-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant18
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2019-02-20
2018-01-25
2018-01-22
Po 40 stronach dałem sobie spokój, większą dawkę adrenaliny jest mi w stanie zasponsorować nowy odcinek Klanu.
Po 40 stronach dałem sobie spokój, większą dawkę adrenaliny jest mi w stanie zasponsorować nowy odcinek Klanu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie dość, ze cienizna, to jeszcze z beznadziejnym zakończeniem. Więcej akcji można znaleźć w serialu klan.
Nie dość, ze cienizna, to jeszcze z beznadziejnym zakończeniem. Więcej akcji można znaleźć w serialu klan.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-09-04
Napisana lekkim językiem, zgrabnie, całość trzymająca się kupy.
Czyta się szybko z zaciekawieniem, jednakże do rewelacji (i kilku poziomów wyżej) zabrakło wielu barwnych szczegółów. Tak wiem, to książka o pracy panów w ww. wydziału a nie o zbrodniach poszczególnych, ale jednak jeśli dasz czytelnikowi palec to musisz wiedzieć, że zażąda on całej ręki - tak jak w przypadku historii opisanych w książce. ;)
Napisana lekkim językiem, zgrabnie, całość trzymająca się kupy.
Czyta się szybko z zaciekawieniem, jednakże do rewelacji (i kilku poziomów wyżej) zabrakło wielu barwnych szczegółów. Tak wiem, to książka o pracy panów w ww. wydziału a nie o zbrodniach poszczególnych, ale jednak jeśli dasz czytelnikowi palec to musisz wiedzieć, że zażąda on całej ręki - tak jak w przypadku...
2017-08-26
Klasycznie fajna, momentami zbyt obfita w opisy i przemyślenia (zwłaszcza końcówka).
Klasycznie fajna, momentami zbyt obfita w opisy i przemyślenia (zwłaszcza końcówka).
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po przeczytaniu książki do końca mialem ochotę usiąść pod suchym drzewem i nie myśleć o niczym. Okrutnie poku*wiona książka. Spodobała mi się tak bardzo, że cytowałem ja i przekazywalem dalej i każdy spędził z nią świetny czas. W ramach myśli antypruskiej z lat zaborów polskie gazety i książki trzeba czytać i przekazywać dalej, co i ja robię z ogromna przyjemnością.
Po przeczytaniu książki do końca mialem ochotę usiąść pod suchym drzewem i nie myśleć o niczym. Okrutnie poku*wiona książka. Spodobała mi się tak bardzo, że cytowałem ja i przekazywalem dalej i każdy spędził z nią świetny czas. W ramach myśli antypruskiej z lat zaborów polskie gazety i książki trzeba czytać i przekazywać dalej, co i ja robię z ogromna przyjemnością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to