-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2015-11-22
2015-12-26
Rewelacyjna książka idealna na święta ;). Pełna humoru opowieść, którą "połknęłam" w jedno popołudnie zaśmiewając się w głos.
Przeczytałam już kilka książek tej autorki, ale ta była zdecydowanie najlepsza.
Polecam!
Rewelacyjna książka idealna na święta ;). Pełna humoru opowieść, którą "połknęłam" w jedno popołudnie zaśmiewając się w głos.
Przeczytałam już kilka książek tej autorki, ale ta była zdecydowanie najlepsza.
Polecam!
2015-12-29
2015-12-25
Od niedawna próbuję pokonać awersję do polskich autorów, zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami książek Katarzyny Bondy postanowiłam się skusić. I to niestety był kolejny krok do tyłu w moich próbach polubienia polskich książek, gdyż "Pochłaniacz" kompletnie mi się nie podobał. Książka od początku jest chaotyczna, autorka skacze od postaci do postaci, rozpisując się dość szczegółowo o każdej, co jest kompletnie niepotrzebne. Pełno zbędnych opisów osób i zdarzeń sprawiło, że nic dziwnego, że ten średniej jakości thriller zajął aż 670 stron.
Sam opis na okładce "na miejscu zbrodni pozostał tylko zapach" jest tak szumny i nieprawdziwy jak to, że ta książka jest świetna.
Od niedawna próbuję pokonać awersję do polskich autorów, zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami książek Katarzyny Bondy postanowiłam się skusić. I to niestety był kolejny krok do tyłu w moich próbach polubienia polskich książek, gdyż "Pochłaniacz" kompletnie mi się nie podobał. Książka od początku jest chaotyczna, autorka skacze od postaci do postaci, rozpisując się dość...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-18
Po pierwszym tomie "ja, diablica", który był rewelacyjny, drugi "ja, anielica" okazał się totalnym niewypałem. Dlatego do trzeciej części podchodziłam z dużym dystansem nie wiedząc co mnie czeka. Na szczęście okazało się, że "ja, potępiona" jest dużo lepsza od swojej poprzedniczki. Chwilami znów powracał diabelnie dobry humor z pierwszej części, którego w drugiej tak mi zabrakło. Dodatkowo akcja także była znacznie lepsza i ciekawsza. Dopiero końcówka okazała się gorsza bo główna bohaterka znów zaczęła irytować głupotą i bezmyślnością jak w całym drugim tomie.
Podsumowując cały cykl o Wiktorii Biankowskiej, choć poziomem nierówny, mimo wszystko okazał się całkiem niezły. Ciekawy pomysł na fabułę, duża dawka akcji i rewelacyjne poczucie humoru w pierwszym i trzecim tomie sprawiły, że przyjemnie się czytało i mogę polecić ją z czystym sumieniem ;).
Po pierwszym tomie "ja, diablica", który był rewelacyjny, drugi "ja, anielica" okazał się totalnym niewypałem. Dlatego do trzeciej części podchodziłam z dużym dystansem nie wiedząc co mnie czeka. Na szczęście okazało się, że "ja, potępiona" jest dużo lepsza od swojej poprzedniczki. Chwilami znów powracał diabelnie dobry humor z pierwszej części, którego w drugiej tak mi...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-14
Po naprawdę rewelacyjnym i szalenie zabawnym pierwszym tomie, "ja, anielica" okazała się dużo gorsza. Fabuła nie porwała, diabelnie dobry humor z "ja, diablica" praktycznie znikł i w rezultacie po pierwszej części, ta książka była jedynie przeciętna. Mam nadzieję, że trzeci tom będzie lepszy.
Po naprawdę rewelacyjnym i szalenie zabawnym pierwszym tomie, "ja, anielica" okazała się dużo gorsza. Fabuła nie porwała, diabelnie dobry humor z "ja, diablica" praktycznie znikł i w rezultacie po pierwszej części, ta książka była jedynie przeciętna. Mam nadzieję, że trzeci tom będzie lepszy.
Pokaż mimo to2015-12-09
Świetna książka, rewelacyjnie mi się czytało. Główna bohaterka przypominała mi trochę Bones z serialu "Kości", była tak samo nieporadna i zabawna w kontaktach z ludźmi. Spora dawka poczucia humoru, niezła fabuła i ciekawa akcja, nie pozwalały ani przez chwilę nudzić się podczas czytania. Jedynie końcówka mogłaby być bardziej emocjonująca bo w finale liczyłam na więcej, dlatego 8 gwiazdek a nie 9. Jednak ogólnie książka bardzo mi się podobała, świetny thriller z romansem w tle :). Polecam.
