-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać3
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz4
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-04-18
Wszystkie tomy "Gry o tron" to absolutne arcydzieło. Misternie prowadzone wątki, niesamowicie nakreślone realia przedstawianych światów/ krain, dynamiczna akcja i genialnie ukazane charaktery postaci. Do tego dochodzi drżenie i niepewność czy bohater, którego zdążyliśmy poznać i pokochać, nie zostanie zupełnie nieoczekiwanie uśmiercony przez autora. Nie sposób nie wspomnieć także o niezwykle śmiałym i bezpośrednim przedstawianiu wątków obyczajowych łamiących wszelkie konwenanse, eksponujących to co zakazane lub należące do sfery tabu, 'wydłubujących' z wnętrza i podświadomości kompleksy, archetypy, mity.
Wszystkie tomy "Gry o tron" to absolutne arcydzieło. Misternie prowadzone wątki, niesamowicie nakreślone realia przedstawianych światów/ krain, dynamiczna akcja i genialnie ukazane charaktery postaci. Do tego dochodzi drżenie i niepewność czy bohater, którego zdążyliśmy poznać i pokochać, nie zostanie zupełnie nieoczekiwanie uśmiercony przez autora. Nie sposób nie wspomnieć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jestem zaskoczona wysokim poziomem merytorycznym tej encyklopedii, rzetelnym, naukowym opracowaniem haseł oraz bezstronnym podejściem. Bibliografia zawarta w tej książce (szokujące 22 strony!) stanowi oddzielne, niezwykle bogate źródło informacji.
Pozycja znakomita i obowiązkowa dla osób zainteresowanych szeroko rozumianym zjawiskiem rozwoju duchowego, ezoteryki, magii.
Jestem zaskoczona wysokim poziomem merytorycznym tej encyklopedii, rzetelnym, naukowym opracowaniem haseł oraz bezstronnym podejściem. Bibliografia zawarta w tej książce (szokujące 22 strony!) stanowi oddzielne, niezwykle bogate źródło informacji.
Pozycja znakomita i obowiązkowa dla osób zainteresowanych szeroko rozumianym zjawiskiem rozwoju duchowego, ezoteryki, magii.
Bardzo dobra, i chyba mało znana oraz słabo rozreklamowana, pozycja z zakresu religioznawstwa (z elementami antropologii, socjologii, kulturoznawstwa, psychologii społecznej) skupiająca się na popularności zjawiska magii i okultyzmu we współczesnym świecie. Pomimo wydania książki w 1990 (pierwsze i jedyne wydanie w 1990, dostępność lektury już tylko w antykwariatach; a szkoda) treść nadal jest jak najbardziej aktualna.
Książka prezentuje zagadnienia dotyczące magii w czterech głównych rozdziałach: 1. Wokół definicji magii, 2. Magia jako forma ucieczki od rzeczywistości, 3. Magia a ruchy społeczne, 4. Magia formą ekspresji buntu społecznego.
Pani Anna Mrozek - Dumanowska w świetny sposób (konkretna, bogata znaczeniowo treść oparta o wspaniałą bibliografię tematyczną, przystępny język i klarowny sposób prezentacji, obiektywizm i bezstronność opisywanych zjawisk z autorską propozycją interpretacji) przedstawia zjawiska magii i okultyzmu we współczesnym świecie (nie tylko w Europie, także w USA, Ameryce Południowej, Afryce etc.). Całą analizę zjawiska rozpoczyna od definicji pojęcia magii opierając się na najbardziej uznanych autorytetach i badaczach danej tematyki odsyłając do konkretnych pozycji bibliograficznych (bardzo cenny i wartościowy rozdział). Następnie szuka odpowiedzi na pytanie dlaczego we współczesnym stechnicyzowanym, areligijnym i religijnym (ale zakazującym np. praktyk magicznych) świecie, magia i okultyzm cieszą się niesłabnącą popularnością, co więcej, wpływają na całe społeczności, kulturę masową lub kontrkultury przybierając najrozmaitsze formy.
Bardzo wartościowa pozycja, bogata w konkretne, naukowe informacje o wysokim poziomie merytorycznym, ze wspaniałą bibliografią, pisana w ciekawy i przystępny sposób. Jak najbardziej godna polecenia zarówno dla analityków jak i praktyków magii.
Bardzo dobra, i chyba mało znana oraz słabo rozreklamowana, pozycja z zakresu religioznawstwa (z elementami antropologii, socjologii, kulturoznawstwa, psychologii społecznej) skupiająca się na popularności zjawiska magii i okultyzmu we współczesnym świecie. Pomimo wydania książki w 1990 (pierwsze i jedyne wydanie w 1990, dostępność lektury już tylko w antykwariatach; a...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Świetna książka dr Andrzeja Wypustka, która opisuje zjawiska magii antycznej, umownie nazywaną magią grecko – rzymską. To popularnonaukowa synteza na temat magii w świecie antycznym, stanowiąca pierwszą poważną publikację na ten temat w Polsce. Autor podaje definicję magii, objaśnia specyfikę pojmowania magii w antyku, omawia najważniejsze i najciekawsze papirusy magiczne, a także charakteryzuje język magii i techniki pisma stosowane przy sporządzaniu zaklęć. Opowiada także o magii erotycznej w szerokim kontekście obyczajowym, pokazując jak ważnym źródłem wiedzy o seksualności starożytnych są zachowane teksty magiczne.
