Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety, ale daleko tej książce do thrillera..oj, bardzo daleko. Dobrze się zaczyna, ale im dalej, tym napięcie opada, a czytelnik przekonuje się, że ma przed sobą zwykłą obyczajówkę. Miłość, małżeństwo, zdrady, przyjaźń, problemy psychiczne, próba przejęcia tożsamości, kreowanie się w mediach społecznościowych. Dużo tego,ale nie niesie to ze sobą żadnych emocji. Przyjemna lektura na weekend pod warunkiem, że nie ma się co do niej żadnych oczekiwań.

Niestety, ale daleko tej książce do thrillera..oj, bardzo daleko. Dobrze się zaczyna, ale im dalej, tym napięcie opada, a czytelnik przekonuje się, że ma przed sobą zwykłą obyczajówkę. Miłość, małżeństwo, zdrady, przyjaźń, problemy psychiczne, próba przejęcia tożsamości, kreowanie się w mediach społecznościowych. Dużo tego,ale nie niesie to ze sobą żadnych emocji. Przyjemna...

Wielokrotnie, w różnych sytuacjach sięgałam po książki pani doktor Woydyłło. Były dla mnie drogowskazem, czasami terapią, a pani doktor stała się dla mnie prawdziwym autorytetem w dziedzinie psychologii.
Dlatego bez wahania sięgnęłam również po tę książkę.
Autorka w króciutkich rozdziałach charakteryzuje różne typy ludzi, a właściwie różne ludzkie przywary i występki. W sumie to taka książeczka o wszystkim i o niczym. Oj, słabiutka to książeczka...tak jakby od niechcenia napisana. Autorka podpiera się głównie przykładami z forów internetowych. Wielokrotnie autorka daj odczuć czytelnikowi, że są to jej prywatne opinie. Dlatego trudno nazwać tę książkę poradnikiem psychologicznym. Trudno też zaufać autorce, zwłaszcza po lekturze rozdziałów o przyjaciółkach cudzych mężów czy kłamczuchach. Wyraźnie autorce "ulało się". I gdzie tu profesjonalizm? Przypominam, że to nie wspomnienia ani biografia.

Wielokrotnie, w różnych sytuacjach sięgałam po książki pani doktor Woydyłło. Były dla mnie drogowskazem, czasami terapią, a pani doktor stała się dla mnie prawdziwym autorytetem w dziedzinie psychologii.
Dlatego bez wahania sięgnęłam również po tę książkę.
Autorka w króciutkich rozdziałach charakteryzuje różne typy ludzi, a właściwie różne ludzkie przywary i występki. W...

Pierwsza ma 38 lat, karierę, cudownego męża, osiąga wszystko, co sobie zaplanowała...poza jednym...nie może mieć dziecka. Niespełnione marzenie o macierzyństwie doprowadza do rozpadu jej małżeństwa. Zawirowania życiowe powodują, że wraca w rodzinne strony, żeby razem z siostrami i mamą ratować przed upadkiem rodzinną restaurację.

Druga ma zaledwie 17 lat, mieszka tylko z matką w wynajmowanym mieszkaniu w podrzędnej kamienicy. Od najwcześniejszych lat na wszystko musi sama sobie zapracować. Dzięki swojej wytrwałości i pracy kończy dobre liceum i stara o przyjęcie na dobrą uczelnię. Jej matka nie poradziła sobie z wczesnym macierzyństwem. Ucieka w alkohol, przesiadywanie w barach i szukanie faceta, który się nią zaopiekuje.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że nasza młoda bohaterka powieli błędy matki. 17-latka w ciąży pozbawiona opieki matki. Nie brzmi optymistycznie, prawda?
A jednak los splata losy obu bohaterek. Okazuje się, że obcy ludzie mogą zapewnić wsparcie i stać się rodziną, której nigdy się nie miało.
A zaangażowanie się w pomoc innym, pomaga uporać się z własnymi traumatycznymi przeżyciami.
Bardzo dobra obyczajówka. Co prawda mało zaskakująca, ale tak napisana, że nie sposób oderwać się od lektury. Ciepła, budująca, dająca nadzieję. Trafiona lektura na leniwe dni i wieczory.

