Z każdą niecodzienną sytuacją atmosfera książki gęstnieje, robi się coraz bardziej tajemnicza i mroczna. Sny dziewczyny stają się coraz bardziej realne, a koszmary nocne wydają się wypływać na światło dzienne. Czy to już szaleństwo? Czy może jednak świat nie jest taki jak się wydaje? Czy to możliwe,że choć raz projekt szkolny może się komuś przydać w życiu codziennym? ;)
Choć na początku miałam trochę problemu,żeby wgryźć się w tą historię, z biegiem czasu wyciągałam się w nią coraz bardziej. Im bardziej nastrój książki stawał się tajemniczy, a bohaterowie wplątani w historię nie z tego świata, tym trudniej było mi się oderwać.
Nastrój książki idealnie oddaje klimat opowiadań i wierszy Poe, co powinno przypaść do gustu jego wielbicielom. Jednak jak dla mnie nie tylko Poe można tu odnaleźć. Były momenty, gdzie miałam wrażenie jakbym znów oglądała Sandmana. Czemu? Przeczytajcie, żeby się przekonać !
Dobrze wykreowani bohaterowie, tajemniczy świat cieni i połączenie aktualnych wydarzeń z życiem Poe sprawiają, że niecierpliwie będę wypatrywać 28 czerwca, czyli premiery drugiego tomu.
Znacie twórczość Edgara Allana Poe?
Mnie zafascynowała lata temu,gdy sięgałam po klasykę kryminału i dowiedziałam się,że detektyw Poe- Dupin był pierwowzorem Holmesa. Twórczość Poe od lat fascynuje czytelników na całym świecie. Często też bywa inspiracją dla pisarzy, scenarzystów, reżyserów, muzyków i innych artystów.
Seria Nevermore również pełnymi garściami czerpie...
2023-07-03
Przypadkowo znalezione w poprzedniej sprawie ślady naprowadzają BAC na trop Purpurowej sieci, organizacji przestępczej zajmującej się sprzedażą przemocy w Deep Webie.
Próba wyśledzenia transmisji prowadzi śledczych do domu zwyczajnej rodziny i do nastoletniego chłopaka, który zapłacił by obejrzeć transmisję snuff. Gdy torturowana dziewczyna ginie na oczach bezradnych policjantów ich potrzeba znalezienia i ukarania winnych tylko rośnie. Jednak jak dotrzeć do środka tak misternie utkanej sieci? Krok po kroku z pomocą zatrzymanego nastolatka inspektor Blanco i jej zespół zbliżają się do prawdy.
Bezstronność Eleny Blanco jest wystawiona na próbę, gdyż wszystko wskazuje na to, że porwany przed laty syn, Lucas, stał się członkiem organizacji.
Do czego posuną się zarówno śledczy, jak i ścigani by osiągnąć swój cel?
Przypadkowo znalezione w poprzedniej sprawie ślady naprowadzają BAC na trop Purpurowej sieci, organizacji przestępczej zajmującej się sprzedażą przemocy w Deep Webie.
Próba wyśledzenia transmisji prowadzi śledczych do domu zwyczajnej rodziny i do nastoletniego chłopaka, który zapłacił by obejrzeć transmisję snuff. Gdy torturowana dziewczyna ginie na oczach bezradnych...
2023-06-27
Gdy pierwszy raz przeczytałam opis książki, stwierdziłam, że zapowiada się na dobry kryminał, ale bez fajerwerków. Nie wiedziałam czy w ogóle kiedyś zdecyduję się po niego sięgnąć. Jednak coraz większa ilość pozytywnych opinii przekonała mnie, żeby dać szansę tej serii i bardzo się z tej decyzji cieszę.
Ta książka to typowy kryminał z zabójstwem i szukaniem mordercy. Nietypowy jest wybór ofiary i podobieństwo do zbrodni sprzed lat. Susana Macaya ginie bowiem w taki sam sposób co siedem lat wcześniej jej siostra. W dodatku okoliczności zbrodni również są bardzo podobne i makabryczne. Z tego powodu sprawa trafia do BAC, legendarnego wręcz zespołu, zajmującego się tylko trudnymi przypadkami.
