Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nowy Orlean zawsze kojarzył mi się trochę z mrokiem i voo-doo ;) Tu mamy duchy, może ducha

Julia jest ciepłą i czułą kobietą, która swoje już przeszła, może to dało jej siłę by zmierzyć się z Lucyferem, bo tak mówią mieszkańcy o bogatym i tajemniczym mężczyźnie. Chemia między bohaterami jest wyczuwalna od początku. Akcja w książce jest dość intensywna i zaskakująca, tak że do samego końca nie wiemy, czego spodziewać się po bohaterach.

Lektura idealna na wakacje :)

Nowy Orlean zawsze kojarzył mi się trochę z mrokiem i voo-doo ;) Tu mamy duchy, może ducha

Julia jest ciepłą i czułą kobietą, która swoje już przeszła, może to dało jej siłę by zmierzyć się z Lucyferem, bo tak mówią mieszkańcy o bogatym i tajemniczym mężczyźnie. Chemia między bohaterami jest wyczuwalna od początku. Akcja w książce jest dość intensywna i zaskakująca, tak...

Zacznę od tego, że nie będzie to do końca obiektywna opinia, bo uwielbiam twórczość autorki :)

Poprzednia trylogia o Gargulcach, Layli i cudownym Rocie bardzo mi się podobała, dlatego musiałam przeczytać co jeszcze wymyśliła Jennifer. I nie zawiodłam się. Nowa historia jest pełna mocnych, wzruszających i zaskakujących momentów. Trinity może i czasem irytuje niedojrzałością emocjonalną, ale jej oddanie i lojalność wobec przyjaciół z nawiązką rekompensują tę wadę. A Zayne jest zwyczajnie cudowny :)
No i pojawia się też Roth - taki bonusik :)

Zacznę od tego, że nie będzie to do końca obiektywna opinia, bo uwielbiam twórczość autorki :)

Poprzednia trylogia o Gargulcach, Layli i cudownym Rocie bardzo mi się podobała, dlatego musiałam przeczytać co jeszcze wymyśliła Jennifer. I nie zawiodłam się. Nowa historia jest pełna mocnych, wzruszających i zaskakujących momentów. Trinity może i czasem irytuje...

No nie, naprawdę? Tyle lat? Tym razem bardziej podobało mi się zakończenie filmu niż książki.
Chociaż czyta się przyjemnie, to czasem fabuła irytuje.

No nie, naprawdę? Tyle lat? Tym razem bardziej podobało mi się zakończenie filmu niż książki.
Chociaż czyta się przyjemnie, to czasem fabuła irytuje.

Cudna :)
Przeczytałam w dwa wieczory. Fabuła wciąga i mimo, że na początku nie do końca rozumiałam Sky (główną bohaterkę), bardzo ją polubiłam :) Dopiero po czasie docierało do mnie nie co mogło być przyczyną jej takich, a nie innych zachowań.
Ta książka, aż kipi od emocji. Jest tu wszystko czego oczekuję od tego gatunku lektur ;)

Cudna :)
Przeczytałam w dwa wieczory. Fabuła wciąga i mimo, że na początku nie do końca rozumiałam Sky (główną bohaterkę), bardzo ją polubiłam :) Dopiero po czasie docierało do mnie nie co mogło być przyczyną jej takich, a nie innych zachowań.
Ta książka, aż kipi od emocji. Jest tu wszystko czego oczekuję od tego gatunku lektur ;)

ooo mamo,
to już było ledwo do zniesienia.
Przeczytałam i teraz mogę się wypowiedzieć. I pytam: o co chodzi z fenomenem tej książki, czy kobiety nie mają dostępu do innych?
:(
Może nie czytały nic lepszego - to tym bardziej smutne :(
To niby książka o miłości (tak twierdzą Ci, którzy jej bronią). A ja pytam gdzie jest ta miłość? Bohaterowie? - to totalne maślaki bez charakteru - nuda :(

Jedyna akcja w tej części rozegrała się na 2-3 stronach. Może jakby z tych trzech części zrobić jedną książkę byłoby ciekawiej i nie tak roooozwlleeekllee ;)

ooo mamo,
to już było ledwo do zniesienia.
Przeczytałam i teraz mogę się wypowiedzieć. I pytam: o co chodzi z fenomenem tej książki, czy kobiety nie mają dostępu do innych?
:(
Może nie czytały nic lepszego - to tym bardziej smutne :(
To niby książka o miłości (tak twierdzą Ci, którzy jej bronią). A ja pytam gdzie jest ta miłość? Bohaterowie? - to totalne maślaki bez...

Szybko się czyta, jednak nie wnosi do serii nic nowego ;)
Jest raczej jej delikatnym uzupełnieniem.

Szybko się czyta, jednak nie wnosi do serii nic nowego ;)
Jest raczej jej delikatnym uzupełnieniem.

To już 6 część serii "dary anioła" nie licząc 3 tomów serii "diabelskie maszyny". To opowieść o poświęceniu, przyjaźni i miłości w świecie nocnych łowców, ich sojuszników i wrogów.

Miasto Niebiańskiego Ognia podobało mi się tak samo jak poprzednie części. Choć miałam w każdej z nich swoje ulubione fragmenty :)
Dla tych, którzy polubili bohaterów serii - polecam ;)

To już 6 część serii "dary anioła" nie licząc 3 tomów serii "diabelskie maszyny". To opowieść o poświęceniu, przyjaźni i miłości w świecie nocnych łowców, ich sojuszników i wrogów.

Miasto Niebiańskiego Ognia podobało mi się tak samo jak poprzednie części. Choć miałam w każdej z nich swoje ulubione fragmenty :)
Dla tych, którzy polubili bohaterów serii - polecam...

Przeczytałam - świetnie ale co dalej ? Kiedy ciąg dalszy ?

Tak jak poprzednie części, tą też czyta się szybko albo nawet szybciej, bo akcja przyspiesza.
Nie polecam jednak czytać, jeśli nie macie dostępu do ORIGIN, czyli części 4 serii lux.

Przeczytałam - świetnie ale co dalej ? Kiedy ciąg dalszy ?

Tak jak poprzednie części, tą też czyta się szybko albo nawet szybciej, bo akcja przyspiesza.
Nie polecam jednak czytać, jeśli nie macie dostępu do ORIGIN, czyli części 4 serii lux.