Pierwsza ma 38 lat, karierę, cudownego męża, osiąga wszystko, co sobie zaplanowała...poza jednym...nie może mieć dziecka. Niespełnione marzenie o macierzyństwie doprowadza do rozpadu jej małżeństwa. Zawirowania życiowe powodują, że wraca w rodzinne strony, żeby razem z siostrami i mamą ratować przed upadkiem rodzinną restaurację.

Druga ma zaledwie 17 lat, mieszka tylko z...

Historia matki autora - Heleny, Warmianki urodzonej w Wymoju koło Olsztyna - na tle wydarzeń z czasów Wielkiej Historii - okresu rządów hitlerowskich, dramatycznego wkroczenia Sowietów naznaczonego barbarzyństwem i gwałtami.
Helena wraz z siostrą zostały deportowane w głąb Związku Sowieckiego- do Zagłębia Donieckiego. Droga na zesłanie trwała sześć tygodni w nieludzkich warunkach. Później czekała ciężka praca przy głodowych racjach żywnościowych. Jednak dziewczynie udało się wszystko przetrwać i wrócić do domu.

Autor prezentuje wiejskie środowisko warmińskie, mentalność Warmiaków, a także ich zwykłą normalną codzienność. Stara się ocalić od zapomnienia stare tradycje warmińskie oraz język, stąd w książce sporo słownictwa z gwary warmińskiej.
To próba pokazania, co to znaczy być Warmiakiem.

Historia matki autora - Heleny, Warmianki urodzonej w Wymoju koło Olsztyna - na tle wydarzeń z czasów Wielkiej Historii - okresu rządów hitlerowskich, dramatycznego wkroczenia Sowietów naznaczonego barbarzyństwem i gwałtami.
Helena wraz z siostrą zostały deportowane w głąb Związku Sowieckiego- do Zagłębia Donieckiego. Droga na zesłanie trwała sześć tygodni w nieludzkich...

Ostatnia część cyklu "Prowincja pełna..." bardzo długo czekała na półce, zanim po nią sięgnęłam. "Prowincję" polubiłam za piękne historie dotyczące dawnej historii Prus Wschodnich i obecnych Mazur, za prostotę życia, której hołduje główna bohaterka, za klimat stworzony przez autorkę, który porusza wszystkie zmysły przy czytaniu, za te wszystkie smaki i zapachu, które tu znalazłam.

Jednak z przykrością stwierdzam, że w połowie serii autorce zaczęło brakować pomysłów. A każda kolejna książka była zbieraniną wszystkiego.
Autorka prywatnie zafascynowana jogą, kulturą Wschody itp. zaczęła przelewać swoją fascynację na karty książki. W pewnym momencie więcej tego było niż naszych swojskich klimatów.

Ostatni tom też jest zbieraniną różnych historii tym razem śląskich. I czytając miałam wrażenie, że to wszystko już takie naciągane, takie jakby na siłę, byle dokończyć serię. Do tego główna bohaterka zrobiła się niezwykle irytująca. Sama nie wie, czego chce od życia i tak się miota prawie do ostatniej strony, serwując nam swoje prawdy życiowe, z których sama nie potrafi skorzystać.
Uff...dobrze, że to już koniec. Mimo wszystko Autorce należy się ogromny szacunek za przybliżenie szerokiemu gronu czytelników historii i cudownego klimatu terenów byłych Prus Wschodnich.

Ostatnia część cyklu "Prowincja pełna..." bardzo długo czekała na półce, zanim po nią sięgnęłam. "Prowincję" polubiłam za piękne historie dotyczące dawnej historii Prus Wschodnich i obecnych Mazur, za prostotę życia, której hołduje główna bohaterka, za klimat stworzony przez autorkę, który porusza wszystkie zmysły przy czytaniu, za te wszystkie smaki i zapachu, które tu...

Magdalena Witkiewicz ma wspaniały dar opowiadania. Opowiadania o sprawach ważnych i trudnych w lekkim stylu. Ma dar pisania opowieści, od których ciężko się oderwać.

Właśnie spędziłam cudowny poranek z kolejną książką Pani Magdy. Książka o miłości, samotności i o tym właśnie, że człowiek nie powinien być sam na świecie. O dawaniu sobie drugiej szansy, poszukiwaniu siebie i spełnianiu marzeń. A w to wszystko wpleciona szczypta tajemnicy i piękne, wzruszające historie o miłości: jedna z lat 30-tych, druga z 60-tych.
Gorąco polecam!!

