-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2011-11-26
2011-11-14
Opisy na okładce wielce zachęcające. Oczekiwałam urzekającej lektury, takiej przy której nawet wodę na herbatę przypalę a tu.... całkiem przeciętnie. Ciekawa owszem, szczególnie początek intrygujący, ale im dalej w las... tym nudniej. Bezbarwnie i płytko. Rozwiązanie zagadki banalne, zakończenie miałkie... Gdzie ta porywająca miłość? I gdzie to napięcie? Eeee jakieś takie płaskie...
Opisy na okładce wielce zachęcające. Oczekiwałam urzekającej lektury, takiej przy której nawet wodę na herbatę przypalę a tu.... całkiem przeciętnie. Ciekawa owszem, szczególnie początek intrygujący, ale im dalej w las... tym nudniej. Bezbarwnie i płytko. Rozwiązanie zagadki banalne, zakończenie miałkie... Gdzie ta porywająca miłość? I gdzie to napięcie? Eeee jakieś takie...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-11-01
2011-10-01
2011-09-10
2011-09-05
2011-09-02
2011-08-30
Ta Michalak to moja nowa literacka miłość. Zachwyca mnie jej cudowna lekkość pióra! Jest lekko a do tego mądrze, barwnie i nieco ironicznie (uwielbiam po prostu uwielbiam! a już fragmenty o Kolejach Mazowieckich i rozmowa telefoniczna pewnej gospodyni są absolutnie genialne!). Postaci bardzo autentyczne, takie z krwi i kości. Kobiety odpowiednio skomplikowane, mężczyźni... też! Historia jak to w życiu - to radosna, to smutna. Śmiałam się całą przeponą, wzruszałam do ścisku gardła. Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło i to też jest piękne! Lektura dla tych, którzy potrzebują ciepłej porcji nadziei i radości. Wspaniale się czyta, opowieść bardzo wciągająca - wsiąkłam od pierwzej strony a jak skończyłam zrobiło się jakoś pusto jakby mili goście nagle wyjechali...
Ta Michalak to moja nowa literacka miłość. Zachwyca mnie jej cudowna lekkość pióra! Jest lekko a do tego mądrze, barwnie i nieco ironicznie (uwielbiam po prostu uwielbiam! a już fragmenty o Kolejach Mazowieckich i rozmowa telefoniczna pewnej gospodyni są absolutnie genialne!). Postaci bardzo autentyczne, takie z krwi i kości. Kobiety odpowiednio skomplikowane, mężczyźni......
więcej mniej Pokaż mimo toPorwała mnie i poruszyła do głębi... Długo po przeczytaniu myślałam o trudnych losach tych kobiet i o niesamowitej ich sile w walce z okrytnym losem. Czytałam z zapartym tchem do późnej nocy nie mogąc się oderwać. Smutne, tragiczne, ale pasjonujące. Polecam do czytania i głębszego przeżywania. Warto!
Porwała mnie i poruszyła do głębi... Długo po przeczytaniu myślałam o trudnych losach tych kobiet i o niesamowitej ich sile w walce z okrytnym losem. Czytałam z zapartym tchem do późnej nocy nie mogąc się oderwać. Smutne, tragiczne, ale pasjonujące. Polecam do czytania i głębszego przeżywania. Warto!
Pokaż mimo to2011-08-22
Ciepła i aromatyczna niczym filiżanka wyśmienitej czekolady. Idealna jako relaks na letnie wieczory (nie tylko deszczowe) oraz jesienno-zimowe popołudnia pod kocykiem. Urocza, ale też nieco tajemnicza opowieść, lekko i mądrze napisana. Czyta się z dużą przyjemnością i zainteresowaniem. Długo podchodziłam do tej książki, oglądałam kilkakrotnie w księgarniach, ale jakoś odkładałam na półkę obawiając się przesłodzonej, banalnej opowiastki, od której tylko bólu zębów można dostać. Jednak skusiłam się na zakup przed daleką podróżą i nie żałuję. Po przeczytaniu kilku pierwszych stron rzeczywiście wydaje się że będzie słodko i banalnie, jednak im głębiej w treść tym ciekawiej i coraz bardziej porywająco. Okazuje się, że historia z pozoru przesłodzona posiada drugie dno. Wciągnęła mnie po uszy, a zakończenie bardzo zaskoczyło i wyostrzyło apetyt na więcej. Doczekać się już nie mogę wiosny przyszłego roku!
Ciepła i aromatyczna niczym filiżanka wyśmienitej czekolady. Idealna jako relaks na letnie wieczory (nie tylko deszczowe) oraz jesienno-zimowe popołudnia pod kocykiem. Urocza, ale też nieco tajemnicza opowieść, lekko i mądrze napisana. Czyta się z dużą przyjemnością i zainteresowaniem. Długo podchodziłam do tej książki, oglądałam kilkakrotnie w księgarniach, ale jakoś...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie mogłam się powstrzymać kiedy zobaczyłam ją na wystawie księgarni. Jak tylko przybiegłam do domu, zaparzyłam aromatycznego rooibosa i zaczęłam czytać. A potem to już tylko śmiałam się i płakałam na przemian.Na koniec to już więcej płakałam... Bardzo wzruszająca, momentami zabawna, mądrze i barwnie napisana powieść! Za nutkę ironii Panią Michalak wprost uwielbiam! Idealna na zimowe wieczory i przedświąteczne przemyślenia. Utwierdziła mnie w przekonaniu, że nic w życiu nie dzieje się bez powodu - wszytko jest po coś, wszytko ma swój cel. Cudowna, niezwykle wciągająca opowieść do której wszystkich bardzo zachęcam! Gorąco polecam na szaro-bure, krukowate dni!
Nie mogłam się powstrzymać kiedy zobaczyłam ją na wystawie księgarni. Jak tylko przybiegłam do domu, zaparzyłam aromatycznego rooibosa i zaczęłam czytać. A potem to już tylko śmiałam się i płakałam na przemian.Na koniec to już więcej płakałam... Bardzo wzruszająca, momentami zabawna, mądrze i barwnie napisana powieść! Za nutkę ironii Panią Michalak wprost uwielbiam! Idealna...
więcej Pokaż mimo to