Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkowe wydanie bloga pisanego przez Anix. Rafael to zwyczajny szesnastolatek, który ma takiego pecha, że trafia do Hogwartu (wszelkie nazwy są odrobinę zmienione, nie pamiętam jak). Poziom absurdu czasami wykracza poza skalę, np. wyczarowanie na transmutacji kobiecego ciała bez rąk, nóg i głowy, całego w posoce. Bloga czytałam jeszcze za pierwszym razem, gdy autorka pisała go z drugą dziewczyną i od tamtej pory byłam fanką.
Gorąco polecam wszystkim, których nie zrażają wulgaryzmy (nie jest ich przesadnie wiele, ale są).

Książkowe wydanie bloga pisanego przez Anix. Rafael to zwyczajny szesnastolatek, który ma takiego pecha, że trafia do Hogwartu (wszelkie nazwy są odrobinę zmienione, nie pamiętam jak). Poziom absurdu czasami wykracza poza skalę, np. wyczarowanie na transmutacji kobiecego ciała bez rąk, nóg i głowy, całego w posoce. Bloga czytałam jeszcze za pierwszym razem, gdy autorka...

Nie podobała mi się za bardzo, właściwie to już od poprzedniego tomu czytałam na siłę "żeby przeczytać", ale to mnie nie zadowoliło. No i oczywiście uśmierciła mojego ukochanego Severka i uparła się, żeby połączyć Harrego i Ginny, a przecież oni tak do siebie pasują...
*fanka Snarry*

Nie podobała mi się za bardzo, właściwie to już od poprzedniego tomu czytałam na siłę "żeby przeczytać", ale to mnie nie zadowoliło. No i oczywiście uśmierciła mojego ukochanego Severka i uparła się, żeby połączyć Harrego i Ginny, a przecież oni tak do siebie pasują...
*fanka Snarry*