Magdalena Witkiewicz ma wspaniały dar opowiadania. Opowiadania o sprawach ważnych i trudnych w lekkim stylu. Ma dar pisania opowieści, od których ciężko się oderwać.

Właśnie spędziłam cudowny poranek z kolejną książką Pani Magdy. Książka o miłości, samotności i o tym właśnie, że człowiek nie powinien być sam na świecie. O dawaniu sobie drugiej szansy, poszukiwaniu siebie...

Biografia Marion Gräfin Dönhoff - niemieckiej dziennikarki, działaczki społecznej, współwydawcy tygodnika "Die Zeit", hrabianki urodzonej w Prusach Wschodnich.

Niestety, kobieta, która wyprzedzała swoja epokę, doczekała się bardzo pobieżnej biografii. A ja, jako czytelniczka zainteresowana m.in. historią Prus Wschodnich, czuję bardzo duży niedosyt.

Plusem tej książki są zamieszczone fragmenty wspomnień Marion Dönhoff oraz wybór Jej artykułów również tych dotyczących Polski. Sama bohaterka w rozmowie z autorką książki mówi, że w tysiącach artykułów ofiarowała część samej siebie. "W każdym z nich znajduje się jakaś część mojego "ja"".

I na koniec uwaga do przypisów tłumaczy: Quittainen to obecnie Kwitajny - jedna z najstarszych wsi na Warmii i Mazurach, położona ok. 12 km od Pasłęka i naprawdę daleko stąd jeszcze na Suwalszczyznę a Jomendorf to Jaroty, wieś wchłonięta przez Olsztyn i stanowiąca obecnie jego dzielnicę.

Biografia Marion Gräfin Dönhoff - niemieckiej dziennikarki, działaczki społecznej, współwydawcy tygodnika "Die Zeit", hrabianki urodzonej w Prusach Wschodnich.

Niestety, kobieta, która wyprzedzała swoja epokę, doczekała się bardzo pobieżnej biografii. A ja, jako czytelniczka zainteresowana m.in. historią Prus Wschodnich, czuję bardzo duży niedosyt.

Plusem tej książki są...

Pierwsza część obyczajowo-kryminalnej serii z dziennikarką śledczą Anną Rogozińską w roli głównej.
Trzydziestoparoletnia dziennikarka poznańskiego oddziału telewizji Primo TV wpada na trop afery lekarskiej. Pojawiają się kolejne trupy. Fakty wydaja się w ogóle ze sobą nie łączyć. Nic nie wydaje się oczywiste. I jak związek z bieżącymi wydarzeniami ma największa katastrofa kolejowa PRL?
Jednak ambitna dziennikarka nie odpuszcza. Zakończenie zaskakuje Annę, chociaż czytelnika już trochę mniej.

Pierwsze spotkanie z autorką uważam za udane. Wątek kryminalny może momentami za bardzo "przegadany", ale akcja toczy się dosyć wartko. Ciekawie sportretowane środowisko dziennikarskie.
Trochę słabiej oceniam wątek obyczajowy i rozterki Pani Redaktor związane z facetami obecnymi lub byłymi.

Pierwsza część obyczajowo-kryminalnej serii z dziennikarką śledczą Anną Rogozińską w roli głównej.
Trzydziestoparoletnia dziennikarka poznańskiego oddziału telewizji Primo TV wpada na trop afery lekarskiej. Pojawiają się kolejne trupy. Fakty wydaja się w ogóle ze sobą nie łączyć. Nic nie wydaje się oczywiste. I jak związek z bieżącymi wydarzeniami ma największa katastrofa...

Powieść dla młodzieży, w której autorka porusza temat problemów okresu dojrzewania i pokazuje dylematy młodych ludzi w dwóch płaszczyznach czasowych. Współczesność przeplata się tu z II wojną światową.

Narratorką jest Irena, ciotka nastoletniej Zosi i jej mamy Weroniki. Jest cichą obserwatorką zmagań z życiem najbliższych jej sercu kobiet.
Irena wraca wspomnieniami do czasów swojego dzieciństwa, które przypada na okres II wojny światowej. W tamte trudne czasy przenosi ją lektura jej własnego pamiętnika, który przetrwał burze dziejowe. Z jego kart poznajemy małą Irenkę, która dorasta w cieniu swojego starszego rodzeństwa, która na swój sposób próbuje poradzić sobie z chaosem, jaki wniosła w jej młodziutkie życie wojna. A do tego pierwsza niespełniona miłość, zazdrość, strach i utrata najbliższych.

