-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2020-10-16
Jak zawsze po przeczytaniu tego typu książek, nie jestem w stanie zapanować nad emocjami.
Jednak mogę napisać tylko tyle, że chciałabym być taka silna jak Dita!
Jak zawsze po przeczytaniu tego typu książek, nie jestem w stanie zapanować nad emocjami.
Jednak mogę napisać tylko tyle, że chciałabym być taka silna jak Dita!
Tego nie trzeba komentować. Jedyne co trzeba, to przeczytać.
Tego nie trzeba komentować. Jedyne co trzeba, to przeczytać.
Pokaż mimo to2021-02-01
2020-08-01
Oczywiście nie obeszło się bez łez przy najbardziej wyczekiwanej scenie!
Książka godna polecenia.
Oczywiście nie obeszło się bez łez przy najbardziej wyczekiwanej scenie!
Książka godna polecenia.
2021-08-23
W słowach od autora na końcu książki jest takie zdanie, "Mam nadzieję, że lektura Dziecięcego Kramu zapadnie Wam w pamięć."
Zapewniam, że w mojej pamięci na pewno! Cóż to była za książka. Wow, wow i jeszcze raz wow.
Nie mogłam się oderwać. Wątek z cmentarzem - masakra, nie będę pisać co i jak, bo zdradzę, to, co zaskoczyło.
Do samego końca czułam ten dreszczyk.
Książka jak najbardziej godna polecenia!
W słowach od autora na końcu książki jest takie zdanie, "Mam nadzieję, że lektura Dziecięcego Kramu zapadnie Wam w pamięć."
Zapewniam, że w mojej pamięci na pewno! Cóż to była za książka. Wow, wow i jeszcze raz wow.
Nie mogłam się oderwać. Wątek z cmentarzem - masakra, nie będę pisać co i jak, bo zdradzę, to, co zaskoczyło.
Do samego końca czułam ten dreszczyk.
Książka jak...
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy do momentu gdy przeczytałam tę książkę.
Przechodzi ludzkie pojęcie jak okrutny potrafi być człowiek wobec drugiego człowieka.
Sceny przerażają, tego nie da się opisać, to nie mieści się w głowie.
Książka jest jedną z tych, których się na pewno nie zapomni.
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy do momentu gdy przeczytałam tę książkę.
Przechodzi ludzkie pojęcie jak okrutny potrafi być człowiek wobec drugiego człowieka.
Sceny przerażają, tego nie da się opisać, to nie mieści się w głowie.
Książka jest jedną z tych, których się na pewno nie zapomni.
2022-01-14
Małecki nie zawodzi!
Książkę się wręcz pożera.
Akcja, za akcją, ciekawi bohaterowie. Intryga. Na końcu zaskoczenie - prawda.
Polecam!
Czekam na kolejne spotkanie autorskie w mieście Bernarda 😉 i po kolejne autografy z dedykacją 😉
Małecki nie zawodzi!
Książkę się wręcz pożera.
Akcja, za akcją, ciekawi bohaterowie. Intryga. Na końcu zaskoczenie - prawda.
Polecam!
Czekam na kolejne spotkanie autorskie w mieście Bernarda 😉 i po kolejne autografy z dedykacją 😉
2022-01-11
Miłość wszystko przetrwa. Historia Hani i jej ukochanego Niemca właśnie to pokazuje.
Piękna książka. Polecam
Miłość wszystko przetrwa. Historia Hani i jej ukochanego Niemca właśnie to pokazuje.
Piękna książka. Polecam
2020-11-08
Wiele razy odkładałam tę książkę na później.
Aż w końcu się zebrałam w sobie i przeczytałam.
I żałuję. Żałuję, że zwlekałam. Książka jest rewelacyjna!
Zakończenie - zaskakujące, świetne.
Polecam!!!
Wiele razy odkładałam tę książkę na później.
Aż w końcu się zebrałam w sobie i przeczytałam.
I żałuję. Żałuję, że zwlekałam. Książka jest rewelacyjna!
Zakończenie - zaskakujące, świetne.
Polecam!!!
2021-11-14
Nie da się opisać tego, jakie emocje towarzyszą przy czytaniu.
To się nie mieści w głowie, że człowiek człowiekowi jest wstanie zgotować takie piekło...
Mimo, że to nie jest moja pierwsza książka o tematyce obozowej, to zawsze targają mną emocje, nad którymi nie jestem wstanie zapanować.
