Biblioteczka
2024-04-23
2024-03-18
2024-03-03
2024-02-20
2023-12-09
2023-10-29
2023-10-28
2023-10-13
2023-10-05
Książkę dostałam jako prezent. Dawno już nie czytałam nic z tego gatunku, więc była to bardzo odświeżająca przygoda, i może to jest powodem tego, że przeczytałam ją dosyć szybko. Choć niewątpliwie to też zasługa ciekawie poprowadzonej akcji, intrygi i tajemnicy, które stopniowo się ujawnia. Choć po drodze snułam różne teorie, tylko część z nich się sprawdziła. Mniej więcej gdzieś w połowie zaczęłam spodziewać się trupa w fabule i zostałam częściowo w tej materii zaskoczona. Na plus. Język bardzo obrazowy i plastyczny. Akcja prowadzona na dwóch planach (teraźniejszości i przeszłości) z czego ten drugi moim zdaniem wypadł o wiele ciekawiej.
Książkę dostałam jako prezent. Dawno już nie czytałam nic z tego gatunku, więc była to bardzo odświeżająca przygoda, i może to jest powodem tego, że przeczytałam ją dosyć szybko. Choć niewątpliwie to też zasługa ciekawie poprowadzonej akcji, intrygi i tajemnicy, które stopniowo się ujawnia. Choć po drodze snułam różne teorie, tylko część z nich się sprawdziła. Mniej więcej...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-05-20
To zdecydowanie najbardziej pokręcone uniwersum, jakie znam. Ale książki pozwalają choć trochę zrozumieć geniusz Nomury :) i zawiłości lore. Choć trochę.
To zdecydowanie najbardziej pokręcone uniwersum, jakie znam. Ale książki pozwalają choć trochę zrozumieć geniusz Nomury :) i zawiłości lore. Choć trochę.
Pokaż mimo to2023-05-05
2023-04-27
To moje pierwsze zetknięcie z Cookiem i już wiem, że zdecydowanie nie pochodzi mi ten styl narracji, więc skończę na 1 tomie.
Zbyt duży chaos w tej fabule, wszystko dzieje się szybko, bohaterowie ciągle są gdzieś w biegu, trudno wyobrazić sobie cokolwiek, bo nie dostajemy żadnych opisów, tylko misz-masz wydarzeń, jakby ktoś puścił nam film sklejony przypadkowo z różnych nakręconych scen, i to w znacznym przyspieszeniu. Intryga mija nam gdzieś obok, bo nie ma czasu się zatrzymać i złapać oddech. No i postacie kobiece zostały potraktowane tragicznie. Miałam wrażenie, że pojawiają się tylko po to, by powrzeszczeć, dostać po głowie (w trakcie ratowania i tuż po nim) i zamilknąć. Zmusilam się, by doczytać do końca.
To moje pierwsze zetknięcie z Cookiem i już wiem, że zdecydowanie nie pochodzi mi ten styl narracji, więc skończę na 1 tomie.
więcej Pokaż mimo toZbyt duży chaos w tej fabule, wszystko dzieje się szybko, bohaterowie ciągle są gdzieś w biegu, trudno wyobrazić sobie cokolwiek, bo nie dostajemy żadnych opisów, tylko misz-masz wydarzeń, jakby ktoś puścił nam film sklejony przypadkowo z różnych...