Fabuła książki jest bardzo ciekawa, ale przede wszystkim stanowi znakomity początek serii i stała się polem do poznania bohaterów. Nie tylko samej inspektor Blanco, ale całego jej zespołu i ich problemów.
Gdy pierwszy raz przeczytałam opis książki, stwierdziłam, że zapowiada się na dobry kryminał, ale bez fajerwerków. Nie wiedziałam czy w ogóle kiedyś zdecyduję się po niego sięgnąć. Jednak coraz większa ilość pozytywnych opinii przekonała mnie, żeby dać szansę tej serii i bardzo się z tej decyzji cieszę.
Ta książka to typowy kryminał z zabójstwem i szukaniem mordercy....
2023-07-08
5 lipca premierę miał drugi tom serii Nevermore w nowym wydaniu, które prezentuje się świetnie i znakomicie pasuje do innych,nowych książek wydawnictwa. Drugi tom jest równie mroczny co pierwszy,a nawet pokusiła bym się o stwierdzenie,że bardziej. Edgar Allan Poe nadal jest ważną częścią fabuły,jednak jego życie schodzi na dalszy plan. Tym razem pierwsze skrzypce w pełni należą do Isobel,która nie może poradzić sobie z brakiem Varena. Najbardziej doskwiera jej świadomość,że przez kłamstwa Reynoldsa porzuciła chłopaka na pastwę demonów. Udając, więc dobrą córke,uczennice i chirliderke próbuje ukryć fakt,że nadal szuka sposobu by ocalić Varena. Życie nastolatki nie jest jednak łatwe i trzeba pogodzić się z faktem,że na pewne rzeczy nie mamy wpływu i jesteśmy uzależnieni od rodziców. Jak przekonać ojca by zabrał ją do Boltimore? Jak pokonać rzesze przeciwników i ocalić ukochanego? Samemu pewnie byłoby ciężko,ale od czego ma się przyjaciół? Czy z pomocą Gwen uda jej się dotrzeć do drugiego świata i ocalić Varena nawet przed nim samym? Przekonajcie się sami! Ja gwarantuje,że nie znudzi was ta opowieść,a to co pod koniec pierwszego tomu myśleliście,że już wiecie możecie wyrzucić do kosza. Pełna niedopowiedzeń, tajemnicy i mroku opowieść o odrzuceniu,samotności i zniszczeniu.
5 lipca premierę miał drugi tom serii Nevermore w nowym wydaniu, które prezentuje się świetnie i znakomicie pasuje do innych,nowych książek wydawnictwa. Drugi tom jest równie mroczny co pierwszy,a nawet pokusiła bym się o stwierdzenie,że bardziej. Edgar Allan Poe nadal jest ważną częścią fabuły,jednak jego życie schodzi na dalszy plan. Tym razem pierwsze skrzypce w pełni...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-23
Czym jest dla was uczciwe życie? Bohaterowie najnowszej książki Joakima Zandera rozumieją ją trochę odmiennie od tego co pierwsze przyjdzie do głowy większości z nas. Dla nich uczciwa jest równość, głównie w zakresie majątku możliwości jakie dają znajomości. Dążą do zmian społecznych sięgając po wszelkie sposoby. Gdzie ciągnie się granica między nieposłuszeństwem obywatelskim a zwyczajnym przestępstwem? Gdzie kończy się działacz a zaczyna bandyta? Poszukajcie odpowiedzi na te pytania wraz ze szwedzkim studentem,którego przypadkowe spotkanie pewnej dziewczyny sprawia,że staje się częścią radykalnej grupy skupionej wokół tajemniczego profesora. Książka choć momentami wydaje się nudnawa i ciężka do wygryzienia, dla mnie powodem były zbyt długie opisy codziennych zajęć, jest warta wytrwania.
