-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2024-03-18
2023-10-13
2023-10-28
2023-10-05
2023-05-05
2022-01-03
2021-12-31
2019-05-27
2021-11-26
Trudno mi ocenić całość tomu. Gdyby książka skończyła się wraz z końcem opowieści o Szóstej Kompanii, wystawiłabym wysoką notę i bez wahania zamawiała już kolejny tom. Do tego momentu książka wciągnęła mnie na maksa, chciałam znać następne przygody porucznika Kennetha i jego góralskiej drużyny. Jednak część "Południe", mimo dobrego pomysłu, dobrze wykreowanych bohaterów i poszerzonej perspektywy na wykreowany świat, nużyła mnie strasznie i końcówkę męczyłam z długimi przerwami.
Trudno mi ocenić całość tomu. Gdyby książka skończyła się wraz z końcem opowieści o Szóstej Kompanii, wystawiłabym wysoką notę i bez wahania zamawiała już kolejny tom. Do tego momentu książka wciągnęła mnie na maksa, chciałam znać następne przygody porucznika Kennetha i jego góralskiej drużyny. Jednak część "Południe", mimo dobrego pomysłu, dobrze wykreowanych bohaterów i...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-16
To moje pierwsze zetknięcie z Cookiem i już wiem, że zdecydowanie nie pochodzi mi ten styl narracji, więc skończę na 1 tomie.
Zbyt duży chaos w tej fabule, wszystko dzieje się szybko, bohaterowie ciągle są gdzieś w biegu, trudno wyobrazić sobie cokolwiek, bo nie dostajemy żadnych opisów, tylko misz-masz wydarzeń, jakby ktoś puścił nam film sklejony przypadkowo z różnych nakręconych scen, i to w znacznym przyspieszeniu. Intryga mija nam gdzieś obok, bo nie ma czasu się zatrzymać i złapać oddech. No i postacie kobiece zostały potraktowane tragicznie. Miałam wrażenie, że pojawiają się tylko po to, by powrzeszczeć, dostać po głowie (w trakcie ratowania i tuż po nim) i zamilknąć. Zmusilam się, by doczytać do końca.
To moje pierwsze zetknięcie z Cookiem i już wiem, że zdecydowanie nie pochodzi mi ten styl narracji, więc skończę na 1 tomie.
więcej Pokaż mimo toZbyt duży chaos w tej fabule, wszystko dzieje się szybko, bohaterowie ciągle są gdzieś w biegu, trudno wyobrazić sobie cokolwiek, bo nie dostajemy żadnych opisów, tylko misz-masz wydarzeń, jakby ktoś puścił nam film sklejony przypadkowo z różnych...