Weronice i Zosi przyszło żyć w jakże odmiennych czasach, ale problemy związane z dojrzewaniem, sferą uczuć i potrzebą nadania swojemu życia "ważności" wciąż pozostają aktualne.

Smaczku nadaje książce wątek przedstawiający taką zwykłą-niezwykłą codzienność wojenną. Walka o przetrwanie, nauka, wchodzenie w dorosłość i próba zachowania wartości świata przedwojennego.

Powieść dla młodzieży, w której autorka porusza temat problemów okresu dojrzewania i pokazuje dylematy młodych ludzi w dwóch płaszczyznach czasowych. Współczesność przeplata się tu z II wojną światową.

Narratorką jest Irena, ciotka nastoletniej Zosi i jej mamy Weroniki. Jest cichą obserwatorką zmagań z życiem najbliższych jej sercu kobiet.
Irena wraca wspomnieniami do...

Poruszająca historia miłości dwojga młodych ludzi. Miłości niemożliwej do spełnienia, o którą przyjdzie im walczyć z całym światem. Czy dadzą radę?
Historia o poszukiwaniu miłości, bliskości, akceptacji, przynależności. Historia, która angażuje całą gamę emocji czytelnika.
Aleks jest skinem. Bywa brutalny. Dla niego wszystko jest białe albo czarne...nic po środku...brzydzi się kłamstwem. Pochodzi z rozbitej rodziny. Jako dziecko nie zaznał miłości i troski rodzicielskiej. Nie radzi sobie z własnymi emocjami. Skini stali się jego rodziną, przyjaciółmi a wyznawana ideologia kompasem, który kieruje jego życiem. Amelia to jego przeciwieństwo. Ma zaledwie 18 lat. Pochodzi z dobrego domu. Jej rodzice są nadmiernie opiekuńczy. Amelia dwa lata wcześniej traci brata w wypadku, do którego sama się przyczyniła. Bardzo się zmienia. Trudno jej poradzić sobie z poczuciem winy. Pewnego dnia los stawia na jej drodze Aleksa, który ratuje ją z opresji, Od tej chwili stają się nierozłączni. Ich uczucie pięknie się rozwija. Tylko czy taka piękna miłość może przetrwać? Zwłaszcza, że Amelia nie chce zaakceptować ideologii, w którą wierzy Aleks i do tego skrywa przed nim prawdę o pochodzeniu swojej rodziny. Czy nacjonalista Aleks pogodzi się z prawdą? Czy jego znajomi zaakceptują to kim jest Amelia? Czy ich miłość jest na tyle silna, że przetrwa taką próbę?
W książce "Skazani na ból" znajdziemy również sporo informacji na temat nazi skinów, ich ideologii, symboliki, sporo o muzyce.
Nie mogłam się oderwać od tej lektury. Trudno też będzie o niej zapomnieć.

Poruszająca historia miłości dwojga młodych ludzi. Miłości niemożliwej do spełnienia, o którą przyjdzie im walczyć z całym światem. Czy dadzą radę?
Historia o poszukiwaniu miłości, bliskości, akceptacji, przynależności. Historia, która angażuje całą gamę emocji czytelnika.
Aleks jest skinem. Bywa brutalny. Dla niego wszystko jest białe albo czarne...nic po środku...brzydzi...

25 minirozmów autorki z księdzem Adamem Bonieckim. Każda rozmowa dotyczy wybranego przez księdza hasła na kolejną literę alfabetu, które nie tworzą jednej całości, dzięki temu czytelnik może dowolnie wybierać kolejność czytania interesujących go zagadnień.
Rozmowy dotyczą m.in. miłości, wolności, nieśmiałości, głupoty, ale też apetytu, śmiechu, czy luksusu. Z każdej wypowiedzi wyziera ogromna błyskotliwość i mądrość życiowa księdza Bonieckiego.
Każde rozważanie zawarte w tej książce zmusza czytelnika do refleksji.

25 minirozmów autorki z księdzem Adamem Bonieckim. Każda rozmowa dotyczy wybranego przez księdza hasła na kolejną literę alfabetu, które nie tworzą jednej całości, dzięki temu czytelnik może dowolnie wybierać kolejność czytania interesujących go zagadnień.
Rozmowy dotyczą m.in. miłości, wolności, nieśmiałości, głupoty, ale też apetytu, śmiechu, czy luksusu. Z każdej...

