-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-17
2024-05-14
Cztery żywioły, cztery autorki, cztery opowiadania.
Wszystkie opowiadania łączy to, że nawet jeśli bohaterowie czy uniwersum jest znane z wcześniejszej twórczości autorki, to jednak spokojnie można po nie sięgnąć.
Pierwsze opowiadanie należy do Mileny Wójtowicz i dotyczy powietrza. Opowiada o wietrzycy Majce, która ma małe problemy rodzinne. Na pomoc ruszają nieocenieni terapeuta Piotr i specjalistka od BHP Sabina.
Ziemia należy do Marty Kisiel, która przedstawia kolejne przygody przyjaciółek znanych z Czterech pór magii. Kobiety będą musiały zmierzyć się z miejską rewitalizacją i konsekwencjami postępującej "betoniazy".
Magdalena Kubasiewicz w opowiadaniu o ogniu nie opuszcza wykreowanego przez siebie uniwersum, jednak bohaterów dostajemy zupełnie nowych. Czarownica Hela musi zmierzyć się z najniebezpieczniejszą serią pożarów w swoim życiu i nie dać się jej pochłonąć.
Ostatnie opowiadanie to woda w wykonaniu Anety Jadowskiej.
Zupełnie nowa historia, bohaterowie i niezwykłe przyciąganie do morza. Czy Marze uda się odkryć swoje korzenie, tajemnice przeszłości oraz zagadkę zaginięcia ojca?
Wszystkie opowiadania łączy jedno pytanie: czy to one kontrolują żywioły czy to żywioły kontrolują je?
Cztery żywioły, cztery autorki, cztery opowiadania.
Wszystkie opowiadania łączy to, że nawet jeśli bohaterowie czy uniwersum jest znane z wcześniejszej twórczości autorki, to jednak spokojnie można po nie sięgnąć.
Pierwsze opowiadanie należy do Mileny Wójtowicz i dotyczy powietrza. Opowiada o wietrzycy Majce, która ma małe problemy rodzinne. Na pomoc ruszają nieocenieni...
2024-05-07
Co zrobić, gdy okazuje się, że współczesna dziewczyna lepiej odnalazła się w średniowieczu niż pirat w 1899 roku? Markus zupełnie nie radzi sobie w nowym, obcym dla niego świecie. Gina musi stawić sama czoła nowej epoce i zatroszczyć się o byt ich obojga. Choć Kuźnica ma być bezpiecznym miejscem to napotkani na drodze ksiądz, Adela, Xawery i czarna morzyca sprawiają, że nasi podróżnicy wciąż muszą uciekać. Kto z nich chce im pomóc, a kto zaszkodzić? Dla kogo są tylko pionkami w grze i drogą do celu? Kolejne podróże w czasie i przeszkody na drodze ich miłości. Czy ich związek ma szansę przetrwać?
Choć poprzednia część miała dużo spokojniejszy rytm, dużo bardziej budowała historię. W tej części dostajemy strzępki informacji, które próbujemy składać w całość. Z jednej strony coraz więcej wiemy o przenoszeniu w czasie, a jednocześnie rozumiemy coraz mniej. Niecierpliwie czekam więc na kolejną część, by dowiedzieć się więcej o pajęczynie czasu i przeszłości matki Giny, która coraz bardziej wydaje się istotna.
Co mi się nie podobało to podejście Giny do Markusa. Wiecznie go zbywała i nie uczyła otaczającej go rzeczywistości, a później miała pretensje, że on się nie klimatyzuje. Przez co momentami było to dla mnie zbyt romansowo-dramatowe.
Zakończenie jednak zaskakoczyło i jestem bardzo ciekawa dokąd teraz zaprowadzi dziewczynę los.
