-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać3
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński27
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
Według mnie to numer 1 literatury tatrzańskiej. Jeśli kocha się góry, a szczególnie Tatry, a dodatkowo ma się coś wspólnego ze wspinaczką to ciężko opisać jak pasjonuje ta lektura. Przynajmniej mnie pasjonowała i zachwyciła. Emocje i filozofia w połączeniu z opisem pionierskich czasów zaawansowanego taternictwa, legendarnych wypadków i zdarzeń, dodatkowo podrasowane poczuciem braterskości górskich ludzi. Obraz dawnych Tatr, dawnego tatrzańskiego "światka", który bezpowrotnie przeminął.
Według mnie to numer 1 literatury tatrzańskiej. Jeśli kocha się góry, a szczególnie Tatry, a dodatkowo ma się coś wspólnego ze wspinaczką to ciężko opisać jak pasjonuje ta lektura. Przynajmniej mnie pasjonowała i zachwyciła. Emocje i filozofia w połączeniu z opisem pionierskich czasów zaawansowanego taternictwa, legendarnych wypadków i zdarzeń, dodatkowo podrasowane...
więcej mniej Pokaż mimo toHistoria złotej ery polskiego himalaizmu w pigułce. Czyta się świetnie. Postacie i wydarzenia opisane wyczerpująco.
Historia złotej ery polskiego himalaizmu w pigułce. Czyta się świetnie. Postacie i wydarzenia opisane wyczerpująco.
Pokaż mimo toDobra literatura dla fanów górskiej literatury.
Dobra literatura dla fanów górskiej literatury.
Pokaż mimo toKilka opowiadań bardzo mocnych i robiło wrażenie, ale parę niezbyt porywających. Do przeczytania raz, nie więcej.
Kilka opowiadań bardzo mocnych i robiło wrażenie, ale parę niezbyt porywających. Do przeczytania raz, nie więcej.
Pokaż mimo toTak jak w przypadku "Aniołów i demonów". Czytało się niewyobrażalnie sprawnie i szybko. Wciągała, zaskakiwała i zawierała takie wizje, których nigdy wcześniej żaden autor nie poruszał lub nie odważył się poruszyć. Jednak końcówka była dość przewidywalna. Nie psuło to jednak ostatecznej oceny.
Tak jak w przypadku "Aniołów i demonów". Czytało się niewyobrażalnie sprawnie i szybko. Wciągała, zaskakiwała i zawierała takie wizje, których nigdy wcześniej żaden autor nie poruszał lub nie odważył się poruszyć. Jednak końcówka była dość przewidywalna. Nie psuło to jednak ostatecznej oceny.
Pokaż mimo toMyślę, że ta książka powstała bardziej dla samego autora niż dla czytelników. Tym samym myślę, że autor nie zwraca uwagi na to czy podoba się ona innym czy nie. Najważniejsze dla niego jest to, że wyrzucił z siebie to czym chciał się podzielić. Niby nie było to coś konkretnego, ale da się wyczuć z kartek tej książki, że coś ważnego i osobistego poruszyła ta podróż w autorze. To doceniłem. Mimo to forma i sama treść jest przeciętna, a rozdzielające rozdziały legendy afrykańskie nudziły po trzecim czy czwartym razie i pomijałem je bez czytania.
Myślę, że ta książka powstała bardziej dla samego autora niż dla czytelników. Tym samym myślę, że autor nie zwraca uwagi na to czy podoba się ona innym czy nie. Najważniejsze dla niego jest to, że wyrzucił z siebie to czym chciał się podzielić. Niby nie było to coś konkretnego, ale da się wyczuć z kartek tej książki, że coś ważnego i osobistego poruszyła ta podróż w...
więcej mniej Pokaż mimo toDobra, lekko napisana, zawierająca wszystkie ważne informacje i odpowiedzi na wszystkie pytania.
Dobra, lekko napisana, zawierająca wszystkie ważne informacje i odpowiedzi na wszystkie pytania.
Pokaż mimo toByły fragmenty niezłe, były słabe. Czasem akcja była wartka, ale czasem przynudzała. Ogólnie szału nie było.
Były fragmenty niezłe, były słabe. Czasem akcja była wartka, ale czasem przynudzała. Ogólnie szału nie było.
Pokaż mimo toJedna z najukochańszych moich książek. Wzruszała, wciągała, zżywała z bohaterami, a przy tym pokazywała wojnę i ludzkie wnętrza bez ogródek i patosu - takie jakie są naprawdę.
Jedna z najukochańszych moich książek. Wzruszała, wciągała, zżywała z bohaterami, a przy tym pokazywała wojnę i ludzkie wnętrza bez ogródek i patosu - takie jakie są naprawdę.
Pokaż mimo toWzruszająca i pouczająca. Dla mnie chwile spędzone z tą książką w ręku to piękne momenty.
