Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać103
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika0 książek
0%
podobieństwo biblioteczek
Griffin
129 książek
129 książek, których nie masz u siebie
Zobacz książki, których nie masz
* Przy obliczeniu podobieństwa ocen uwzględniane są tylko książki ocenione w obu biblioteczkach.
Filtry
Książki w biblioteczce
[129]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,3 / 10
1278 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2577
Opinie: 60
Przeczytała:
2014-01-22
2014-01-22
Cykl:
Abarat (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
303 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 596
Opinie: 31
Przeczytała:
2010-07-02
2010-07-02
Średnia ocen:
7,7 / 10
4527 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7572
Opinie: 544
Cykl:
Robert Langdon (tom 1)
Średnia ocen:
7,5 / 10
13411 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 22588
Opinie: 560
Cykl:
Artemis Fowl (tom 2)
Średnia ocen:
6,9 / 10
1899 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3205
Opinie: 61
Cykl:
Artemis Fowl (tom 1)
Średnia ocen:
6,7 / 10
2786 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4784
Opinie: 154
Średnia ocen:
7,4 / 10
4966 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9445
Opinie: 454
Średnia ocen:
6,8 / 10
1104 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1941
Opinie: 42
Średnia ocen:
8,5 / 10
6101 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9275
Opinie: 152
Średnia ocen:
6,9 / 10
552 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1521
Opinie: 66
Przeczytała:
2016-01-03
2016-01-03
Cykl:
Saga księżycowa (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
1858 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4244
Opinie: 288
Średnia ocen:
8,2 / 10
33187 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 50594
Opinie: 952
Średnia ocen:
8,3 / 10
18479 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 27727
Opinie: 689
Przeczytała:
2003-04-03
2003-04-03
Średnia ocen:
8,4 / 10
11724 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17972
Opinie: 245
Średnia ocen:
7,8 / 10
22974 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 38278
Opinie: 1083
Cykl:
Artemis Fowl (tom 4)
Średnia ocen:
7,1 / 10
1378 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2489
Opinie: 36
Przeczytała:
2013-10-11
2013-10-11
Średnia ocen:
8,4 / 10
3054 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (16 plusów)
Czytelnicy: 4878
Opinie: 194
Zobacz opinię (16 plusów)
Popieram
16
Przeczytała:
2013-04-28
2013-04-28
Średnia ocen:
8,3 / 10
9835 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17571
Opinie: 1621
Cykl:
Harry Potter (tom 4)
Średnia ocen:
8,4 / 10
2607 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4231
Opinie: 56
Cykl:
Harry Potter (tom 7)
Średnia ocen:
8,3 / 10
38029 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 55228
Opinie: 1539
Jak zapewne wielu nowych czytelników Martina, serię Pieśni Lodu i Ognia odkryłam za pomocą rosnącego w popularność serialu o tej samej nazwie, co pierwszy tom sagi. Początkowo, nawet nie byłam świadoma, że serial został oparty na bestselerowych książkach. Dlatego też moja przygoda z Grą o Tron rozpoczęła się od jej telewizyjnej ekranizacji. Zazwyczaj jestem jedną z tych osób, które ze stanowczością polecą przeczytanie oryginału przed obejrzeniem filmu (lub serialu), ale muszę przyznać, że w tym wypadku nie uważam tego za absolutną konieczność. I zaraz wyjaśnię dlaczego.
Podchodząc do lektury książek Martina (których dotychczas przeczytałam już na tyle, by mieć na ten temat wyrobioną konkretną opinię) trzeba przygotować się na podróż do rozwiniętego świata, który zaoferuje nam nie tylko swoją rozbudowaną historię, ale także politykę, religię i geografię, a pomiędzy tym wszystkim towarzyszyć będziemy bohaterom, ich rodzinom, wrogom, przyjaciołom i osobom, początkowo wydawać by się mogło, całkiem nieistotnym. Dlatego też gdy obejrzymy najpierw serial, będzie nam dużo łatwiej oswoić się z nazwami poszczególnych miejsc i z licznymi bohaterami, z których punktów widzenia obserwujemy wydarzenia. Będzie nam po prostu łatwiej dopasować odpowiednie imię do domu szlacheckiego, stanu, pochodzenia i relacji do innych postaci.
Nie wiem jak to napisać na tyle dobitnie, żebyście mi wszyscy uwierzyli, ale tę książkę (i całą sagę) po prostu trzeba przeczytać. Jeśli jesteś fanem dobrego fantasy, pewnie dobrze o tym wiesz. Jeśli nie przepadasz za Tolkienem, a magia i smoki to nie rzeczy o których lubisz czytać, powinieneś wiedzieć, że Martin nadał fantastyce nowe oblicze. W jego książkach nie napotkasz się na przerysowanych, banalnych bohaterów, których jedynym celem w życiu jest zagłada świata lub jego ocalenie.