Co zrobić, gdy okazuje się, że współczesna dziewczyna lepiej odnalazła się w średniowieczu niż pirat w 1899 roku? Markus zupełnie nie radzi sobie w nowym, obcym dla niego świecie. Gina musi stawić sama czoła nowej epoce i zatroszczyć się o byt ich obojga. Choć Kuźnica ma być bezpiecznym miejscem to napotkani na drodze ksiądz, Adela, Xawery i czarna morzyca sprawiają, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-21
Pierwsza część Kłamcy jest już pełnoletnia i to właśnie ona była jedną z pierwszych książek, która sprawiła, że pokochałam sarkastycznych i niekryształowych bohaterów. Arogancki, złośliwy, tajemniczy, ale przede wszystkim ani dobry ani zły. Choć jego czyny różnie są oceniane i naraził się niezliczonej ilości osób to jedno jest pewne: zawsze gra do własnej bramki. Właśnie ta kreacja Lokiego jest dla mnie tą idealnie trafioną i Marvel tego nie przebije 😉
Ciężko napisać cokolwiek o fabułe nie spojlerując, więc powiem tylko tyle, że Kłamca jak zawsze jest w formie! Tym razem archanioł Michał jest zapoznawany z elementami planu Lokiego, który ma udaremnić apokalipsę. Trzy różne historie, które łączy jedno: Loki zawsze ma genialny plan i cało wychodzi z każdej opresji.
Kłamca Zbiorowa tricksteria jest ukłonem autora w stronę tych czytelników, którzy nie byli zadowoleni z zakończenia serii. Może to bardziej do nich trafi??
Mnie podobały się obie wersje i bardzo żałuję, że autor zapowiada definitywny koniec. Tylko czy to, że on powiedział "Koniec" znaczy, że Kłamca również? 😉
Dla tych, którzy jeszcze nie znają tej serii powiem tylko jedno: Najwyższy czas moi drodzy!
Pierwsza część Kłamcy jest już pełnoletnia i to właśnie ona była jedną z pierwszych książek, która sprawiła, że pokochałam sarkastycznych i niekryształowych bohaterów. Arogancki, złośliwy, tajemniczy, ale przede wszystkim ani dobry ani zły. Choć jego czyny różnie są oceniane i naraził się niezliczonej ilości osób to jedno jest pewne: zawsze gra do własnej bramki. Właśnie ...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-22
2024-04-19
Kolejny debiut i kolejny ciekawy świat.
Bogu nie podobało się zachowanie ludzi, zesłał zarazę by zapoczątkować nowe, lepsze społeczeństwo. Podział na kasty, znacząca rola Kościoła, czystość krwi to nowy porządek, na szczycie którego znajduje się Laila. Młoda dziedziczka znakomitego rodu, która ma świat u stóp z dnia na dzień znajduje się w niepozazdroszczenia sytuacji. Narzeczony umiera, a ona cudem uniknąwszy śmierci trafia do dzielnicy nędzy. Nieoczekiwana pomoc Tanurila sprawia, że dziewczyna zupełnie inaczej zaczyna postrzegać najniższe kasty. Czy dotychczasowy porządek jest na pewno najlepszy i sprawiedliwy? Czy słowa Boga nie zostały wypatrzone przez żądne władzy Sługi?
Co czeka dziewczynę na drodze ku powrotowi do domu?
Polityka, różnice społeczne, waga religii to wszystko tworzy ciekawy, dystopijny obraz świata. Choć początek historii wchodził mi ciężko i odrobinę się nudziłam, bo bardziej przypominało to literaturę obyczajową, to pełniło ważną rolę. Dało pełniejszy obraz świata, który dopiero będziemy poznawać. Ewidentnie jest to bowiem pierwszy tom serii i wprowadzenie do większej historii. Nie był jakiś zaskakujący czy niezwykle wciągający, ale dobrze się czytało, a końcówka zapowiada o wiele ciekawszą kontynuację, po którą chętnie sięgnę.
Kolejny debiut i kolejny ciekawy świat.
Bogu nie podobało się zachowanie ludzi, zesłał zarazę by zapoczątkować nowe, lepsze społeczeństwo. Podział na kasty, znacząca rola Kościoła, czystość krwi to nowy porządek, na szczycie którego znajduje się Laila. Młoda dziedziczka znakomitego rodu, która ma świat u stóp z dnia na dzień znajduje się w niepozazdroszczenia sytuacji....