Wzruszająca i pouczająca. Dla mnie chwile spędzone z tą książką w ręku to piękne momenty.
Pokaż mimo toHemingway (poza "Stary człowiek i morze" i paroma opowiadaniami) zupełnie mi nie podchodzi. Robiłem kilka podejść, bo to przecież tak wybitny pisarz, ale jego pióro zupełnie do mnie nie trafia i "Śniegi" czytało mi się bardzo ciężko.
Hemingway (poza "Stary człowiek i morze" i paroma opowiadaniami) zupełnie mi nie podchodzi. Robiłem kilka podejść, bo to przecież tak wybitny pisarz, ale jego pióro zupełnie do mnie nie trafia i "Śniegi" czytało mi się bardzo ciężko.
Pokaż mimo toPrzesłanie i ukryte w niej głębie trafiły do mnie bardzo dobitnie, a mrok zarówno dżungli, jak i ludzkiej duszy zahipnotyzował. Z pewnością to jedna z książek, która wywarła na mnie wielkie wrażenie i do której bardzo często wracam w głowie i przemyśleniach. Jednak nie daje "wybitna", ponieważ czytało się ciężko. Nie była to lekka i przyjemna przeprawa.
Przesłanie i ukryte w niej głębie trafiły do mnie bardzo dobitnie, a mrok zarówno dżungli, jak i ludzkiej duszy zahipnotyzował. Z pewnością to jedna z książek, która wywarła na mnie wielkie wrażenie i do której bardzo często wracam w głowie i przemyśleniach. Jednak nie daje "wybitna", ponieważ czytało się ciężko. Nie była to lekka i przyjemna przeprawa.
Pokaż mimo toNie tak wzruszający jak Romeo i Julia i nie tak mistyczny i mroczny jak Makbet, ale i tak dostojny i rewelacyjny.
Nie tak wzruszający jak Romeo i Julia i nie tak mistyczny i mroczny jak Makbet, ale i tak dostojny i rewelacyjny.
Pokaż mimo to
Klasyka polskiej literatury spód pióra mistrza tejże literatury. Ich mroczny, chwilami demoniczny klimat mroził krew w żyłach. Wbrew krytycznym opiniom i zdaniom, że ciężko się czyta to dla mnie nie była to ciężka przerwa. Wręcz przeciwnie - gdy odkładałem książkę to z niecierpliwością czekałem na moment, w którym wezmę ją do ręki podobnie.
Masa cytatów, które wpadły mi głęboko do głowy, i które mogę cytować z pamięci.
Pozycja obowiązkowa. Nie ma wymówek za nie przeczytanie tej książki. Można ją kochać, można nie cierpieć, ale przeczytać po prostu trzeba!
Klasyka polskiej literatury spód pióra mistrza tejże literatury. Ich mroczny, chwilami demoniczny klimat mroził krew w żyłach. Wbrew krytycznym opiniom i zdaniom, że ciężko się czyta to dla mnie nie była to ciężka przerwa. Wręcz przeciwnie - gdy odkładałem książkę to z niecierpliwością czekałem na moment, w którym wezmę ją do ręki podobnie.
Masa cytatów, które wpadły mi...
To nie powinno być broń Boże lekturą! Przez to ta książka niewyobrażalnie cierpi.
Ja osobiście przeżyłem mocne tę książkę, raczej z osobistych powodów, więc moja wysoka ocena jest bardzo osobista i subiektywna.
To nie powinno być broń Boże lekturą! Przez to ta książka niewyobrażalnie cierpi.
Ja osobiście przeżyłem mocne tę książkę, raczej z osobistych powodów, więc moja wysoka ocena jest bardzo osobista i subiektywna.
Nie oceniam na "Lubimy czytać" gwiezdno-wojennych książek, ponieważ nie traktuje ich jako typowych książek, ale jako części ukochanego przeze mnie uniwersum. Jednak dla tej pozycji zrobiłem wyjątek, bo mogę się założyć, że byłaby to pasjonująca lektura nie tylko dla fana Star Wars, ale każdego sympatyka fantasy i science fiction. Świetnie, bez skrupułów poprowadzona fabuła. Głębokie i dobrze wykreowane postacie. Brutalność i naturalizm pełną gębą. A przy tym wszystko to napisane bardzo przystępnie i płynnie. Moja ulubiona książka z (nieaktualnego już Starego) Kanonu Star Wars.
Nie oceniam na "Lubimy czytać" gwiezdno-wojennych książek, ponieważ nie traktuje ich jako typowych książek, ale jako części ukochanego przeze mnie uniwersum. Jednak dla tej pozycji zrobiłem wyjątek, bo mogę się założyć, że byłaby to pasjonująca lektura nie tylko dla fana Star Wars, ale każdego sympatyka fantasy i science fiction. Świetnie, bez skrupułów poprowadzona fabuła....
więcej Pokaż mimo to