Świetna książka, rewelacyjnie mi się czytało. Główna bohaterka przypominała mi trochę Bones z serialu "Kości", była tak samo nieporadna i zabawna w kontaktach z ludźmi. Spora dawka poczucia humoru, niezła fabuła i ciekawa akcja, nie pozwalały ani przez chwilę nudzić się podczas czytania. Jedynie końcówka mogłaby być bardziej emocjonująca bo w finale liczyłam na więcej,...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-06
2015-12-04
2015-12-01
2015-12-02
2015-12-14
2015-12-01
2015-11-26
2015-11-20
Wypożyczając tą książkę w bibliotece zostałam trochę wprowadzona w błąd bo myślałam, że to jakiś dobry thriller. Okazało się, że to bardziej romans z dreszczykiem i zagadką, ale jednak romans. Fabuła trochę niezbyt logiczna i przewidywalna ale lekko i przyjemnie się czytało.
Wypożyczając tą książkę w bibliotece zostałam trochę wprowadzona w błąd bo myślałam, że to jakiś dobry thriller. Okazało się, że to bardziej romans z dreszczykiem i zagadką, ale jednak romans. Fabuła trochę niezbyt logiczna i przewidywalna ale lekko i przyjemnie się czytało.
Pokaż mimo to2015-11-06
2015-11-16
2015-11-13
2015-11-10
Czytając opis tej książki liczyłam na coś naprawdę ciekawego. Zaczęłam czytać... i nic ciekawego się nie działo. Niewiele akcji, w zamian mnóstwo kompletnie niepotrzebnych opisów, bez których fabuła książki miałaby max 50 stron a nie 450. Choć sam pomysł miał potencjał to jednak autorka nie potrafiła go wykorzystać.
Dodatkowym minusem była spora liczba błędów w tekście, głównie literówki i powtarzające się słowa w zdaniu, jednak jeden błąd rozbroił mnie totalnie a mianowicie "telewizyjny kwiz".
4 gwiazdki dałam tylko dlatego, że sam pomysł na fabułę mógł być naprawdę ciekawy, oraz za to, że po 200 stronie przynajmniej teksty zaczęły być ciekawsze i nawet parę razy zdarzyło mi się uśmiechnąć podczas czytania.
Czytając opis tej książki liczyłam na coś naprawdę ciekawego. Zaczęłam czytać... i nic ciekawego się nie działo. Niewiele akcji, w zamian mnóstwo kompletnie niepotrzebnych opisów, bez których fabuła książki miałaby max 50 stron a nie 450. Choć sam pomysł miał potencjał to jednak autorka nie potrafiła go wykorzystać.
Dodatkowym minusem była spora liczba błędów w tekście,...
2015-11-04
Kolejny świetny thriller Ericy Spindler, który "połknęłam" z przyjemnością. Świetna fabuła, tajemnica, zaginione kobiety i rodzina, która przeżyła zbyt dużo... Choć wcześniej domyśliłam się kto jest odpowiedzialny za zniknięcie kobiet, kilka innych wątków, było dla mnie zagadką a ja wręcz uwielbiam gdy jakiś thriller czymś mnie zaskakuje za co zawsze daje duży plus. Tak dużo jest nudnych i przewidywalnych książek z tego gatunku, że taka pozytywna niespodzianka w formie czegoś czego się nie przewidziało to prawdziwa gratka :).
Polecam każdemu wielbicielowi thrillerów, mrocznych zagadek ze zbrodnią w tle oraz samej autorki, to naprawdę świetna książka!
Kolejny świetny thriller Ericy Spindler, który "połknęłam" z przyjemnością. Świetna fabuła, tajemnica, zaginione kobiety i rodzina, która przeżyła zbyt dużo... Choć wcześniej domyśliłam się kto jest odpowiedzialny za zniknięcie kobiet, kilka innych wątków, było dla mnie zagadką a ja wręcz uwielbiam gdy jakiś thriller czymś mnie zaskakuje za co zawsze daje duży plus. Tak...
więcej Pokaż mimo to