Opinie użytkownika
postapokaliptyczny świat wrzucony w rzeczywistość PRLu. czy coś tutaj mogło pójść nie tak? oczywiście, że tak. czy coś poszło nie tak? absolutnie nie.
historia trzech bohaterów wychowujących się w pegeerowskich blokach. pod nimi rozciągają się piwnice pełne tajemnic, a dorośli nie pozwalają im poznać o świecie, w którym żyją.
każdy z nich zmaga się z problemami, ale nic...
7,5
Być może to powieść o prawdziwej Sylvii Plath. Być może wielu właśnie tak wyobrazi sobie romantyzowaną poetkę połowy XX wieku. Jednak ja po lekturze stwierdzam, że to dla powieści bardzo obciążające, wiele krzywdy takie myślenie może jej sprawić.
Bo to naprawdę dobry tekst.
I nie uważam tak dlatego, że dla mnie to prawdziwa Sylvia Plath, bo tak nie jest. Pierwsza...
Sama historia jest naprawdę w porządku, a od połowy to w ogóle dobrze, bo angażuje czytelnika - przynajmniej mnie. Mimo wszystko narracja pierwszoosobowa zrobiłaby to lepiej, aż się o to prosi. Myśli innych bohaterów niż Ana, główna, są zupełnie niepotrzebne.
No i cieszę się, że nie było typowego romansu. Oczywiście, sam romans musiał się wydarzyć, ale nie był dramatyczny...
rozumiem zamysł. rozumiem problemy bohaterów, Nikodema szczególnie. ale no nie. patetyczność niektórych scen, dialogów, pojedynczych wypowiedzi, nawet myśli sprawiały, że czułam, że to wszystko na siłę.
tak nie rozmawiają nastolatki. i mogą być najbardziej dojrzali i erudycyjni, ale naprawdę tak nie wygląda nastoletnia codzienność.
nie kwestionuję problemów, bo uważam, że...
Warto, naprawdę warto. Pomimo hype'u, jakby zamknąć jedno oko i nie przeczytać o niej zbyt wiele - bez tej wiedzy zaskakuje i działa na człowieka otrzeźwiająco.
Pokaż mimo toJaka to była wartościowa młodzieżówka! Szkoda, że trafiam na nią po dwudziestym którymś roku życia, ale może kiedyś uda mi się namówić na nią jakąś trzynastolatkę i pokocha Wilson, kto wie.
Pokaż mimo towspaniały klimat! (ale jeśli ktoś nie czytał "Jane Eyre", a chce się zaskoczyć fabułą to raczej najpierw "Jane Eyre", później "Trzynasta opowieść" - dużo fabuły)
Pokaż mimo toWięcej tu Against Me! niż trans, ale i tak wartościowa pozycja. Nakreślenie sylwetki od samego początku było po prostu potrzebne - sposób patrzenia na świat, pierwsze wątpliwości, zawahania, pragnienie końca, niezrozumienie. Aż do ostatnich stron. Generalnie polecam.
Pokaż mimo toPierwsza książka o Lucy, jaką przeczytałam mając 10/11 lat. Mam ogromny sentyment do całej serii i nic nie mogę na to poradzić.
Pokaż mimo toTo byłaby świetna lektura. Język Ligockiej jest prosty, ale w tej swojej prostocie naprawdę przyjemny. Sama historia... spodziewałam się czegoś innego. Dzieciństwo i lata wojny przejmujące i tak jak ktoś już tutaj napisał - gdyby ta książka była o połowę krótsza, kończyła się do pięciu pierwszych latach byłaby fantastyczna (chociaż to tragiczne słowo w tym przypadku). Nie...
więcej Pokaż mimo toNaprawdę dobra rzecz. Chyba, że szukasz horroru z prawdziwego zdarzenia - ja nie szukałam, bo nie lubię, więc lektura zadowalająca. To nie jest opowieść stricte o opętaniu, choć cała akcja krąży właśnie wokół tego. Abby, główna bohaterka, jest najlepszą przyjaciółką opętanej Gretchen i właściwie to jest główny motyw powieści. Bo Abby nie jest wszechwiedząca i nie od razu...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam historie, w których się jest, tak po prostu. Powoli przeżywam wszystko razem z bohaterami, czuję ich emocje, jestem z nimi. To historia, w której jestem całą sobą, czytam długo, powoli, jakbym żyła z nimi. Uwielbiam i polecam.
Pokaż mimo toNie biografia a opowieść. Czyta się fantastycznie. Jeśli ktoś jest zaintrygowany powieściami sióstr, jeśli szukał kiedykolwiek drugiego dna - lektura obowiązkowa. Ze znajomością dziejów rodziny, powieści stają się w moich oczach jeszcze bardziej urzekające.
Pokaż mimo toWłaściwie nic się nie działo. Dramy o nic, bardzo przesadzone. Bohaterowie nijacy. No flaki z olejem.
Pokaż mimo toBardzo to było infantylne. Odrobinę nudne, bohaterowie nie przekonali mnie do siebie w ogóle. Miałam wrażenie, że każda drobnostka jest pretekstem do wielkiej dramy i.... zaraz. Tam rzeczywiście każda głupota od razu stawała się dramą. No a relacje między głównymi bohaterami oczywiście wygórowane - znają się tydzień, a już nie mogą bez siebie żyć no i pierdoła wszystko...
więcej Pokaż mimo toCzytałam i oceniam tylko "Samsona" - świetna rzecz. Ciekawa, ale smutna historia, przeszywana okrucieństwem wojny i Zagłady. O Żydzie, który jest dumny z tego, że jest Żydem, który nie rozumie, dlaczego ktoś nienawidzi go za to, jak wygląda i w końcu sam stwierdza, że z taką twarzą nie można mieć przyjaciół. Polecam bardzo.
Pokaż mimo to