Moja znikająca połowa Brit Bennett 7,5
ocenił(a) na 826 tyg. temu Bardzo emocjonująca i świetnie napisana powieść. Sięgnęłam po nią ze względu na przepiękną, intrygującą okładkę (nie czytam opisów),stąd cieszę się, że książka mi się podobała i miała do zaoferowania więcej niż tylko zewnętrzne piękno.
Jest to książka, która wywoła we mnie niezwykle wiele emocji, przede wszystkim był to smutek, niejednokrotnie towarzyszący mi w trakcie lektury. Bardzo ciekawie i intrygująco autorka przedstawiła wątek głównych sióstr, bliźniaczek, które choć podobne wyglądem, różnią się znacznie wyznawanymi przez siebie wartościami, odmiennie patrzą na swoją tożsamość, dziedzictwo kulturowe. Zaskakująco dobrze czytało mi się przedstawienie problemu dyskryminacji ze względu na odcień skóry wśród osób czarnoskórych. Nie spodziewałam się, że istnieje takie zjawisko. Poza tym autorka świetnie opisała Amerykę lat 60-tych, dzięki czemu przez książkę się płynęło, wciągała od początku aż do ostatniej strony.
Książka podzielona jest na sześć części, dziejących się w przeciągu ok. 30 lat. Podobało mi się również ukazanie historii z dwóch, czasem nawet czterech perspektyw (głównych sióstr bliźniaczek i kolejnego pokolenia). Powieść porusza wielu (do teraz aktualnych) problemów, głównym wątkiem zaś jest ukazanie mechanizmu wykluczenia w małych społeczeństwach, a co za tym idzie ukrywania własnych korzeni i swojej tożsamości. To wszystko ma jednak swoje konsekwencje, których bohaterowie są świadomi. Praktycznie wszystkie bohaterki i bohaterowie tej powieści poszukiwali własnego „ja” w świecie, autorka bardzo delikatnie i z gracją wspomina o motywie transseksualności Reese’a, chłopaka Jude (córki jednej z bliźniaczek). Książka ta opowiada również o problemach, z jakimi wówczas mierzyły się kobiety, zwłaszcza związane z edukacją czy przemocą domową. Większość poruszonych wątków ma swój wstęp, rozwinięcie i zakończenie, dzięki czemu odnoszę wrażenie, że książka jest bardzo świetnie przygotowana jako całkowity twór, niczego w niej nie pominięto. Na uwagę zasługuje również zakończenie, bardzo realistyczne, a jednocześnie niezwykle pasujące do całej historii.
Wszystko w tej powieści do siebie pasuje, książka wzrusza i zmusza do głębokich przemyśleń, które pozostają w czytelniku na długo po skończeniu lektury. Z tego względu myślę, że jest godna polecenia dla każdego lubującego się w powieściach obyczajowych i literaturze pięknej.