Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem niestety zażenowana. Fabuła w książce mogłaby być strzałem w dziesiątkę w tym roku. Mogłoby się czytać ją z zapartym tchem i motylkami w brzuchu - ciekawością. Lecz niestety od pierwszych stron poznajemy bohaterów, którzy są nijacy. Dla mnie, kompletnie bez osobowi. Ich zachowanie jest irracjonalne i niekiedy po prostu idiotyczne. Czytasz i nie wierzysz, co czytasz. Spotykamy dialogi, które są niepotrzebne, ale tez nagromadzone na potrzeby zapełnienia kartek. Opisy krótkie, nie zawsze treściwe. Akcja kręci się tak szybko, ze opisanie jej zajmuje tylko kilka zdań i już przeskakujemy do nowego rozdziału i coś innego się dzieje. Jest mi smutno, ponieważ opis książki sprawia, że zasiadasz do niej z uśmiechem, a pierwsze rozdziały szczęście zmywają, zastępując zawodem.

Ale spróbujecie oczywiście. Moja opinia jest taka, wy wykreujcie swoją :)

Jestem niestety zażenowana. Fabuła w książce mogłaby być strzałem w dziesiątkę w tym roku. Mogłoby się czytać ją z zapartym tchem i motylkami w brzuchu - ciekawością. Lecz niestety od pierwszych stron poznajemy bohaterów, którzy są nijacy. Dla mnie, kompletnie bez osobowi. Ich zachowanie jest irracjonalne i niekiedy po prostu idiotyczne. Czytasz i nie wierzysz, co czytasz....

Zaraz po „akcji” na ognisku - książkę odłożyłam. Dlaczego mam wrażenie, ze ostatnio praktycznie każda książka young adult, to odgrzewany kotlet tych starych? On zły drań, ona biedna, nowa w szkole. Wymyślcie w końcu coś innego! Wiem, ze tutaj autorka próbowała wyciągnąć coś więcej.. mamy w końcu bohaterkę, który ma pazura, a nie jest pokrzywdzonym, użalającym się nad sobą szczeniakiem. Niestety na tym koniec. Główny bohater - „Romeo” sam nie wie, czego chce i nawet ja jako czytelnik nie jestem w stanie dobrze go scharakteryzować. Facet nie wyróżnia się niczym. Tyle, dziękuje za uwagę ale niestety nie polecam.

Zaraz po „akcji” na ognisku - książkę odłożyłam. Dlaczego mam wrażenie, ze ostatnio praktycznie każda książka young adult, to odgrzewany kotlet tych starych? On zły drań, ona biedna, nowa w szkole. Wymyślcie w końcu coś innego! Wiem, ze tutaj autorka próbowała wyciągnąć coś więcej.. mamy w końcu bohaterkę, który ma pazura, a nie jest pokrzywdzonym, użalającym się nad sobą...

Przypomina Angelfall. Polecam, mi się podobało :)

Przypomina Angelfall. Polecam, mi się podobało :)

Trochę przewidywalna, ale zabawna.

Trochę przewidywalna, ale zabawna.

Dobrze sie ja czytalo, aczkolwiek czuje, ze autorka mogla wyciagnac z tej historii wiecej. Nie mniej , polecam.

Dobrze sie ja czytalo, aczkolwiek czuje, ze autorka mogla wyciagnac z tej historii wiecej. Nie mniej , polecam.

O. Mój. Boże. Historia i zamysł powieści jest świetny, mogłaby odnieść wielki sukces. Niestety opisanie jej przez autorkę jest strasznie żenujące. Czuję się, jakbym wrzuciła amerykańską książkę w translatora i tego efekt przeczytała. Główni bohaterowie są płytcy, bez wyrazu, zachowujący się jak niedojrzali licealiści. Do tego to całe przeklinanie. Owszem jest ono nieodłącznym elementem historii mafijnych, lecz w tym przypadku jest po prostu druzgocące. Co rusz rzucanie mięsem jest niesmaczne i po prostu w wielu kwestiach nie pasuje. Książka zdaje się być pisana na siłę, większość tekstu to po prostu owijanie w bawełnę. Czułam się, jakbym czytała telenowele, gdzie przez większość czasu główni bohaterowie bez przerwy pokazują, jacy są groźni, a zarazem pogrążeni w swojej niedoli.

