-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2022-01-15
2022-01-09
Mocno obawiałam się tego zbioru opowiadań, okazało się, że zupełnie niesłusznie.
Świetnie koi ból oczekiwania na każdy nowy skrawek wiedźminskiego świata.
Podczas lektury wyobrażałam sobie, że każde opowiadanie jest odzielnyn zadaniem w grze i polecam takie myślenie ;)
Mocno obawiałam się tego zbioru opowiadań, okazało się, że zupełnie niesłusznie.
Świetnie koi ból oczekiwania na każdy nowy skrawek wiedźminskiego świata.
Podczas lektury wyobrażałam sobie, że każde opowiadanie jest odzielnyn zadaniem w grze i polecam takie myślenie ;)
2021-12-20
Niby fajnie było wrócić do uniwersum griszów, ale to nie to. Każda legenda trochę na jedno kopyto.
Niby fajnie było wrócić do uniwersum griszów, ale to nie to. Każda legenda trochę na jedno kopyto.
Pokaż mimo to2021-11-05
2021-10-01
O ile przy pierwszej książce z tej serii bawiłam się wyśmienicie, tak teraz mogę podsumować tę część stwierdzeniem, że ten sam żart opowiedziany zbyt wiele razy przestaje po prostu bawić
O ile przy pierwszej książce z tej serii bawiłam się wyśmienicie, tak teraz mogę podsumować tę część stwierdzeniem, że ten sam żart opowiedziany zbyt wiele razy przestaje po prostu bawić
Pokaż mimo to
Wciąż jestem pod wrażeniem, że przeczytałam coś tak głupiego.
Autorka upchnęła taką ilość nazw drogich marek, wątków erotycznych i zwrotu ekspansja na rynek amerykański jakby miała od tego płacone...
Nie polecam, tęsknię za jej starymi kryminałami :(
Wciąż jestem pod wrażeniem, że przeczytałam coś tak głupiego.
Pokaż mimo toAutorka upchnęła taką ilość nazw drogich marek, wątków erotycznych i zwrotu ekspansja na rynek amerykański jakby miała od tego płacone...
Nie polecam, tęsknię za jej starymi kryminałami :(