Subiektywna kronika ćwierćwiecza Wolnej Polski stworzona przez jedną z najbardziej kontrowersyjnych współczesnych polskich dziennikarek. Trudno odmówić Karolinie Korwin Piotrowskiej inteligencji, błyskotliwości, poczucia humoru. Autorka wykonała tytaniczna pracę zbierając materiały do tej książki. Odsuwa się od polityki a skupia na mediach, kinie, teatrze, sztuce, muzyce, prasie, literaturze, ale również na skandalach obyczajowych i rewelacjach z życia tzw. śmietanki towarzyskiej. Przypomina, czym w danym roku żyli Polacy.
Najbardziej wciągnęła mnie pierwsza część książki traktująca o latach 90tych. Byłam wtedy zbyt smarkata, by być świadomym świadkiem rewolucji światopoglądowej, która przetaczała się przez Polskę.
Książka warta uwagi. Z pewnością odżyje sporo wspomnień w każdym czytelniku.

Subiektywna kronika ćwierćwiecza Wolnej Polski stworzona przez jedną z najbardziej kontrowersyjnych współczesnych polskich dziennikarek. Trudno odmówić Karolinie Korwin Piotrowskiej inteligencji, błyskotliwości, poczucia humoru. Autorka wykonała tytaniczna pracę zbierając materiały do tej książki. Odsuwa się od polityki a skupia na mediach, kinie, teatrze, sztuce, muzyce,...

Zbiór literackich miniatur o mazurskiej wsi i jej mieszkańcach od mniej więcej końca XIX w. do połowy wieku XX. Świadectwo obyczajowości, sposobu życia, myślenia i rozumowania ówczesnych ludzi. Historie o rzeczach zwykłych, prostych i codziennych, ale i o momentach w życiu odświętnych, poważnych oraz tragicznych. Historia ludzi, którzy wrośli w tę ziemię, a przyszło im ją wbrew własnej woli opuścić. Stąd tytuł "Wypaść z gniazda"
Autor przelał na karty tej książki tęsknotę za rodzinnym stronami, za światem, który przeminął na zawsze...

Zbiór literackich miniatur o mazurskiej wsi i jej mieszkańcach od mniej więcej końca XIX w. do połowy wieku XX. Świadectwo obyczajowości, sposobu życia, myślenia i rozumowania ówczesnych ludzi. Historie o rzeczach zwykłych, prostych i codziennych, ale i o momentach w życiu odświętnych, poważnych oraz tragicznych. Historia ludzi, którzy wrośli w tę ziemię, a przyszło im ją...

Smakowita historia o pragnieniu miłości.

Główna bohaterka Holly, po kolejnym nieudanym związku, szuka ukojenia u swojej ukochanej babci. Camilla prowadzi szkołę gotowania na małej wyspie u wybrzeży Maine, gdzie znana jest również z przepowiadania przyszłości. Niestety Camilla wkrótce umiera a jej wnuczka zostaje spadkobierczynią jej szkoły gotowania, domu, kota i segregatora z przepisami na smakowite dania włoskie. Holly chce kontynuować dzieło babci, i mimo że do tej pory raczej unikała gotowania i nie ma daru jasnowidzenia, zaczyna prowadzić zajęcia. Pierwsi kursanci szybko zaprzyjaźniają się ze sobą a lekcje gotowania stają się okazją do zwierzeń i rozmów o problemach głównie sercowych. Być może za sprawą sekretnych składników dodawanych do każdej potrawy zmienia się życie wszystkich kursantów i oczywiście samej Holly.
A w tle unoszą się zapachy przygotowywanych włoskich potraw. Ślinka cieknie w trakcie czytania.
Prosta i szablonowa historia, ale ma to coś w sobie, że czyta się ją z prawdziwą przyjemnością do ostatniej strony.

Smakowita historia o pragnieniu miłości.

Główna bohaterka Holly, po kolejnym nieudanym związku, szuka ukojenia u swojej ukochanej babci. Camilla prowadzi szkołę gotowania na małej wyspie u wybrzeży Maine, gdzie znana jest również z przepowiadania przyszłości. Niestety Camilla wkrótce umiera a jej wnuczka zostaje spadkobierczynią jej szkoły gotowania, domu, kota i...

