-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2023-11-07
2023-10-16
2023-07-08
2023-06-10
2023-04-16
2022-05-26
2022-04-29
2021-12-01
2021-06-01
2020-11-21
2020-08-24
2020-03-21
Nawet jak na pozycje urlopową, to słaba. Nie polecam.
Nawet jak na pozycje urlopową, to słaba. Nie polecam.
Pokaż mimo to2020-01-26
Biografia genialnego jazzmana i ilustratora muzycznego filmów, kompozytora kołysanki Rosemary"s Baby. Autorka wykonała gigantyczną pracę dokumentalisty; odtworzyła losy rodziny i samego bohatera z chirurgiczną dokładnością. Nie byłoby pełnego obrazu artysty bez informacji o czasach w jakich tworzył i w tej pozycji również je poznajemy. Wszystko bardzo szczegółowo; miejsca, daty, nazwiska i na końcu każdego rozdziału pełna bibliografa źródeł. Styl bardzo oszczędny, pozbawiony ozdobników, liczą się fakty. Bez ocen, bez manipulacji. Mam wrażenie, że nadrzędnym zadaniem p. Grzebałkowskiej było odciąć się emocjonalnie od bohatera. Jedyne miejsce, gdzie czytając poczułam emocjonalne zaangażowanie autorki, to zakończenie losów bohatera, jak i samej książki. Pomimo, że powszechnie znane, poruszające i wzruszające. Przy czytaniu towarzyszyła mi muzyka Komedy, co bardzo wzbogaciło moją przygodę z książką p. Magdaleny Grzebałkowskiej.
Biografia genialnego jazzmana i ilustratora muzycznego filmów, kompozytora kołysanki Rosemary"s Baby. Autorka wykonała gigantyczną pracę dokumentalisty; odtworzyła losy rodziny i samego bohatera z chirurgiczną dokładnością. Nie byłoby pełnego obrazu artysty bez informacji o czasach w jakich tworzył i w tej pozycji również je poznajemy. Wszystko bardzo szczegółowo; miejsca,...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-27
2017-07-06
Po przeczytaniu potrzebowałam trochę czasu aby napisać swoją recenzję. Oczywiście bezsprzeczny podziw dla bohaterki wywiadu. Trudno nie pochylić głowy z szacunkiem przed Panią Alicją Gawlikowską - Świerczyńską i jej historią życia. Myślę, że jest to gotowy scenariusz do bardzo dobrego filmu. Natomiast fakt, że jest to wywiad z bohaterką, też daje inny wymiar całej historii. Wywiad (jakkolwiek chcąc czy też nie ocenzurowany przez autora i pewnie przez sama Panią Alicję) daje szansę czytelnikowi na samodzielną interpretacje wypowiedzi i ocen. Bardzo często w tekście pojawia się dopisek autora (śmiech) i cóż tu więcej można napisać tytułem recenzji ... (śmiech). Serdecznie polecam do przeczytania, szczególnie wszystkim którzy uważają, że jest im bardzo, bardzo źle. Pomaga :)
Po przeczytaniu potrzebowałam trochę czasu aby napisać swoją recenzję. Oczywiście bezsprzeczny podziw dla bohaterki wywiadu. Trudno nie pochylić głowy z szacunkiem przed Panią Alicją Gawlikowską - Świerczyńską i jej historią życia. Myślę, że jest to gotowy scenariusz do bardzo dobrego filmu. Natomiast fakt, że jest to wywiad z bohaterką, też daje inny wymiar całej historii....
więcej mniej Pokaż mimo to
zmęczyłam, ale po co?
zmęczyłam, ale po co?
Pokaż mimo to