O. Mój. Boże. Historia i zamysł powieści jest świetny, mogłaby odnieść wielki sukces. Niestety opisanie jej przez autorkę jest strasznie żenujące. Czuję się, jakbym wrzuciła amerykańską książkę w translatora i tego efekt przeczytała. Główni bohaterowie są płytcy, bez wyrazu, zachowujący się jak niedojrzali licealiści. Do tego to całe przeklinanie. Owszem jest ono...

Lepiej umrzeć z uniesioną głową, niż płaszcząc się niczym nędzny robak.
Sięgając po tą książkę nie spodziewałam się tego, co zobaczę. Śmiało mogę powiedzieć, że jest niesamowita, jeszcze przez długi czas będzie chodziła mi po głowie. Mamy tu świat magii, trochę wilków, ludzi, mocy. Lecz wszystko to wykreoawane jest tak wspaniale, z dokładnością, że historia pochłania was w ciągu jednej chwili. Postacie, ciągle rozwijająca się, trzymająca w napięciu i ciekawa akcja sprawia, że książka jest jedyna i nie powtarzalna, a do tego zabawna, ponad 200 stron a szkoda ze tak mało ;)

Lepiej umrzeć z uniesioną głową, niż płaszcząc się niczym nędzny robak.
Sięgając po tą książkę nie spodziewałam się tego, co zobaczę. Śmiało mogę powiedzieć, że jest niesamowita, jeszcze przez długi czas będzie chodziła mi po głowie. Mamy tu świat magii, trochę wilków, ludzi, mocy. Lecz wszystko to wykreoawane jest tak wspaniale, z dokładnością, że historia pochłania was w...

O matko boska, jestem zaskoczona i to zdecydowanie pozytywnie. Książka jest fajnie napisana, płynie się przez każda stronę i nawet nie wiesz, kiedy obrabiasz całe 300. Summer jest świetna, przebojowa, zabawna, posiada tak wyraźną charyzmę, której brakowało mi już dawno. Uwielbiam jej poczucie humoru. Polecam!

O matko boska, jestem zaskoczona i to zdecydowanie pozytywnie. Książka jest fajnie napisana, płynie się przez każda stronę i nawet nie wiesz, kiedy obrabiasz całe 300. Summer jest świetna, przebojowa, zabawna, posiada tak wyraźną charyzmę, której brakowało mi już dawno. Uwielbiam jej poczucie humoru. Polecam!

Jestem zawiedziona. Autorka mogła naprawdę fajnie pociągnąć tą historię, a jednak ta część już jest pisana bardziej od niechcenia. Dużo ważnych wątków zanika po drodze na rzecz gonitwie mysli głównej bohaterki, która wciąż i wciąż nienawidzi faceta na którego leci. Jest mi przykro i zaczynam się zastanawiam, co ona chce umieścić jeszcze w 3 części, skoro 2 ledwo co dyszała.

Jestem zawiedziona. Autorka mogła naprawdę fajnie pociągnąć tą historię, a jednak ta część już jest pisana bardziej od niechcenia. Dużo ważnych wątków zanika po drodze na rzecz gonitwie mysli głównej bohaterki, która wciąż i wciąż nienawidzi faceta na którego leci. Jest mi przykro i zaczynam się zastanawiam, co ona chce umieścić jeszcze w 3 części, skoro 2 ledwo co dyszała.

Tajemnicza, mroczna, zaskakująca. Książka wymaga od nas skupienia na tekście, inaczej jesteśmy w dupie. Podoba mi się w niej to, że sami musimy większość zagadek rozwikłać, składająca pojedyncze sytuacje ze sobą. Nie ma szału ale może być.