Nie da się opisać tego, jakie emocje towarzyszą przy czytaniu.
To się nie mieści w głowie, że człowiek człowiekowi jest wstanie zgotować takie piekło...
Mimo, że to nie jest moja pierwsza książka o tematyce obozowej, to zawsze targają mną emocje, nad którymi nie jestem wstanie zapanować.
Coś pięknego...
Przepiękna historia.
W sumie dzięki tej książce zaczynam odczuwać magię świąt.
Mam nadzieję, że to nie ostatnia książka wspólnie napisana.
Wrócę do tej książki jeszcze nie jeden raz.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!
Coś pięknego...
Przepiękna historia.
W sumie dzięki tej książce zaczynam odczuwać magię świąt.
Mam nadzieję, że to nie ostatnia książka wspólnie napisana.
Wrócę do tej książki jeszcze nie jeden raz.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!
Piękna opowieść o dwójce młodych ludzi, którzy niejedno w życiu przeszli.
Bardzo wzruszająca książka.
Polecam z całego serducha!
Piękna opowieść o dwójce młodych ludzi, którzy niejedno w życiu przeszli.
Bardzo wzruszająca książka.
Polecam z całego serducha!
To, co się tam działo to istne piekło i każdy o tym wie.
Historia Lalego mnie wciągnęła bardzo.
Ciężko cokolwiek napisać przy takiej tematyce.
Cieszmy się z każdego spędzonego dnia i jeszcze bardziej z każdego ranka.
To, co się tam działo to istne piekło i każdy o tym wie.
Historia Lalego mnie wciągnęła bardzo.
Ciężko cokolwiek napisać przy takiej tematyce.
Cieszmy się z każdego spędzonego dnia i jeszcze bardziej z każdego ranka.
2022-11-12
Tyle, ile łez wylałam czytając tę książkę, to aż sama w to nie wierzę.
Nie ma słów by ją opisać .....
Takie miłości życzę każdemu!
Nie ma w życiu nic lepszego, niż mieć i boku osobę do której ma się takie zaufanie, taką miłość, przyjaźń.
Poppy i Rune, bohaterowie w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Nie spodziewałam się takiego zakończenia.
Zaskoczyło mnie tak, że nadal ryczę!
Tyle, ile łez wylałam czytając tę książkę, to aż sama w to nie wierzę.
Nie ma słów by ją opisać .....
Takie miłości życzę każdemu!
Nie ma w życiu nic lepszego, niż mieć i boku osobę do której ma się takie zaufanie, taką miłość, przyjaźń.
Poppy i Rune, bohaterowie w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Nie spodziewałam się takiego zakończenia.
Zaskoczyło mnie tak, że nadal ryczę!
2020-04-18
Po przeczytaniu Skazy, zaraz sięgnęłam po wadę.
I nie żałuję.
Książka wręcz wciąga i nie można jej odłożyć.
Małecki zaskakuje z każdą kolejną książką.
Dlatego już obok mnie, leży Zadra 😉
Po przeczytaniu Skazy, zaraz sięgnęłam po wadę.
I nie żałuję.
Książka wręcz wciąga i nie można jej odłożyć.
Małecki zaskakuje z każdą kolejną książką.
Dlatego już obok mnie, leży Zadra 😉
Po przeczytaniu pierwszej książki pana Mroza, byłam jednocześnie zachwycona, a zarazem rozczarowana,dlatego dałam drugą szansę i sięgnęłam po Behawiorystę.
Książka ta, to istny majstersztyk!
Akcja zaczyna się już na pierwszych stronach. Dlatego czyta się lekko i każda kolejna strona zachęca do tego, by czytać dalej, dalej i dalej...
Byłam bardzo zdziwiona zakończeniem i nie zdziwiłabym się, że pewnie przy czytaniu opadła mi szczęka. :-)
Na pewno sięgnę jeszcze po książki Pana Remigiusza.
A tę książkę polecam w 100000000%.
Po przeczytaniu pierwszej książki pana Mroza, byłam jednocześnie zachwycona, a zarazem rozczarowana,dlatego dałam drugą szansę i sięgnęłam po Behawiorystę.
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta, to istny majstersztyk!
Akcja zaczyna się już na pierwszych stronach. Dlatego czyta się lekko i każda kolejna strona zachęca do tego, by czytać dalej, dalej i dalej...
Byłam bardzo zdziwiona zakończeniem i nie...