Opinie użytkownika
Książkę G. Enders można by polecić z czystym sercem każdemu. Okazuje się, że poważną i istotną dla człowieka wiedzę da się popularyzować w przystępnej i zabawnej formie. Dzięki lekturze świadomość czytelnika na temat własnego ciała, jego potrzeb i sposobów nie szkodzenia mu znacznie wzrośnie. Nie bez powodu mówi się o „drugim mózgu w brzuchu”, gdzie skrywa się rozległy...
więcej Pokaż mimo toNa temat „Złodziejki książek” napisano już wystarczająco wiele na l.c. i nie pozostaje mi nic innego jak tylko przyłączyć się do wszystkich, pozytywnych opinii. Zupełnie mnie nie zaskakuje, iż historię Liesel przyjęto tak ciepło, podbiła ona także moje serce i pewnie jeszcze niejedno podbije. Autorowi udało się opisać życie w strasznych czasach bez zbytniego obciążania...
więcej Pokaż mimo toBardzo to optymistyczne, że w epoce pośpiechu, powierzchownego ślizgania się po skrótach i streszczeniach informacji, są jeszcze autorzy potrafiący napisać książkę z epickim rozmachem. Mimo ciepłego przyjęcia „Szczygła” przez krytyków, nie należy się obawiać, iż będziemy mieć do czynienia z przeintelektualizowanymi rozważaniami czy środkami wyrazu z najwyższej półki,...
więcej Pokaż mimo toNiepozorna książka o zniechęcającym tytule okazała się ciekawą i prowokującą do myślenia lekturą. Czytelnik dowiaduje się o losach trójki bohaterów, o których dałoby się powiedzieć wiele dobrego, a którzy popadają w stan wykluczenia za sprawą restrykcyjnych dogmatów środowisk ich pochodzenia. Podobnie jak w wielu innych opowieściach mamy tu historię utalentowanych, wręcz...
więcej Pokaż mimo toWobec kryminału autorki znajdującej się „na topie” nie należy zawyżać oczekiwań. Czytelnik powraca do Fjallbacki, w której niebezpiecznie wzrasta poziom przestępczości. C. Lacberg, obok wątków kryminalnych, kontynuuje te, dotyczące naszych, starych znajomych. Jeśli ktoś oczekuje od książki rozrywki, z interesującą (niekoniecznie przekonującą) intrygą kryminalną, a także...
więcej Pokaż mimo toMogłoby się wydawać, że „Szkarłatna litera” to piękny romans z kanonu literatury klasycznej, jednakże zarówno sam autor jak i J.L. Borges zainspirowali mnie to spojrzenia na fabułę również pod innym kątem. Ten ostatni, lubił pisać o tych, którzy pisali. W tomiku „Dalsze dociekania” zamieścił esej o Hawthornie, gdzie, o ile mnie pamięć nie myli zwrócił uwagę na fakt, iż...
więcej Pokaż mimo to„Geopolityka” Leszka Moczulskiego to jedna z bardziej wartościowych lektur, jakie zdarzyło mi się przeczytać. Książkę zaliczyłabym do literatury fachowej, w której znajdziemy skondensowaną dawkę wiedzy poświęconą dziedzinie, jaką jest geopolityka i jej uwarunkowania. Stąd też nie da się powyższego tytułu przeczytać w tempie, w jakim czytamy literaturę rozrywkową, każdy...
więcej Pokaż mimo toOpowieść bałkańskiego pisarza obfituje w przenośnie, które czytelnik, zwłaszcza polski, intuicyjnie czuje. W historii Jergovićia można doszukiwać się rozważań bardziej ogólnych, takich jak zmaganie się z życiem,kwestia tożsamości, podążanie trudniejszą ścieżką z woli wewnętrznego imperatywu, trudność porozumienia się z tymi, których kochamy; jak również w fabule odnajdziemy...
więcej Pokaż mimo toO książce prof. Nowaka można by dyskutować długo i wiele. Na wstępie muszę przyznać, iż autor zatroskany losem uniwersytetu i humanistyki „począł swoje dzieło z miłości” a nie z „obowiązku przy”benedyktyńskim” wysiłku”, co wyraźnie daje się odczuć. Na plus zasługuje fakt, iż autor miał odwagę bezpośrednio opowiedzieć się po jednej ze stron sporu a w dalszych rozdziałach...
więcej Pokaż mimo toHistoria A. Gabryela mogłaby posłużyć do opisu wszystkiego najgorszego, co może zdarzyć się pomiędzy ludźmi szczerze w sobie zakochanymi, jednak niepotrafiącymi się porozumieć i sobie zaufać. Jest to także jeden z nielicznych, dobrze napisanych erotyków jakie zdarzyło mi się przeczytać. Uważam, że „Kusiciel” zyskałby uznanie wśród fanów (a raczej fanek) gatunku w innych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka M. Rodziewiczówny to typowa kobieca i tendencyjna literatura. Autorka wprowadza wyrazistą dychotomię na „złych, despotycznych i podłych” Prusaków oraz „pokrzywdzonych o jasnych spojrzeniach” polskich bohaterów. Biorąc pod uwagę czasy zaborów, w których powstała niniejsza historia, zabieg ów nie dziwi. Jednak w dzisiejszych realiach „trąca myszką”. Głównym wątkiem...
