Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wciąż jestem pod wrażeniem, że przeczytałam coś tak głupiego.
Autorka upchnęła taką ilość nazw drogich marek, wątków erotycznych i zwrotu ekspansja na rynek amerykański jakby miała od tego płacone...
Nie polecam, tęsknię za jej starymi kryminałami :(

Wciąż jestem pod wrażeniem, że przeczytałam coś tak głupiego.
Autorka upchnęła taką ilość nazw drogich marek, wątków erotycznych i zwrotu ekspansja na rynek amerykański jakby miała od tego płacone...
Nie polecam, tęsknię za jej starymi kryminałami :(

Mocno obawiałam się tego zbioru opowiadań, okazało się, że zupełnie niesłusznie.
Świetnie koi ból oczekiwania na każdy nowy skrawek wiedźminskiego świata.
Podczas lektury wyobrażałam sobie, że każde opowiadanie jest odzielnyn zadaniem w grze i polecam takie myślenie ;)

Mocno obawiałam się tego zbioru opowiadań, okazało się, że zupełnie niesłusznie.
Świetnie koi ból oczekiwania na każdy nowy skrawek wiedźminskiego świata.
Podczas lektury wyobrażałam sobie, że każde opowiadanie jest odzielnyn zadaniem w grze i polecam takie myślenie ;)

Niby fajnie było wrócić do uniwersum griszów, ale to nie to. Każda legenda trochę na jedno kopyto.

Niby fajnie było wrócić do uniwersum griszów, ale to nie to. Każda legenda trochę na jedno kopyto.

Nie zmęczyłam całości :(

Nie zmęczyłam całości :(

O ile przy pierwszej książce z tej serii bawiłam się wyśmienicie, tak teraz mogę podsumować tę część stwierdzeniem, że ten sam żart opowiedziany zbyt wiele razy przestaje po prostu bawić

O ile przy pierwszej książce z tej serii bawiłam się wyśmienicie, tak teraz mogę podsumować tę część stwierdzeniem, że ten sam żart opowiedziany zbyt wiele razy przestaje po prostu bawić

Jak już zostało wspomniane książka jest bardzo tendencyjna. Dla osób, które nie wiedzą co je czeka może i będzie źródłem wiedzy (które ma Cię przekonać do porodu naturalnego), a jeśli już wiesz, że czeka Cię cesarka to dowiesz się dlaczego to słaby wybór. Było mi trochę przykro z tego powodu.

Jak już zostało wspomniane książka jest bardzo tendencyjna. Dla osób, które nie wiedzą co je czeka może i będzie źródłem wiedzy (które ma Cię przekonać do porodu naturalnego), a jeśli już wiesz, że czeka Cię cesarka to dowiesz się dlaczego to słaby wybór. Było mi trochę przykro z tego powodu.

Jestem szczerze zdziwiona, że Netflix nie wybrał tej serii do zrobienia serialu. Mam tylko nadzieję, że jeszcze nic straconego :)

Jestem szczerze zdziwiona, że Netflix nie wybrał tej serii do zrobienia serialu. Mam tylko nadzieję, że jeszcze nic straconego :)

Moja wewnętrzna nastolatka jest bardzo szczęśliwa :)
Zaczęłam od trylogii griszy i widziałam, po opiniach, że dużo osób woli tę serię i teraz totalnie to rozumiem! Czułam się trochę jakbym czytała o przygodach Sherlocka Holmesa, który na każdy plan ma pięć awaryjnych, a od każdego po kilka następnych przez co kompletnie niewiadomo czego się spodziewać.
Od razu zabieram się za drugi tom i liczę na podobne przeżycia :)

Moja wewnętrzna nastolatka jest bardzo szczęśliwa :)
Zaczęłam od trylogii griszy i widziałam, po opiniach, że dużo osób woli tę serię i teraz totalnie to rozumiem! Czułam się trochę jakbym czytała o przygodach Sherlocka Holmesa, który na każdy plan ma pięć awaryjnych, a od każdego po kilka następnych przez co kompletnie niewiadomo czego się spodziewać.
Od razu zabieram...

O ile Dziennik 29 był fantastyczny tak tutaj wszyatko było przekombinowane. Zadania albo banalnie proste albo totalnie odklejone. Zmęczyły mnie te zagadki.

O ile Dziennik 29 był fantastyczny tak tutaj wszyatko było przekombinowane. Zadania albo banalnie proste albo totalnie odklejone. Zmęczyły mnie te zagadki.

Bardzo się obawiałam, że ten tom z serii Igrzysk Śmierci będzie typowym skokiem na kasę popełnionym przez autorkę. Jak bardzo się myliłam! Przypomniałam sobie jak dziesięć lat temu pędziłam do księgarni po trzeci tom, żeby zdarzyć go kupić przed zamknięciem, tak bardzo nie mogłam się doczekać dalszego ciągu historii. Tutaj towarzyszyły mi bardzo podobne uczucia. Jeszcze jeden rozdział, jeszcze kilka stron i noc zarwana :)

Bardzo się obawiałam, że ten tom z serii Igrzysk Śmierci będzie typowym skokiem na kasę popełnionym przez autorkę. Jak bardzo się myliłam! Przypomniałam sobie jak dziesięć lat temu pędziłam do księgarni po trzeci tom, żeby zdarzyć go kupić przed zamknięciem, tak bardzo nie mogłam się doczekać dalszego ciągu historii. Tutaj towarzyszyły mi bardzo podobne uczucia. Jeszcze...