Postaci są wielowymiarowe i szybko się przywiązujemy nawet do tych mniej lubianych. Wątki są pełne symbolizmu i głębi, a zarazem pełne przygód i intryg, których rozwiązania nie możemy się doczekać. Dialogi śmieszą i wzruszają, świat opisany jest tak dokładnie, że natychmiastowo wierzymy w reguły nim rządzące, a sama fabuła jest dopracowana i dopięta na ostatni guzik. Pod koniec lektury myślimy, że w końcu rozgryziemy wszystkie sekrety, a wtedy niespodziewanie dzieje się coś, co nami wstrząsa do głębi i już wiemy, że momentalnie sięgniemy po tom drugi.
Jedną z najbardziej pozytywnych rzeczy, jaką mogę powiedzieć o tej książce to fakt, iż napisana jest inteligentnie i z wieloma niedopowiedzeniami lub momentami, w których czytelnik może dane sytuacje zinterpretować po swojemu. Bo Martin nie podaje nam wszystkiego na tacy, ale traktuje swoich czytelników jak mądre, potrafiące myśleć istoty, przez co w książce brakuje często spotykanych w literaturze (szczególnie grozy lub kryminałach, do których Gra o Tron w pewnym stopniu należy dzięki ilości intryg w jej historii) momentów, gdy autor dokładnie przeliterowuje nam dany wątek w obawie, że potraktowanie nas symbolizmem czy niejednoznacznością sprawi, że nie będziemy w stanie sami wykombinować o co chodzi (czy tylko mnie irytuje, gdy autor traktuje czytelnika, jak totalnego idiotę? George Martin jest autorem, który nigdy tego nie robi, ba! czasem nawet pozwala na zbyt wiele domysłów przez co w sieci istnieje wiele forum i stron internetowych debatujących niektóre z niedopowiedzeń w jego książkach. A nie ma nic lepszego od możliwości pogłówkowania nad ulubioną historią!).
Gra o Tron pisana jest z punktów widzenia kilku głównych bohaterów, których w kolejnych tomach przybywa (i ubywa!). Pierwszy tom przedstawia, między innymi:
Tyriona - karła, pijaczynę i brata królowej. Jest to postać niezwykle lubiana dzięki swej inteligencji i tendencji do sarkazmu.
Daenerys (Dany/Khaleesi) - córkę zamordowanego króla Westerosu. Młoda dziewczyna jest sprzedana dzikiemu plemieniu przez własnego brata, który w zamian miał nadzieję kupić sobie armię, by odbić odebrane jego ojcu ziemie.
Aryę - najmłodszą córkę nowego namiestnika króla. Ta zadziorna dziewczynka jest niezainteresowana wyszywaniem i śpiewaniem. Zamiast tego uczy się "tańczyć" z mieczem.
A to tylko trzy (moje ulubione) z ośmiu postaci przedstawiających swoimi oczami fantastyczny świat Martina w tomie pierwszym. Gwarantuję, że do wielu z nich szybko się przywiążecie, rozpoznacie swoich ulubieńców i zaczniecie im kibicować w tej Grze o Tron. Kto ją wygra? Wie tylko George Martin.
Podsumowując:
Książka jest wymaganą lekturą nie tylko dla fanów fantasy. Warto jednak wspomnieć, że niektóre jej treści nie są stosowne dla dzieci. Martin wiele razy w swoich wywiadach mówił, że jego książki są o życiu i wszystkich jego aspektach (a życie, jak sami o tym wiemy, nie jest łatwe i zazwyczaj kończy się śmiercią. Warto o tym pamiętać w czasie naszej wędrówki po Westerosie i Essos). Pojawiają się w nich każde możliwe sceny od obfitych opisów jadła podawanego na królewskim stole, przez sceny łóżkowe, graficzne opisy mordu i obrazowe przedstawienie otaczającego bohaterów krajobrazu.
Jak zapewne wielu nowych czytelników Martina, serię Pieśni Lodu i Ognia odkryłam za pomocą rosnącego w popularność serialu o tej samej nazwie, co pierwszy tom sagi. Początkowo, nawet nie byłam świadoma, że serial został oparty na bestselerowych książkach. Dlatego też moja przygoda z Grą o Tron rozpoczęła się od jej telewizyjnej ekranizacji. Zazwyczaj jestem jedną z tych...
więcej Pokaż mimo to