Czym jest dla was uczciwe życie? Bohaterowie najnowszej książki Joakima Zandera rozumieją ją trochę odmiennie od tego co pierwsze przyjdzie do głowy większości z nas. Dla nich uczciwa jest równość, głównie w zakresie majątku możliwości jakie dają znajomości. Dążą do zmian społecznych sięgając po wszelkie sposoby. Gdzie ciągnie się granica między nieposłuszeństwem...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-26
Jaki motyw zauważyliście,że zyskał ostatnio na popularności? Jak dla mnie jest to postać Edgara Allana Poe. Widzę duży wpływ i inspiracje na powstające książki oraz filmy.
Nevermore jest trylogią,która wyszła ponad 10 lat temu,ale jej nowe wydanie znakomicie wpisuje się w obecny trend.
Otchłań jest ostatnym tomem kończącym historię Isobel i Varena.
Wydaje się,że chłopak na dobre utknął w świecie snów, a destrukcja obu światów jest nieunikniona. Mimo strachu, Isobel raz jeszcze postanawia spróbować wyrwać ukochanego ze szponów Lilith. Jednak czy strach i wspomnienia otarcia się o śmierć jej nie sparaliżują? Zresztą co jeszcze może zrobić skoro on już jej nie kocha? Wraz z nieoczekiwanymi sprzymierzeńcami raz jeszcze postanowi zawalczyć o miłość i o swój świat. Czy ma szansę z przedwiecznym demonem? I przede wszystkim wewnętrznymi upiorami Varena?
Czy ta historia ma szansę na szczęście zakończenie?
Przekonajcie się sami jak skończy się ta opowieść!
Jaki motyw zauważyliście,że zyskał ostatnio na popularności? Jak dla mnie jest to postać Edgara Allana Poe. Widzę duży wpływ i inspiracje na powstające książki oraz filmy.
Nevermore jest trylogią,która wyszła ponad 10 lat temu,ale jej nowe wydanie znakomicie wpisuje się w obecny trend.
Otchłań jest ostatnym tomem kończącym historię Isobel i Varena.
Wydaje się,że chłopak...
2024-04-22
Negocjatorzy policyjni to opowieść o policjantach, których zadaniem jest prowadzenie negocjacji w sytuacjach kryzysowych. Ta prosta definicja to jednak za mało. Co się pod nią kryje? Rozmowy z osobami podejmującymi próby samobójcze, często wielogodzinne próby zrozumienia, co popchnęło drugą osobę do takiej decyzji. Odłożenie swoich poglądów do kieszeni i niebagatelizowanie niczego, choćby wydawało się największą głupotą.
Do ich zadań należą też negocjacje z porywaczami, często wielodniowe i obarczone ogromnym ryzykiem. Jednak to również rozmowy z osobami dopuszczającymi się aktu terroru czy terrorystami.
Trudy ich pracy, odpowiedzialność i niebezpieczeństwo na jakie są narażeni to jednak nie wszystko. Przede wszystkim to ogromne obciążenie psychiczne i rodzinne. Ich czas wolny praktycznie nie istnieje, są w wiecznej gotowości.
To jak funkcjonują i jakie wyrzeczenia podejmują, by dbać o nasze bezpieczeństwo, opisuje autor cytując negocjatorów, z którymi przeprowadzał wywiady.
Choć uważam, że to ważna pozycja to niestety nie zdobyła mojego serca. W większości spowodowane jest to wysokimi oczekiwaniami. Może spodziewałam się bardziej spojrzenia za kulisy ich pracy? Zbyt wiele fragmentów zostało tak naprawdę powtórzonych, ubranych tylko w inne slowa.
Może brakowało mi opisu miejsca negocjatorów w strukturze i możliwości jakie dałby ich rozwój.
Nie chcę powiedzieć, że to zła pozycja i wam jej odradzić, chcę zaznaczyć, że będąc absolwentką bezpieczeństwa wewnętrzngo oraz prowadząc badania o miejscu profilerów w szeregach policji, oczekiwałam czegoś innego, czegoś bardziej kompleksowego.