Ostatnia część Dzienników pisanych w drodze. Niestety z przykrością stwierdzam, że najsłabsza. Tak jakby autorowi zabrakło już pomysłu i chęci.
Głównym wątkiem tej części jest historia ojca Alana, jego dzienniki i drzewo genealogiczne rodziny. Wzruszające momenty związane z Jego odchodzeniem...i tyle...Po śmierci ojca Alan szybciutko wraca na trasę, szybciutko pokonuje ostatnie kilkaset kilometrów. Czytelnicy informowani są dokładnie tylko o noclegach i posiłkach Alana. I mamy finał podróży - bardzo przewidywalny.
Tym razem przez książkę jedynie się "przelatuje" i niewiele emocji pozostaje po jej lekturze. Szkoda...

Ostatnia część Dzienników pisanych w drodze. Niestety z przykrością stwierdzam, że najsłabsza. Tak jakby autorowi zabrakło już pomysłu i chęci.
Głównym wątkiem tej części jest historia ojca Alana, jego dzienniki i drzewo genealogiczne rodziny. Wzruszające momenty związane z Jego odchodzeniem...i tyle...Po śmierci ojca Alan szybciutko wraca na trasę, szybciutko pokonuje...

Opowieść o mieszkańcach domu przy ulicy Patriotów 41 w podwarszawskim Miedzeszynie. Opowieść o ludziach, którzy budowali ten dom, intruzach zasiedlających go w czasie wojny i mieszkańcach z czasów wczesnego PRL.
Proste historie o ludzkich radościach i smutkach, samotności i solidarności międzysąsiedzkiej, miłości i namiętnościach, strachu, czekaniu na kogoś lub na coś i zmaganiu się z losem.
Zabawna opowieść o całej gamie ludzkich osobowości i charakterów osadzona w trudnych historycznie czasach i w miejscu jakich wiele...Bardzo przyjemna lektura.

Opowieść o mieszkańcach domu przy ulicy Patriotów 41 w podwarszawskim Miedzeszynie. Opowieść o ludziach, którzy budowali ten dom, intruzach zasiedlających go w czasie wojny i mieszkańcach z czasów wczesnego PRL.
Proste historie o ludzkich radościach i smutkach, samotności i solidarności międzysąsiedzkiej, miłości i namiętnościach, strachu, czekaniu na kogoś lub na coś i...

Książka "Obudź się, Karolino" była dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Sprawnie napisana. Czyta się lekko, szybko i wbrew pozorom nie jest to kolejne czytadełko.
Autorce udało się stworzyć całkiem zgrabną powieść psychologiczną.

Tytułowa Karolina ma zaledwie 25 lat. Siedem lat wcześniej przeżyła nieszczęśliwą młodzieńczą miłość. Odpowiedzialnym za niepowodzenie w życiu osobistym uczyniła swój wygląd, a dokładnie-piegi. Wycofała się z życia towarzyskiego. Zrezygnowała z wymarzonych studiów. Zamknęła się w świecie książek. Jedyną jej powiernicą została ukochana babcia.
Rutynę życia Karoliny przerywa niespodziewane spotkanie z przystojnym Filipem. Filip-spełnienie marzeń naszej bohaterki i do tego akceptuje jej piegi! Wystarczyło kilka miłych słów, szarmanckich gestów i Karolina zakochała się po uszy...jak z bajki o Kopciuszku, prawda? Tylko w tej książce bajka szybko się kończy. Karolina nie widzi, albo nie chce widzieć, że jej wybrankowi daleko jest do księcia z bajki. Manipuluje nią, lekceważy, często upokarza...ale to nic, przecież na wszystko można znaleźć wytłumaczenie, a przestróg bliskich tak łatwo nie słyszeć i tak łatwo posądzić najbliższą koleżankę o zazdrość(tak na marginesie-bardzo fajnie postać Miśki-przyjaciółki). Bohaterka coraz bardziej wikła się w toksyczny związek i nieuchronnie zmierza do katastrofy. Wielokrotnie w trakcie lektury aż się ciśnie na usta:"Obudź się, Karolino"!!! I sama już nie wiem, czy bardziej tej dziewczynie współczułam, czy jednak większą budziła we mnie irytację.