Spis treści.
Od autora.
Objaśnienie skrótów.
1. Odkrycie magii antycznej.
2. Papirusy magiczne.
3. Tabliczki.
4. Amulety.
5. Święty język, święte pismo.
6. Magia erotyczna.
7. Magowie w społeczeństwie.
8. Prześladowanie i lek.
9. Zakończenie.
Słowniczek.
Bibliografia.
Źródła i spis ilustracji.
Przypisy .
Świetna książka dr Andrzeja Wypustka, która opisuje zjawiska magii antycznej, umownie nazywaną magią grecko – rzymską. To popularnonaukowa synteza na temat magii w świecie antycznym, stanowiąca pierwszą poważną publikację na ten temat w Polsce. Autor podaje definicję magii, objaśnia specyfikę pojmowania magii w antyku, omawia najważniejsze i najciekawsze papirusy magiczne,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Od razu zaznaczam, że wypraszam sobie niezwykle popularne zestawianie i porównywanie wypocin Tolkiena do twórczości Herberta. To tak, jakby początkowy etap kariery słynnego Rockefeller'a jako pucybuta (w tej roli Tolkien jako twórca Hobbitowych muppetów) zestawiać z genialnym władcą imperium przemysłowego (Herbert). Nie ten poziom, nie ta klasa, nie ten świat artyzmu, wyrafinowania intelektualnego i literackiego. Wszyscy zwolennicy Tolkienowskiego pop-fantasy powinni zamilknąć i pozwolić koneserom sztuki literackiej stanąć w zachwycie i szacunku dla arcydzieła Franka Herberta.
Arcydzieło – dzieło kultury, które zostało uznane przez odbiorców lub publiczność w pewnym dłuższym okresie za wyróżniające się na tle innych dzieł lub za doskonałe w swoim gatunku. Arcydzieło może realizować pewne obowiązujące w danym czasie standardy artyzmu, często jednak jest na tyle oryginalne, że je przekracza. Stąd też liczne dzieła kultury zostały uznane za arcydzieła dopiero wiele lat po ich powstaniu – zostały bowiem początkowo odrzucone przez odbiorców jako bezwartościowe. Jedną z cech arcydzieła jest jego duża pojemność znaczeniowa – semantyka dzieła jest wciąż reinterpretowana w zmieniających się okolicznościach historycznych i społecznych.
Cały sekstaksiąg z serii Diuna Franka Herberta to absolutne arcydzieło. Oczywiście są tomy gorsze i lepsze (dla wielu zapewne kwestia dyskusyjna, które), chodzi jednak o posumowanie całego cyklu wykreowanego przez autora Uniwersum. A świat ten jest epicki, wizjonerski, futurystyczny, apokaliptyczny, ale jednocześnie boleśnie ludzki i ponadczasowy. Najbardziej zdumiewa precyzyjna, wielopłaszczyznowa i wszechstronna kreacja owego niezwykłego Uniwersum wykorzystująca wiedzę z zakresu socjologii, antropologii, historii, biologii, filozofii, psychologii i wielu innych ' -ii'. Świat ten odurza czytelnika bogactwem koncepcji (inżynieria genetyczna, robotyka, pierwotne kultury plemienne, cywilizacje i wyrafinowane społeczności, skomplikowane układy polityczne i przymierza militarne, handlowe, kulturowe), wielo - znaczeń (symbolicznych, archetypowych, mitologicznych, psychologicznych etc.) i wydarzeń precyzyjnie ukazujących skomplikowaną sieć powiązań społecznych, gospodarczych, ludzkich.
To jednak, co hipnotyzuje czytelnika najbardziej, nie dotyczy jedynie genialnie przedstawionej wersji przyszłej ekspansji, rozwoju czy wynaturzenia ludzkości, lecz bogatej tkaniny wewnętrznych zmagań bohaterów ukazanych w iście szekspirowskim, monumentalnym wydaniu, ich dylematów i rozterek, ewolucji i upadku, wielkoduszności lub zwyrodnienia, oscylowania pomiędzy namiętnością a powinnością, miłością a nienawiścią, walką o przetrwanie a heroizmem i poświęceniem własnego życia w imię wyższych celów.
Cała saga o Diunie to absolutnie zdumiewająca i zapierająca dech w piersiach symfonia kunsztu literackiego, której można słuchać w nieskończoność, za każdym razem odnajdując nowe, nieodkryte elementy, w której można się zanurzać zatracając własne jestestwo, po to, by powrócić zmienionym, odrodzonym, bogatszym. To nie tylko arcydzieło literackie, to po prostu alternatywny świat, z którego nie chce się wracać.
Od razu zaznaczam, że wypraszam sobie niezwykle popularne zestawianie i porównywanie wypocin Tolkiena do twórczości Herberta. To tak, jakby początkowy etap kariery słynnego Rockefeller'a jako pucybuta (w tej roli Tolkien jako twórca Hobbitowych muppetów) zestawiać z genialnym władcą imperium przemysłowego (Herbert). Nie ten poziom, nie ta klasa, nie ten świat artyzmu,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to