-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-03-25
2024-01-19
2024-03-13
2021-06-13
Magda Stachula czaruje mnie od premiery Idelanej. Muszę przyznać, że była to moja ulubiona książka i wyczekiwalam dalszych losów Anity. Kontynuacja wcisnęła mnie w fotel, zaczęłam czytać i wiedziałam, że muszę skończyć tego samego dnia. Autorka przeszła samą siebie w układaniu intrygi, jestem zakochana w tej książce i czekam na dalsze losy głównej bohaterki.
Magda Stachula czaruje mnie od premiery Idelanej. Muszę przyznać, że była to moja ulubiona książka i wyczekiwalam dalszych losów Anity. Kontynuacja wcisnęła mnie w fotel, zaczęłam czytać i wiedziałam, że muszę skończyć tego samego dnia. Autorka przeszła samą siebie w układaniu intrygi, jestem zakochana w tej książce i czekam na dalsze losy głównej bohaterki.
Pokaż mimo toKolejna książka autorki, na której się nie zawiodłam. Polecam :)
Kolejna książka autorki, na której się nie zawiodłam. Polecam :)
Pokaż mimo to2018-03-05
Książkę wciągnęła mnie ze wzgledu na fabułę. Brudy wyciągane z przeszłości to niezwykle łakomy kąsek dla czytelnika. Niestety zabieg, który zastosowała autorka jest mocno nietrafiony. Cofanie się o każdy dzień do tyłu od kulminacyjnego momentu wprowadziło chaos i ciągle zastanawiałam się czy wszystko zrozumiałam. Moim zdaniem nie był to dobry sposób na książkę. Wysoka nota za fabułę i wyrazistych bohaterów.
Książkę wciągnęła mnie ze wzgledu na fabułę. Brudy wyciągane z przeszłości to niezwykle łakomy kąsek dla czytelnika. Niestety zabieg, który zastosowała autorka jest mocno nietrafiony. Cofanie się o każdy dzień do tyłu od kulminacyjnego momentu wprowadziło chaos i ciągle zastanawiałam się czy wszystko zrozumiałam. Moim zdaniem nie był to dobry sposób na książkę. Wysoka nota...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-12-01
Rewelacyjna książka!!! Pomimo, że jest to już dwunasta część serii Rizzoli&Isles, książka nie straciła świeżości, z wypiekami na twarzy czekałam na dalsze losy Maury oraz matki Jane. Nie zawiodłam się, Gerritsen wspaniale rozwiązała wątki interesujących mnie bohaterek. Sam wątek kryminalny bardzo wciągający, książka pochłonęła mnie do reszty, szczególnie, że autorka jak to ma w zwyczaju, zrobiła rewelacyjny research i krok po kroku dawkowała przerażające szczegóły dotyczące morderstw, religii katolickiej, historii sądownictwa oraz sekt.
Rewelacyjna książka!!! Pomimo, że jest to już dwunasta część serii Rizzoli&Isles, książka nie straciła świeżości, z wypiekami na twarzy czekałam na dalsze losy Maury oraz matki Jane. Nie zawiodłam się, Gerritsen wspaniale rozwiązała wątki interesujących mnie bohaterek. Sam wątek kryminalny bardzo wciągający, książka pochłonęła mnie do reszty, szczególnie, że autorka jak to...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-09-12
Fantastyczny pomysł na książkę, zachęcający opis i przyciągająca wzrok okładka to jednak za mało by zadowolić fana kryminałów. Nie wiem czy inni mają takie odczucia, ale mi ciężko się te książkę czytało, była jakoś dziwnie napisana, szczególnie rozdziały, gdzie narratorką nie była Maya. Sama fabuła bardzo ciekawa, zamysł był pierwszorzędny, ale postacie płaskie, bezbarwne, nie doprawione. Szczególnie postać Ogrodnika była przedstawiona zdawkowo, było mnóstwo niedopowiedzeń. A tak psychopatycznego morderce chciałoby się poznać bliżej, lepiej i głębiej. Poznać wszystkie jego motywy i pragnienia. Podobne odczucia mam wobec głównej bohaterki. Zawiodłam się na tej książce i raczej nie sięgnę po jej kontynuacje.
Fantastyczny pomysł na książkę, zachęcający opis i przyciągająca wzrok okładka to jednak za mało by zadowolić fana kryminałów. Nie wiem czy inni mają takie odczucia, ale mi ciężko się te książkę czytało, była jakoś dziwnie napisana, szczególnie rozdziały, gdzie narratorką nie była Maya. Sama fabuła bardzo ciekawa, zamysł był pierwszorzędny, ale postacie płaskie, bezbarwne,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Po nieudanej wg mnie "Dublerce", autorka znów zaskoczyła mnie ciekawą a zarazem lekką intrygą. Nie umiałam oderwać się od książki, wraz z główna bohaterką, analizowałam każdego sąsiada po kolei, by dobrnąć do zaskakującego finału.
Spędziłam bardzo przyjemny weekend z książką, polecam :)
Po nieudanej wg mnie "Dublerce", autorka znów zaskoczyła mnie ciekawą a zarazem lekką intrygą. Nie umiałam oderwać się od książki, wraz z główna bohaterką, analizowałam każdego sąsiada po kolei, by dobrnąć do zaskakującego finału.
Pokaż mimo toSpędziłam bardzo przyjemny weekend z książką, polecam :)