2024-04-19
2024-04-16
Praca w przedszkolu? Nie ma na świecie tylu pieniędzy bym się zgodziła 🤣 Agata Filipiak jednak się na to decyduje. Ma nadzieję, że będzie to praca lekka i przyjemna, zupełnie pozbawiona stresu. Nic bardziej mylnego! Kapryszenie przy jedzeniu, bójki, kłótnie o zabawki to tylko czubek góry lodowej. Do tego dochodzą jeszcze trudni rodzice i cała masa dziwnych zdarzeń. Jakby to już nie było dość trudne, Agata zostaje uprowadzona przez wampira na zlecenie demona. Czyżby oszalała? Czy naprawdę istnieje magia? Jeśli tak, to wszystkie dziwne wydarzenia z przedszkola idzie łatwo wyjaśnić.
Tym sposobem była redaktorka, a aktualnie woźna, zostaje wplątana w ogromną magiczną, polityczną aferę z udziałem jej matki, której nie widziała od prawie dwudziestu lat.
Jak poradzi sobie z tym wszystkim? I czy wbrew przepowiedniom ocali życie?
Autorka zafundowała nam miks legend i mitów w całkiem krwawej i mrocznej odsłonie, które dla swoistej równowagi lub by zwieść czytelnika, osadzony został w przedszkolu. Przyznam, że właśnie przez miejsce akcji nie mogłam się zabrać za tą książkę, a teraz bardzo żałuję i planuję szybko nadrobić kolejne części.
Praca w przedszkolu? Nie ma na świecie tylu pieniędzy bym się zgodziła 🤣 Agata Filipiak jednak się na to decyduje. Ma nadzieję, że będzie to praca lekka i przyjemna, zupełnie pozbawiona stresu. Nic bardziej mylnego! Kapryszenie przy jedzeniu, bójki, kłótnie o zabawki to tylko czubek góry lodowej. Do tego dochodzą jeszcze trudni rodzice i cała masa dziwnych zdarzeń. Jakby to...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-12
Kroczący wśród cieni jest nietuzinkową książką z ciekawym światem, którego do ostatniej strony do końca nie poznajemy.
Autor wrzuca nas w sam środek akcji i ani przez chwilę nie zwalnia tempa. Musimy pilnie śledzić poczynania Kavla, by zrozumieć, co planuje osiągnąć. W międzyczasie poznajemy miasto, największych jego graczy i polityczne tło, które coraz mocniej oddziałuje na naszego bohatera. Choć zupełnie tego nie chciał, detektyw staje się ważnym pionkiem w grze o władzę. Spotka go przez to sporo nieprzyjemności, padnie ofiarą szantażu i sam będzie szantażystą. Zrobi wszystko, by zrozumieć, co spotkało go w przeszłości. Pomogą mu w tym zdobyte nietypowe zdolności i nieoczekiwani sojusznicy.
Zanurzcie się w ten mroczny świat, pełen cieni, by wraz z tropicielem podjąć trop tajemniczej kobiety, która może wyjaśnić tajemnice przeszłości.
Dajcie się wraz ze mną wywieść autorowi w pole, by niecierpliwie czekać na kolejną część i ocalenie ;)
Współpraca z SQN
Kroczący wśród cieni jest nietuzinkową książką z ciekawym światem, którego do ostatniej strony do końca nie poznajemy.
Autor wrzuca nas w sam środek akcji i ani przez chwilę nie zwalnia tempa. Musimy pilnie śledzić poczynania Kavla, by zrozumieć, co planuje osiągnąć. W międzyczasie poznajemy miasto, największych jego graczy i polityczne tło, które coraz mocniej oddziałuje...
2024-04-09
Co czytaliście jako nastolatki? Ja uwielbiałam książki z wątkiem upadłych aniołów. Właśnie to zaważyło na decyzji, by sięgnąć po Piekielne Niebo.
Anielica Nerida zostaje oskarżona o zabójstwo i w ramach kary strącona z Nieba. Zrozpaczona osiemnastolatka trafia do Rzymu, gdzie znajduje namiastkę rodziny. Pracuje w barze i wiedzie zupełnie zwyczajne życie, do czasu wybuchu awantury wśród członków gangu motocyklowego. Wtedy zdaje sobie sprawę, że jej anielskie moce nie całkiem zniknęły. Potwierdza to również zmaterializowany z tatuażu wilk. Te unikatowe moce okazują się bardzo przydatne, gdy mimo ostrzeżenia swojego przyjaciela Rimona, zgadza się pomóc jego demonicznemu bratu Kaimowi. Śledztwo, w które musi się zaangażować może pomóc jej wyjaśnić, dlaczego przed laty została wrobiona w morderstwo.
