-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2011-09-17
2011-10-25
2011-12-31
2011-12-29
2011-12-26
2011-12-25
2011-12-10
2011-12-08
2011-11-22
2011-11-09
Chyba ma jakąś słabość do Fandorina. Każda kolejna książka o jego przygodach jest inna i nadal na wysokim poziomie.
Zakończenie "Dekoratora" kompletnie mnie zaskoczyło.
Chyba ma jakąś słabość do Fandorina. Każda kolejna książka o jego przygodach jest inna i nadal na wysokim poziomie.
Zakończenie "Dekoratora" kompletnie mnie zaskoczyło.
2011-11-15
Dalszy ciąg "sagi" o mieszkańcach Fjallbacki. Oczywiście oprócz wątku sensacyjnego, jest kontynuowały watek z poprzednich książek tej sagi dot. Ericki i Patrika oraz ich najbliższych.
Nie zawiodłam się kolejną książką tej autorki. Zakończenie niestety do przewidzenia, albo przynajmniej można się jego domyślać z dużym prawdopodobieństwem. Za każdym razem, czytając kryminał już po kilku stronach , mam swoich faworytów "zabójcy" - czasami nie świadomie. Tym razem wiedziałam dość szybko ,kto jest mordercą i co "wydarzyło się Samowi".
Ciekawie napisany kryminał, mimo że się domyśliłam zakończenia nie zawiodłam się. Czekam na następną książkę z tej serii.
Dalszy ciąg "sagi" o mieszkańcach Fjallbacki. Oczywiście oprócz wątku sensacyjnego, jest kontynuowały watek z poprzednich książek tej sagi dot. Ericki i Patrika oraz ich najbliższych.
Nie zawiodłam się kolejną książką tej autorki. Zakończenie niestety do przewidzenia, albo przynajmniej można się jego domyślać z dużym prawdopodobieństwem. Za każdym razem, czytając kryminał...
2011-10-31
Pierwszy raz sięgnęłam po książkę tej autorki. Publikacja ta składa się z dwóch niezależnych od siebie historii.
Pierwszą z nich jest nowela pt. "Z zimna krwią". Dla mnie to raczej sensacja z elementami romansu niż, jak mnie przekonywano przy jej zakupie - kryminał. Można ją przeczytać jak ma się pustą półkę z książkami "do przeczytania".
Czytając tę historię miałam wrażanie, że jest to scenariusz kolejnego filmu sensacyjnego, dla mało wymagającej widowni. Zero zaskoczenia w toczącej się akcji, zakończenie do przewidzenia. Historia zagrożonej kobiety i samotnego policjanta, który ma za zadanie jej bronić przed psychopatą - to już było - na dodatek nie raz i nie dwa.
Natomiast "Czarna loteria" druga historia jest znacznie ciekawsza i zaskakująca - mniej schematyczna.
Pierwszy raz sięgnęłam po książkę tej autorki. Publikacja ta składa się z dwóch niezależnych od siebie historii.
Pierwszą z nich jest nowela pt. "Z zimna krwią". Dla mnie to raczej sensacja z elementami romansu niż, jak mnie przekonywano przy jej zakupie - kryminał. Można ją przeczytać jak ma się pustą półkę z książkami "do przeczytania".
Czytając tę historię miałam...
2011-11-15
W drugim tomie "1q84" wyjaśnia się część historii Aomame i Tengo. Poznajemy także szczegóły i niektóre zasady obowiązujące w świecie z dwoma księżycami.
Prawdą jest, że Murakami w niesamowity sposób tworzy ten fantastyczny świat.
Mam nadzieję,że ten wysoki poziom utrzymany w dwóch pierwszych tomach książki będzie równie wysoki lub nawet wyższy w trzecim tomie tej historii.
W drugim tomie "1q84" wyjaśnia się część historii Aomame i Tengo. Poznajemy także szczegóły i niektóre zasady obowiązujące w świecie z dwoma księżycami.
więcej Pokaż mimo toPrawdą jest, że Murakami w niesamowity sposób tworzy ten fantastyczny świat.
Mam nadzieję,że ten wysoki poziom utrzymany w dwóch pierwszych tomach książki będzie równie wysoki lub nawet wyższy w trzecim tomie tej historii.