Historia o toksycznych relacjach, poszukiwaniu miłości, akceptacji, przyjaźni, kompleksach i braku samoakceptacji.
Prostymi słowami o trudnych sprawach. Polecam bardzo!!!

Książka "Obudź się, Karolino" była dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Sprawnie napisana. Czyta się lekko, szybko i wbrew pozorom nie jest to kolejne czytadełko.
Autorce udało się stworzyć całkiem zgrabną powieść psychologiczną.

Tytułowa Karolina ma zaledwie 25 lat. Siedem lat wcześniej przeżyła nieszczęśliwą młodzieńczą miłość. Odpowiedzialnym za niepowodzenie w życiu...

Historia życia ulicznego grajka Jamesa Bowena'a i towarzyszącego mu Kota Boba. Młody mężczyzna opowiada o tym, jak w tym swoim życiu kompletnie się pogubił- problemy rodzinne, bezdomność, narkotyki. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze bezpańskiego rudzielca i od tej pory tworzą zgrany duet. Kot pozwala mu dostrzec jasną stronę świata i ludzi. Obecność kota i odpowiedzialność za żywe stworzenie spowodowały, że James zacząć drobnymi kroczkami zmieniać swoje życie.
Historia Jamesa i Boba opowiedziana jest w bardzo prosty sposób. Z pewnością wzruszy każdego miłośnika kotów.

Historia życia ulicznego grajka Jamesa Bowena'a i towarzyszącego mu Kota Boba. Młody mężczyzna opowiada o tym, jak w tym swoim życiu kompletnie się pogubił- problemy rodzinne, bezdomność, narkotyki. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze bezpańskiego rudzielca i od tej pory tworzą zgrany duet. Kot pozwala mu dostrzec jasną stronę świata i ludzi. Obecność kota i...

No cóż...jak widać nie dostałam bzika na punkcie tej książki.Trzeba do niej podejść z bardzo dużym przymrużeniem okiem, inaczej będzie ciężkostrawna: romans rodem z Harleqiun'a, wątek kryminalny mocno niepoważny a postępowanie funkcjonariusza Policji woła o pomstę do nieba. Do tego sporo wulgaryzmów, opisów życia w korpo i weekendowych odstresowywaczy w postaci nocnych balang i leczenia kaca. Główna bohaterka-wyzwolona singielka bywa momentami irytująca.
Plusiki wpadły za kilka zabawnych sytuacji i cięte riposty głównych bohaterów.

No cóż...jak widać nie dostałam bzika na punkcie tej książki.Trzeba do niej podejść z bardzo dużym przymrużeniem okiem, inaczej będzie ciężkostrawna: romans rodem z Harleqiun'a, wątek kryminalny mocno niepoważny a postępowanie funkcjonariusza Policji woła o pomstę do nieba. Do tego sporo wulgaryzmów, opisów życia w korpo i weekendowych odstresowywaczy w postaci nocnych...

Zachęcona lekturą "Ostatniego lata", ochoczo sięgnęłam po "Amerykańskie lato", które okazało się typową obyczajówką. Angielka Penny, tuż po osiemnastych urodzinach swojego syna, otrzymuje list z Ameryki, który wywołuje lawinę wspomnień. Razem z Penny przenosimy do 1968 roku i lata, które spędziła wraz z przyjaciółką Kate własnie w Ameryce. Pamiętne lato przyniosło miłość, ale i tragedię, która nieodwracalnie zmieniła życie czworga młodych ludzi. Jednej osobie życie to odebrała.

Osobiście podobało mi się tło historyczne tej powieści - wojna w Wietnamie, kontestująca młodzież, zamach na Roberta Kennedy'ego.

W porównaniu z historią opowiedzianą w "Ostatnim lecie" ta trochę rozczarowuje, ale i tak jest to przyjemna lektura na zbliżające się długie, ciepłe wieczory.

Zachęcona lekturą "Ostatniego lata", ochoczo sięgnęłam po "Amerykańskie lato", które okazało się typową obyczajówką. Angielka Penny, tuż po osiemnastych urodzinach swojego syna, otrzymuje list z Ameryki, który wywołuje lawinę wspomnień. Razem z Penny przenosimy do 1968 roku i lata, które spędziła wraz z przyjaciółką Kate własnie w Ameryce. Pamiętne lato przyniosło miłość,...