Nieoczekiwane odkrycia nie dadzą dziewczynie spać spokojnie, a piętrzące się tajemnice robią się coraz groźniejsze. Tak samo jak rodzące się uczucie między nią i Kaimem.
Pomysł na fabułę bardzo mi się podobał, sarkastyczni bohaterowie również. Jednak w pewnym momencie miałam wątpliwości czy doczytam tę książkę do końca. Dlaczego? Ponieważ początek jest napisany bardzo dobrze, a od połowy miałam wrażenie jakby autorka ścigała się z deadlinem i miała limit słów konieczny do osiągnięcia. Niektóre wątki były zapominane na jakiś czas, a potem zakończone na szybko. Atmosfera tajemnicy zbudowana tam, gdzie rozwiązanie było wręcz oczywiste i wymuszone dialogi zupełnie bez treści. Gdybym nadal była nastolatką pewnie bym się nie przyczepiła, tylko zakochała bez pamięci, bo wiele elementów idealnie wpisywało się w moje fascynacje.
Sam pomysł był jednak dobry i mam nadzieję, że kolejna część będzie napisana lepiej, bo mimo wszystko zamierzam po nią sięgnąć.
Co czytaliście jako nastolatki? Ja uwielbiałam książki z wątkiem upadłych aniołów. Właśnie to zaważyło na decyzji, by sięgnąć po Piekielne Niebo.
Anielica Nerida zostaje oskarżona o zabójstwo i w ramach kary strącona z Nieba. Zrozpaczona osiemnastolatka trafia do Rzymu, gdzie znajduje namiastkę rodziny. Pracuje w barze i wiedzie zupełnie zwyczajne życie, do czasu wybuchu...
2024-03-23
Choć Regina jest niezwykle inteligentną młodą kobietą, która ma wystarczająco dużo pieniędzy, by nie musieć się niczym przejmować, nie jest szczęśliwa. W wypadku straciła matkę i władzę w nogach. Próbuje jednak żyć dalej, a studencka impreza staje się dobrym powodem by znów pojawić się na Helu, do którego nie zbliżała się od tragicznego wypadku.
Nieoczekiwanie Gina wpada do wody i wynurza się w 1397 roku.
Na początku dziewczyna myśli, że uległa wypadkowi i tkwi w śpiączce, a wszystko to jest tylko snem. Jednak nic na to nie wskazuje i chcąc nie chcąc musi jakoś zacząć żyć w tej nowej rzeczywistości. Jej ścieżki raz po raz krzyżują się z piratem Markusem, który poznaje ją z Geczetą. Dzięki pomocy tej dwójki, dziewczynie udaje się wyjść cało z różnych opresji.
Średniowiecze jednak nie jest bezpiecznym miejscem. Krzyżacy, posądzenia o czary i nieobyczajność, spory w Bractwie Witalijskim sprawiają, że nasi bohaterowie muszą walczyć o przetrwanie ze wszelkich sił.
Rodzące się uczucie między Giną i Markusem zdaje się udowadniać, że ta dwójka była sobie przeznaczona bez względu na dzielący ich czas.
Jednak jakim cudem możliwe było ich spotkanie ? Czy stare legendy i wierzenia kryją ziarno prawdy? Czyja krew płynie w ich żyłach i czy ciąży na nich klątwa?
Tego wszystkiego dowiecie się z niezwykle udanej książki Jagny Rolskiej, która zabiera czytelników w niezwykłą podróż nie tylko nad morze, ale przede wszystkim w czasie.
Choć Regina jest niezwykle inteligentną młodą kobietą, która ma wystarczająco dużo pieniędzy, by nie musieć się niczym przejmować, nie jest szczęśliwa. W wypadku straciła matkę i władzę w nogach. Próbuje jednak żyć dalej, a studencka impreza staje się dobrym powodem by znów pojawić się na Helu, do którego nie zbliżała się od tragicznego wypadku.
Nieoczekiwanie Gina wpada...
2024-02-15
Macie ochotę na jeszcze trochę zimy?