Tajemnicza, mroczna, zaskakująca. Książka wymaga od nas skupienia na tekście, inaczej jesteśmy w dupie. Podoba mi się w niej to, że sami musimy większość zagadek rozwikłać, składająca pojedyncze sytuacje ze sobą. Nie ma szału ale może być.

Mroczna, tajemnicza i trzymająca w napięciu historia o pięknej, złamanej kobiecie i niesamowitym zabójcy. Na samą jej myśl przechodzi mnie dreszcz i pragnienie, pragnienie by zatopić się w niej bardziej. Wchłonąć jej duszę, oddać serce i pozwolić aby zawładnęła umysłem.

Mroczna, tajemnicza i trzymająca w napięciu historia o pięknej, złamanej kobiecie i niesamowitym zabójcy. Na samą jej myśl przechodzi mnie dreszcz i pragnienie, pragnienie by zatopić się w niej bardziej. Wchłonąć jej duszę, oddać serce i pozwolić aby zawładnęła umysłem.

She was my living, breathing doll. She wore the face of the purest angel, masking such evil living within.

POLECAM.

She was my living, breathing doll. She wore the face of the purest angel, masking such evil living within.

POLECAM.

Nie wiem, czemu taka niska ocena. Normalna książka o sportowcu i dziewczynie z uniwerka. Fakt, że jak każda inna ale o to chodzi - aby się raz na jakiś czas po prostu odmużdżyć i przeczytać coś miłego. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to do tłumaczenia wydawnictwa, nie wiem jak oni to puścili do druku. Polecam, coś się tam dzieje więc są nawet zwroty akcji ciekawe :D

Nie wiem, czemu taka niska ocena. Normalna książka o sportowcu i dziewczynie z uniwerka. Fakt, że jak każda inna ale o to chodzi - aby się raz na jakiś czas po prostu odmużdżyć i przeczytać coś miłego. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to do tłumaczenia wydawnictwa, nie wiem jak oni to puścili do druku. Polecam, coś się tam dzieje więc są nawet zwroty akcji ciekawe :D

Nie jestem jakaś wielką fanką książek tej autorki, bo sa dla mnie zbyt smutne ale tą polecam. Bardzo miło spędziłam przy niej czas, szybko się czytało, przyjemne, porywające zwroty akcji u trzymanie do końca w napięciu.

Nie jestem jakaś wielką fanką książek tej autorki, bo sa dla mnie zbyt smutne ale tą polecam. Bardzo miło spędziłam przy niej czas, szybko się czytało, przyjemne, porywające zwroty akcji u trzymanie do końca w napięciu.

Staram się nie być zła, ale nie potrafię. Czekałam na tą książkę dobrych kilka lat, polecałam autorkę, bo ma naprawdę świetne pozycje... ale King? Cholera jasna! Uwielbiam tego kolesia, zakochałam się w Preepym ale to nic w porównaniu z All the Rage. Zawiodłam się niestety. Polecam, książka napisana dobrze, ciekawa, jednak zabrakło mi tego czegoś. No i z początku miałam deja vu, że gdzieś już czytałam podobną historię.

Staram się nie być zła, ale nie potrafię. Czekałam na tą książkę dobrych kilka lat, polecałam autorkę, bo ma naprawdę świetne pozycje... ale King? Cholera jasna! Uwielbiam tego kolesia, zakochałam się w Preepym ale to nic w porównaniu z All the Rage. Zawiodłam się niestety. Polecam, książka napisana dobrze, ciekawa, jednak zabrakło mi tego czegoś. No i z początku miałam...