Jako wnuczka przesiedleńców z kresów wschodnich odbieram te książkę jako uzupełnienie historii moich dziadków. Niestety losy potoczyły się tak, że nie było mi dane wszystkich spotkać i poznać ich wersję zdarzeń, dlatego z wypiekami na twarzy czytałam przywołane tu historię, bo przecież tak to właśnie mogło wyglądać. Dodatkowo fakt, że mieszkam w starej części Wrocławia, otoczona kamienicami, mijając stare niemiecki napisy, których jeszcze nie udało się ukryć pod pastelowym styropianem, odbieram te książkę bardzo osobiście. Dziękuję autorce, dostarczyła mi ogromu wzruszeń.

Jako wnuczka przesiedleńców z kresów wschodnich odbieram te książkę jako uzupełnienie historii moich dziadków. Niestety losy potoczyły się tak, że nie było mi dane wszystkich spotkać i poznać ich wersję zdarzeń, dlatego z wypiekami na twarzy czytałam przywołane tu historię, bo przecież tak to właśnie mogło wyglądać. Dodatkowo fakt, że mieszkam w starej części Wrocławia,...

Kompletnie nie rozumiem fenomenu tej pozycji. Ktoś to dobrze określił złotymi myślami z pinteresta, a ja mogę tylko od siebie dodać, że marnowanie papieru nabiera tutaj nowego znaczenia.

Kompletnie nie rozumiem fenomenu tej pozycji. Ktoś to dobrze określił złotymi myślami z pinteresta, a ja mogę tylko od siebie dodać, że marnowanie papieru nabiera tutaj nowego znaczenia.

Rewelacja, dużo ciekawostek dla każdego mola książkowego, przepiękne wydanie. Będzie świetnym pomysłem na prezent :)

Rewelacja, dużo ciekawostek dla każdego mola książkowego, przepiękne wydanie. Będzie świetnym pomysłem na prezent :)

Nie no, nie da się inaczej xD

Gratuluję osobie, która wpadła na pomysł przepisania na nowo całej historii z perspektywy Edwarda. To jednocześnie genialny (bo hajs się zgadza) i absurdalny pomysł. Czekam teraz na Lalkę z perspektywy Łęckiej oraz Ogniem i Mieczem z perspektywy Chmielnickiego.

Jako nastolatka zaczytywałam się w całej sadze Zmierzch z wypiekami na twarzy. Teraz czuję, że dałam się zrobić w marketingowego balona :(

Nie no, nie da się inaczej xD

Gratuluję osobie, która wpadła na pomysł przepisania na nowo całej historii z perspektywy Edwarda. To jednocześnie genialny (bo hajs się zgadza) i absurdalny pomysł. Czekam teraz na Lalkę z perspektywy Łęckiej oraz Ogniem i Mieczem z perspektywy Chmielnickiego.

Jako nastolatka zaczytywałam się w całej sadze Zmierzch z wypiekami na twarzy....

Jeśli czytało się slow fasion oraz slow life to nie ma potrzeby sięgać po tę pozycję. Treści choć wartościowe zostały w dużej mierze powielone

Jeśli czytało się slow fasion oraz slow life to nie ma potrzeby sięgać po tę pozycję. Treści choć wartościowe zostały w dużej mierze powielone

Udało mi się przejść przez wszystkie zadania choć nie obyło się bez podpowiedzi. Uważam, że ten tom jest o wiele trudniejszy niż podstawowy Dziennik 29.

Udało mi się przejść przez wszystkie zadania choć nie obyło się bez podpowiedzi. Uważam, że ten tom jest o wiele trudniejszy niż podstawowy Dziennik 29.

Wspaniała książka w sam raz na otarcie łez po przeczytaniu całej osobliwej sagi.

Wspaniała książka w sam raz na otarcie łez po przeczytaniu całej osobliwej sagi.

Nie wiem jak teraz załatać dziurę w sercu po przeczytaniu całej sagi, ale jak to było powiedziane wielokrotnie coś się kończy coś się zaczyna

Nie wiem jak teraz załatać dziurę w sercu po przeczytaniu całej sagi, ale jak to było powiedziane wielokrotnie coś się kończy coś się zaczyna

Skusiłam się na tę książkę po poleceniach przez Ciałopozytyw i muszę przyznać, że jestem rozczarowana. Lektura wydała mi się być mocno infantylna, męczyłam ją przez ponad miesiąc i z ulgą odkładam na półkę.

Skusiłam się na tę książkę po poleceniach przez Ciałopozytyw i muszę przyznać, że jestem rozczarowana. Lektura wydała mi się być mocno infantylna, męczyłam ją przez ponad miesiąc i z ulgą odkładam na półkę.

Książka była bardzo pomocna przy zwiedzaniu Malty, zawierała przydatne mapki i trasy zwiedzania, dobry kompan podróży.

Książka była bardzo pomocna przy zwiedzaniu Malty, zawierała przydatne mapki i trasy zwiedzania, dobry kompan podróży.