Ja tylko na taką na stronach książki i właśnie Mszczuj mi ją zapewnił.
Jaga po raz kolejny zaczyna snuć opowieść o swoim życiu. Roztacza przed Gosią i nami niesamowity zimowy klimat Bielin sprzed wielu lat.
Czy gdyby nie kłótnia z Mszczujem przy świątecznym stole tak łatwo uciekłaby ze Swarożycem? Może tak, bo przecież to małżeństwo to tylko fikcja, a bóg wiedział czym ją skusić i wcale nie chodzi tylko o jego ciało. W szczodry wieczór, gdy Weles opuszcza zaświaty, można zdobyć najbardziej magiczne zioła. Takiej możliwości żadna szanująca się szeptucha nie przepuści! Spacer, który miał być świetną zabawą okazuje się mieć nieoczekiwane konsekwencje. Zazdrosny i zrezygnowany Mszczuj żąda rozwodu, a pozbawione pieczy swego pana, demony wyszły z puszczy i sterroryzowały wioskę. Niespodziewanie też przyjeżdza gość ze wschodu usilnie czegoś szukając. Choć wszyscy są bardzo gościnni to jednak przywieziony śnieg i mróz oraz niebezpieczny orszak mężczyzn niepokoi wszystkich mieszkańców. Jakie niebezpieczeństwo tym razem czyha na Jagę i Bieliny? Czy szeptusze znów uda się przechytrzyć bogów i śmierć?
Przed Jagą trudne decyzje, których konsekwencje będą nieodwracalne.
Dajcie porwać się zimowej zamieci i z bezpiecznej podkocykowej perspektywy poznajcie kolejny fragment historii szeptuchy Jarogniewy.
Macie ochotę na jeszcze trochę zimy?
Ja tylko na taką na stronach książki i właśnie Mszczuj mi ją zapewnił.
Jaga po raz kolejny zaczyna snuć opowieść o swoim życiu. Roztacza przed Gosią i nami niesamowity zimowy klimat Bielin sprzed wielu lat.
Czy gdyby nie kłótnia z Mszczujem przy świątecznym stole tak łatwo uciekłaby ze Swarożycem? Może tak, bo przecież to małżeństwo to...
2024-02-19
2024-01-22
2023-12-10
2023-12-03
2023-12-05
2023-06-27
Nowa autorka, nowy świat, nowe zasady magii. Tym razem nie nieograniczona, a szybko się wyczerpująca. By rzucić zaklęcie trzeba zaczerpnąć energii. Dlatego nie używają zaklęć do każdej czynności. Jednak nie wszyscy. Kowen Półksiężyc jest potężny, a chce uchodzić za najpotężniejszy. Dlatego używają magii do wielu prozaicznych czynności. Dlatego też posuną się do wszystkiego, by osiągnąć cel. Nawet jeśli to będzie miłość i dobro jedynego dziecka. Aurora, córka przywódców zgromadzenia, od zawsze jest szkolona i wręcz tresowana na idealną dziedziczkę. Gdy zbliża się czas związania się na stałe z kowenem, próbuje od tego uciec. Czy z pomocą wieloletniego przyjaciela Ezry, nowego nabytku zgromadzenia Azela, mentorki Mary oraz zwyczajnego licealisty Olivera, uda jej się osiągnąć cel?
Czy przyjaźń może pokonać wszystkie przeciwności?
Świetnie wykreowane postaci, ciekawy świat, przyjaźń jako najwyższa wartość. Jedynym minusem była dla mnie mała ilość dialogów. Bywały miejsca, gdzie kilka stron pod rząd akcja dzieje się w narracji. Jestem osobą, która nie przepada za długimi opisami, więc momentami ciężko mi się to czytało.
Nowa autorka, nowy świat, nowe zasady magii. Tym razem nie nieograniczona, a szybko się wyczerpująca. By rzucić zaklęcie trzeba zaczerpnąć energii. Dlatego nie używają zaklęć do każdej czynności. Jednak nie wszyscy. Kowen Półksiężyc jest potężny, a chce uchodzić za najpotężniejszy. Dlatego używają magii do wielu prozaicznych czynności. Dlatego też posuną się do wszystkiego,...
więcej Pokaż mimo to