Książka całkiem przyjemna, przypomina mi Katie McGarry - Przekroczyć granice. Wszystko w niej byłoby idealne, gdyby nie błędy wydawców. 1) Tylko listy Juliet są zaznaczone kursywą, przez co gdy czytamy odpowiedzi Declana, trzeba zwrócić szczególną uwagę na to, gdzie się kończą, ponieważ nawet nie postarali się aby zostawić linijkę wolna, dla przejścia do rzeczywistości. To irytujace. 2) Declan największy buntownik ever, a mówi kurka, zdaje sobie sprawę że w książkach nie należy przeklinać ale to już jest przesadą. Dla mnie jest to jak odbieranie kawałka duszy bohaterowi. Ogólnie bardzo polecam, miło spędziłam przy niej czas.

Książka całkiem przyjemna, przypomina mi Katie McGarry - Przekroczyć granice. Wszystko w niej byłoby idealne, gdyby nie błędy wydawców. 1) Tylko listy Juliet są zaznaczone kursywą, przez co gdy czytamy odpowiedzi Declana, trzeba zwrócić szczególną uwagę na to, gdzie się kończą, ponieważ nawet nie postarali się aby zostawić linijkę wolna, dla przejścia do rzeczywistości. To...

Tą książkę mogłabym mieć na półce, tylko po to aby na nią patrzeć.

Tą książkę mogłabym mieć na półce, tylko po to aby na nią patrzeć.

Seria zdecydowanie napisana z rozmachem. Przez wszystkie trzy części trzyma w napięciu, utrzymuje zainteresowanie i wydobywa z nas różne emocje. Każdą stronę przepływa się razem z bohaterami, nie ma czasu na rozmyślenia, ponieważ co rusz dzieją się ciekawe i zastanawiające rzeczy. Autorka świetnie opisała post apokaliptyczny świat, który każdy czytający jest sobie w stanie doskonale wyobrazić. Jeśli jest ktoś zainteresowany zobaczeniem na własne oczy, jak mogłoby to wyglądać - polecam film Resident Evil, wprawdzie nie ma tam aniołów, ale doskonale ukazuje świat, który mógłby wyglądać po. Ciekawi i zastanawia mnie tylko, dlaczego tak dobra książka nie ukazał się na ekranach kin, bo widzę że był taki pomysł jeszcze kilka lat temu. Wszystkie trzy części zrobiłyby zdecydowanie o wiele większą furorę, niż dzisiejszy Labirynt, czy Igrzyska Śmierci. Polecam, jak najbardziej :)

Seria zdecydowanie napisana z rozmachem. Przez wszystkie trzy części trzyma w napięciu, utrzymuje zainteresowanie i wydobywa z nas różne emocje. Każdą stronę przepływa się razem z bohaterami, nie ma czasu na rozmyślenia, ponieważ co rusz dzieją się ciekawe i zastanawiające rzeczy. Autorka świetnie opisała post apokaliptyczny świat, który każdy czytający jest sobie w stanie...

Przenieśmy sie w świat intryg, terroru i pożądania. Keiran nie tylko wywoła u nas sprzeczne emocje, ale na koniec wzbudzi pożądanie. Niecodzienna i wciągająca.

Przenieśmy sie w świat intryg, terroru i pożądania. Keiran nie tylko wywoła u nas sprzeczne emocje, ale na koniec wzbudzi pożądanie. Niecodzienna i wciągająca.

Comogę powiedzieć - podoba mi się sposób napisania książki, krótkie rozdziały, konkretnie, bez farmazonów i opisówek, przy których po pięciu minutach jesteś myślami przy innej czynności. Czytało się szybko, łatwo i czuło się przez całą książkę napięcie zmieszane z ciekawością. Ponieważ nawet jeśli ci się nie podoba, to i tak ciekawy jesteś, jak się skończy. Więcej takich historii.

Comogę powiedzieć - podoba mi się sposób napisania książki, krótkie rozdziały, konkretnie, bez farmazonów i opisówek, przy których po pięciu minutach jesteś myślami przy innej czynności. Czytało się szybko, łatwo i czuło się przez całą książkę napięcie zmieszane z ciekawością. Ponieważ nawet jeśli ci się nie podoba, to i tak ciekawy jesteś, jak się skończy. Więcej takich...