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemny zbiór opowiadań. Napisany ładnym językiem, nie pozostawia czytelnika bez refleksji. Utwory różnią się między sobą, jednak każdy na swój sposób podobał mi się. Polecam wszystkim czytelnikom mającym ochotę na niezbyt obszerną historię z przesłaniem pozostawionym przez utalentowanego pisarza.
Pokaż mimo toPrzystępując do lektury spodziewałam się rozrywki w stylu S. Kinga i przez myśl mi nie przeszło, że autor napisał swoją książkę zainspirowany korpuskularno-falową naturą cząstek elementarnych, zasadą nieoznaczoności Heisenberga czy teorią wielu światów będącą jedną z interpretacji fizyki kwantowej. Mile mnie zaskoczyło, iż w ręce wpadła mi wreszcie lektura „fabularna”...
więcej Pokaż mimo toMimo iż zachowałam pozytywne wspomnienie „Wyspy skarbów” czytanie jej kontynuacji szło mi wyjątkowo opornie. Może to efekt wakacji, podczas których trudno się skupić, a może po prostu tematyka przygód pirackich i skarbów do mnie nie przemawia. Autor wywiązał się dobrze ze swojego zadania: opowiedział nam historię posługując się świetnym stylem (czasami miałam wręcz...
więcej Pokaż mimo toDrogi autorze, bardzo Ci dziękuję za wspaniałą książkę, dzięki której dane mi było tyle doznań mniej lub bardziej wzniosłych. Może z powodu tej lektury, ktoś, podobnie jak Adrian dzięki skrzypcom, poznał miłość życia, odkrył swoje powołanie lub uświadomił sobie cykliczność historii, gdzie zło pokazuje pazury posiłkując się słabymi ludźmi, tyle, że odbywa się to w...
więcej Pokaż mimo toMożna powiedzieć, że Jerzy Bralczyk to autor do polubienia. Opowiada nam ze swadą i dowcipem o rodzimym języku wzbudzając przy tym sympatię. Ponadto profesor nie wykazuje (przynajmniej nie w omawianej książce) skłonności do nadmiernego rygoru językowego i używa nara, spoko, daj se siana jak również wytegocić, roztegocić (tylko stegocić się nie da:)). Nie wiem czy „Mój język...
więcej Pokaż mimo toOpinie czytelników n.t. czytanych przez nich książek nie powinny zdradzać zbyt wiele o treści, pozwolę sobie jednak poniżej odstąpić od tej zasady, a to z uwagi na fakt, aby o pewnych mechanizmach opisanych w „Gangach Ameryki ...” dowiedzieli się również Ci z nas, którzy nigdy tej książki nie przeczytają. Wnioski płynące z lektury są smutne, a nawet zatrważające. Druzgocący...
więcej Pokaż mimo toLekturę zaliczam do niebezpiecznych, a to z racji niekontrolowanych wybuchów śmiechu, które wywołuje. Autor zaserwował nam plejadę barwnych postaci, przeżywających interesujące przygody opisane na sposób komiczny. Ot np. taki Douglas Murrel zwany koczkodanem, nie zrobił kariery politycznej z powodu pewnej niemożności: „Został wyznaczony na przywódcę stronnictwa, o którym...
więcej Pokaż mimo toAutorowi trzeba oddać, że wie jak napisać wciągającą książkę. Lekturę pochłonęłam w krótkim czasie choć fantastyka nie jest moim ulubionym gatunkiem. Być może z tego też powodu wyniosłam raczej pozytywne wrażenia z opowieści Głuchowskiego: nie znając wielu podobnych historii innych autorów, nie zauważyłam wszystkich przewijających się motywów, którymi Rosjanin się...
więcej Pokaż mimo to„Boraczek” to przyjemna opowieść dla fanów literatury dziecięcej i młodzieżowej. Historia napisana przez znaną węgierską pisarkę i poetkę, sądząc po liczbie czytelników, jakoś zapodziała się na bibliotecznych półkach. Fabuła opowiada o przygodach grupki przyjaciół, z Boraczkiem na czele, wyruszających ze świata niby podobnego do tego, w jakim sami żyjemy, do krainy ukrytej...
więcej Pokaż mimo to