-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2015-11-15
2015-10-15
Totalnie nie przemawia do mnie ten świat. Sam koncept jest bardzo ciekawy, duchy błąkające się po świecie.
Nie mogę zdzierżyć wątku miłosnego. Błagam, wszystko dzieje się za szybko, wręcz nienaturalnie. Przez to, że główna bohaterka jest duchem, nie można utożsamić się z jej problemami. Wszystko to wydaje się tak odległe, a przecież dzieje się w naszych realiach.
Nie mam nawet siły pisać o tym debiutanckim dziele autorki, chyba oczekiwałam zbyt wiele po tej książce :/ Parę cytatów potrafi zmylić.
Totalnie nie przemawia do mnie ten świat. Sam koncept jest bardzo ciekawy, duchy błąkające się po świecie.
Nie mogę zdzierżyć wątku miłosnego. Błagam, wszystko dzieje się za szybko, wręcz nienaturalnie. Przez to, że główna bohaterka jest duchem, nie można utożsamić się z jej problemami. Wszystko to wydaje się tak odległe, a przecież dzieje się w naszych realiach.
Nie mam...
2015-04-17
2015-03-30
2015-03-23
Na początku jak chyba przy każdej książce Glukhovsky'ego trzeba uzbroić się w cierpliwość i powoli poznawać bohaterów. Wszelkie spostrzeżenia autora na temat życia jak zawsze trafne. Dmitry w piękny sposób ukazał przemianę mentalną człowieka z problemami.
Kiedy już poznamy głównego bohatera wystarczająco dobrze, zaczynają dziać się ciekawe rzeczy. Akcja pod koniec książki nie zatrzymuje się ani na chwilę. Tempo utworu przypomina Metro 2033.
Jeśli zacząłeś czytać książkę i główny bohater nie podziela twoich poglądów, nie martw się, jeszcze wiele się może zdarzyć :)
Na początku jak chyba przy każdej książce Glukhovsky'ego trzeba uzbroić się w cierpliwość i powoli poznawać bohaterów. Wszelkie spostrzeżenia autora na temat życia jak zawsze trafne. Dmitry w piękny sposób ukazał przemianę mentalną człowieka z problemami.
Kiedy już poznamy głównego bohatera wystarczająco dobrze, zaczynają dziać się ciekawe rzeczy. Akcja pod koniec książki...
Całkowite skupienie na Artemie. Bez niepotrzebnych wątków z potworami grasującymi po ziemi. Artem, główny bohater i jego pragnienie życia na powierzchni. Metro przez całą lekturę pozwala nam wyrobić sobie własne zdanie, czy na miejscu ludzi żyjących pod ziemią ryzykowalibyśmy zdrowiem szukając szczęścia na ziemi?
Po książkę sięgnęłam szybko, ponieważ chciałam wiedzieć jak potoczyły się losy lubianych bohaterów, co z Homerem, Hunterem, Saszą? Na wiele pytań znalazłam odpowiedzi w książce, resztę pozostawiam swoim domysłom.
Z czystym sercem polecam Metro 2035 dla wszystkich miłośników serii i samego Glukhovsky'ego, z niecierpliwością czekam na jakieś kolejne spotkanie autorskie w Polsce :)
Całkowite skupienie na Artemie. Bez niepotrzebnych wątków z potworami grasującymi po ziemi. Artem, główny bohater i jego pragnienie życia na powierzchni. Metro przez całą lekturę pozwala nam wyrobić sobie własne zdanie, czy na miejscu ludzi żyjących pod ziemią ryzykowalibyśmy zdrowiem szukając szczęścia na ziemi?
więcej Pokaż mimo toPo książkę sięgnęłam szybko, ponieważ chciałam wiedzieć jak...