To dobra pozycja dla osoby, która chce po prostu dowiedzieć się kim są policyjni negocjatorzy i poznać ich rolę.
Negocjatorzy policyjni to opowieść o policjantach, których zadaniem jest prowadzenie negocjacji w sytuacjach kryzysowych. Ta prosta definicja to jednak za mało. Co się pod nią kryje? Rozmowy z osobami podejmującymi próby samobójcze, często wielogodzinne próby zrozumienia, co popchnęło drugą osobę do takiej decyzji. Odłożenie swoich poglądów do kieszeni i niebagatelizowanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-19
Kolejny debiut i kolejny ciekawy świat.
Bogu nie podobało się zachowanie ludzi, zesłał zarazę by zapoczątkować nowe, lepsze społeczeństwo. Podział na kasty, znacząca rola Kościoła, czystość krwi to nowy porządek, na szczycie którego znajduje się Laila. Młoda dziedziczka znakomitego rodu, która ma świat u stóp z dnia na dzień znajduje się w niepozazdroszczenia sytuacji. Narzeczony umiera, a ona cudem uniknąwszy śmierci trafia do dzielnicy nędzy. Nieoczekiwana pomoc Tanurila sprawia, że dziewczyna zupełnie inaczej zaczyna postrzegać najniższe kasty. Czy dotychczasowy porządek jest na pewno najlepszy i sprawiedliwy? Czy słowa Boga nie zostały wypatrzone przez żądne władzy Sługi?
Co czeka dziewczynę na drodze ku powrotowi do domu?
Polityka, różnice społeczne, waga religii to wszystko tworzy ciekawy, dystopijny obraz świata. Choć początek historii wchodził mi ciężko i odrobinę się nudziłam, bo bardziej przypominało to literaturę obyczajową, to pełniło ważną rolę. Dało pełniejszy obraz świata, który dopiero będziemy poznawać. Ewidentnie jest to bowiem pierwszy tom serii i wprowadzenie do większej historii. Nie był jakiś zaskakujący czy niezwykle wciągający, ale dobrze się czytało, a końcówka zapowiada o wiele ciekawszą kontynuację, po którą chętnie sięgnę.
Kolejny debiut i kolejny ciekawy świat.
Bogu nie podobało się zachowanie ludzi, zesłał zarazę by zapoczątkować nowe, lepsze społeczeństwo. Podział na kasty, znacząca rola Kościoła, czystość krwi to nowy porządek, na szczycie którego znajduje się Laila. Młoda dziedziczka znakomitego rodu, która ma świat u stóp z dnia na dzień znajduje się w niepozazdroszczenia sytuacji....
2024-04-24
Glass Hills to opowieść o dziewczynie z gór i chłopaku z Warszawy. To opowieść o starciu się dwóch różnych światów. Świata pełnego spokoju, życia zgodnie z naturą i samym sobą oraz świata pełnego presji i funkcjonowania na najwyższych obrotach. Choć żadne z nich nie miało klasycznego, szczęśliwego dzieciństwa to efekt jest zupełnie inny. Wynikający z charakteru osób, które ich wychowywały.
Alex jest dla Mili żywą manifestacją wszystkiego czego nie znosi. Buc z wielkiego miasta w drogich ciuchach, w dodatku deweloper, który chce zniszczyć kolejny tradycyjny obiekt Szklarskiej Poręby. Wszystko byle tylko zarobić. Najchętniej unikałaby go jak ognia, ale jest to kolega jej brata, który obiecał, że siostra pokaże mu okolice. Mimo niechęci dziewczyna ulega namowom najbliższych i postanawia pokazać Alexowi sudecką architekturę, cudowne krajobrazy oraz zapoznać z lokalną społecznością. Czy uda jej się rozbudzić w nim miłość do malowniczej okolicy? A może przypadkiem obudzi w nim i inne uczucia?
