Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Enrico Gnaulati
1
7,3/10
Pisze książki: poradniki dla rodziców
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
67 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
To normalne! Dlaczego zwyczajne zachowania naszych dzieci nazwano ADHD, autyzmem i innymi zaburzeniami
Enrico Gnaulati
7,3 z 19 ocen
95 czytelników 6 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
To normalne! Dlaczego zwyczajne zachowania naszych dzieci nazwano ADHD, autyzmem i innymi zaburzeniami Enrico Gnaulati
7,3
Jestem w szoku po przeczytaniu tej książki, że zachowania typowe dla dzieci czy nastolatków tak łatwo klasyfikowane są przez lekarzy jako choroby psychiczne, a sami rodzice nie oponują na tak postawioną diagnozę...
Sam Enrico Gnaulati przyznaje, że lekarze i terapeuci są szkoleni w taki sposób, by o wszystkim myśleć w kategoriach choroby i zaburzenia, co powoduje że ślepną na humanistyczne, ogólnorozwojowe i zdroworozsądkowe wyjaśnienia problematycznych dziecięcych zachowań. I tak jak kiedyś problematycznymi zachowaniami dzieci obarczano w całości rodziców i ich złe podejście do wychowania, tak obecnie całą winę przypina się mózgowi i genom.
Bardzo spodobał mi się pomysł, by podzielić ocenę końcową na dwie - jedną za wiedzę, a drugą za zadania domowe...
Rady Gnaulatiego dotyczące kwestii spornych i kłótni (nie tylko z dziećmi):
1)używaj zaimku "ja" zamiast "ty"
np."Czuję, że mnie nie słuchasz.","Chcę powiedzieć coś co powinnaś usłyszeć." zamiast "Nie słuchasz mnie."
2)zaprzestań korzystać ze słów absolutnych takich jak: zawsze czy
nigdy, lepiej zbudować zdanie ze słowem czasami lub odnieść się do
konkretnej sytuacji
np."Czasami wydaje mi się, że nie szanujesz mojej prywatności."
zamiast "Ty zawsze wtrącasz nos w nie swoje sprawy."
3)nie odczytuj czyichś myśli i nie przypisuj działać oraz złych
intencji, tam gdzie nie ma do tego żadnych podstaw, lepiej jest
wysłuchać wersji drugiej strony i do niej się odnieść
" Prawda jest taka, że wiele ludzkich zachowań, które obecnie traktuje się jako zaburzenia psychiczne, przyczyniło się do tego, że naszemu gatunkowi w ogóle udało się przetrwać."
"Ważne jest również to , by wiedzieć, że rodzice nie stanowią emocjonalnego ratunku dla urażonej dumy dziecka. Powinni unikać egzaltowanych słów, dzięki którym mała wańka-wstańka zbierze się z ziemi i na nowo podejmie działania. Gdy narcystyczny siedmiolatek przegrywa wyścig z kolegą, lepiej nie mówić mu: "Jesteś doskonałym biegaczem [...]". W takiej sytuacji należałoby raczej zareagować tak: "Kochanie przykro mi, że przegrałeś. Wiem, że musi Ci być strasznie smutno. Świetnie jest wygrywać. Ale wiesz przecież, że Joey gra w drużynie gwiazd i od dawna trenuje bieganie. Trudno będzie Ci z nim wygrać już teraz. Możesz jednak biegać z tatą w soboty. Dzięki temu na pewno będziesz miał silniejsze nogi i nie wiadomo, co dzięki temu może się kiedyś zdarzyć." To taka wyważona odpowiedź sprawi, że dziecko będzie w stanie budować poczucie swojej rzeczywistej wartości."
"Rozmowy pod hasłem "gdybyśmy mogli cofnąć czas" dobrze służą też temu, by dorosły i dziecko mogli wyraźnie zwrócić uwagę na te reakcje, które nie powinny były mieć miejsca teraz i których na pewno powinno się unikać w przyszłości."
To normalne! Dlaczego zwyczajne zachowania naszych dzieci nazwano ADHD, autyzmem i innymi zaburzeniami Enrico Gnaulati
7,3
Fantastyczna książka! Teoretycznie poświęcona jest dzieciom amerykańskim, jednak już po kilku stronach miałam wrażenie, że to żadna różnica, polskie realia są obecnie identyczne. Dzieci dźwigają taki sam ciężar jeśli chodzi o obowiązki szkolne, i my rodzice mamy te same odczucia co w Ameryce. Jako zwyczajna matka dwójki dzieci obserwuję otoczenie - mamy taki sam wyścig szczurów, a obcy ludzie w Twoim dziecku doszukują się zaburzeń - to jest na porządku dziennym. Nawet rodzina w bardzo szybki sposób klasyfikuje twoje dziecko jako autystyczne lub z innym zaburzeniem - bo ich zdaniem zachowuje się nie tak, jak powinno . Oceniamy, diagnozujemy, szufladkujemy i krzywdzimy co raz więcej polskich dzieci. To smutne, ale jeszcze bardziej przerażające. Rodzice czytajcie mądre książki i nie pozwólcie krzywdzić swoich dzieci pochopnymi diagnozami. Po lekturze tej książki każdy będzie umiał spokojnie rozpoznać, co jest zaburzeniem, a co zwykłym zachowaniem dziecka, które urodziło się w XXI wieku. Bardzo, bardzo polecam.