Lekka i przyjemna lektura, okraszona pięknymi opisami natury. Znakomita odskocznia od stosu kryminałów jaki na mnie czeka 🙂
Glass Hills to opowieść o dziewczynie z gór i chłopaku z Warszawy. To opowieść o starciu się dwóch różnych światów. Świata pełnego spokoju, życia zgodnie z naturą i samym sobą oraz świata pełnego presji i funkcjonowania na najwyższych obrotach. Choć żadne z nich nie miało klasycznego, szczęśliwego dzieciństwa to efekt jest zupełnie inny. Wynikający z charakteru osób, które...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-25
Rzadko która seria utrzymuje poziom pierwszych części, jednak w przypadku serii z Olivią Rönning i Tomem Stiltonem to się udaje.
Akcja tej części rozgrywa się w dobie pandemi Covid-19, a więc izolacji, profilaktyki i planowania szczepień.
Właśnie problemów ze szczepionkami dotyczy jeden z wątków książki, bowiem Mette zostaje koordynatorką międzynarodowej operacji mającej zapewnić bezpieczeństwo ich dostaw.
Jednak to wątek porwanej, przez byłą dziewczynę swego partnera, Olivii sprawia, że nie możemy oderwać się od lektury. Choć dzięki szybkim działaniom Lisy Olivia się odnajduje, to nie jest ona w najlepszym stanie psychicznym. Odnalezienie zwłok porywaczki pogarsza sprawę, a jednocześnie odrobinę naprawia, bo choć przez chwilę sama jest podejrzana ,to zmusza się do mobilizacji i działania.
Kolejne zwłoki, pożar sprzed lat, ktory podzielił rodzinę i nieoczekiwane tropy. Dokąd doprowadzą one śledcze i jak ta historia łączy się z drugim wątkiem? Bo przecież w tej serii zawsze się łączą 😉
Choć momentami dziwnie było sobie przypominać czas pandemii, a wątek choroby jednego z bohaterów był poruszający to uważam, że była to najlepsza część serii. Bardzo ciekawe oba wątki, nie przedłużane i trzymające w napięciu.
Rzadko która seria utrzymuje poziom pierwszych części, jednak w przypadku serii z Olivią Rönning i Tomem Stiltonem to się udaje.
Akcja tej części rozgrywa się w dobie pandemi Covid-19, a więc izolacji, profilaktyki i planowania szczepień.
Właśnie problemów ze szczepionkami dotyczy jeden z wątków książki, bowiem Mette zostaje koordynatorką międzynarodowej operacji mającej...
Słomiane to jedna z tych książek, które albo się pokocha albo znienawidzi. Chyba wszystko będzie zależało od podejścia i poczucia humoru. Dla jednych będzie to totalna głupota, na którą zwyczajnie szkoda cennego czasu. Dla drugich będzie to idealna rozrywka i odskocznia po ciężkim dniu.
Na pewno znajdziecie tu ciekawe postacie, fajny słowiański klimat, dużo humoru i bardzo nietypowe imiona.
Podróż, pościgi, ucieczki, odrobina romansu, sporo machania mieczem i szukania chwały. Jeśli trafi w twój gust popłyniesz przez tą książkę w błyskawicznym tempie.
Mnie osobiście brakowało szerszego opisu samej kultury Słomian, takiego swoistego tła, które bardziej przedstawiłoby rzeczywistość.
Choć widziałam opinie, że książka przypomina serial 1670, ja jakoś tego nie poczułam, bardziej przychodzi mi na myśl Kajko i Kokosz.
Słomiane to jedna z tych książek, które albo się pokocha albo znienawidzi. Chyba wszystko będzie zależało od podejścia i poczucia humoru. Dla jednych będzie to totalna głupota, na którą zwyczajnie szkoda cennego czasu. Dla drugich będzie to idealna rozrywka i odskocznia po ciężkim dniu.
więcej Pokaż mimo toNa pewno znajdziecie tu ciekawe postacie, fajny słowiański klimat, dużo humoru i bardzo...