-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2012-03-30
2012-02-18
2012-02-12
2012-02-03
2012-02-05
2012-02-01
2012-01-16
2012-01-10
2012-01-27
2012-01-23
2011-12-30
2011-12-26
Kamerdyner robiąc zapiski z podróży, wspomina swoje życie . Głęboki kontrast między całkowicie sztucznym zachowaniem bohatera a pełną życia uczuciową gospodynią....Studium człowieka, który tak głęboko podporządkował swe życie służbie swemu chlebodawcy, że całkowicie zrezygnował ze swych potrzeb.
Kamerdyner robiąc zapiski z podróży, wspomina swoje życie . Głęboki kontrast między całkowicie sztucznym zachowaniem bohatera a pełną życia uczuciową gospodynią....Studium człowieka, który tak głęboko podporządkował swe życie służbie swemu chlebodawcy, że całkowicie zrezygnował ze swych potrzeb.
Pokaż mimo to2011-12-18
2011-10-30
Książka nie jest równa. Początek nudnawy przez brak akcji i ogromne nasycenie faktami historycznymi. Dalej powieść nabiera atrakcyjności, wciąga. Zupełnie odmienna wizja Chrobrego od tej zaprezentowanej przez Gołubiewa. Warto przeczytać.
Książka nie jest równa. Początek nudnawy przez brak akcji i ogromne nasycenie faktami historycznymi. Dalej powieść nabiera atrakcyjności, wciąga. Zupełnie odmienna wizja Chrobrego od tej zaprezentowanej przez Gołubiewa. Warto przeczytać.
Pokaż mimo to2011-10-01
Dziewicza przyroda z I poł. XX w.. Kilkoro młodych ludzi na wakacjach. Język, jakim opowiedziana jest historia, drażnił mnie swą sztucznością. Grupa młodych przyjaciół nawet przed wojną na pewno rozmawiała ze sobą w bardziej naturalny sposób. Dowodzą tego choćby liczne przykłady z literatury powstałej w tamtym okresie. ;)
Dziewicza przyroda z I poł. XX w.. Kilkoro młodych ludzi na wakacjach. Język, jakim opowiedziana jest historia, drażnił mnie swą sztucznością. Grupa młodych przyjaciół nawet przed wojną na pewno rozmawiała ze sobą w bardziej naturalny sposób. Dowodzą tego choćby liczne przykłady z literatury powstałej w tamtym okresie. ;)
Pokaż mimo to2011-09-20
Gdy zaczęłam czytać, myślałam, że dam maksymalną ilość punktów. Niestety z czasem, im dalej zagłębiałam się w lekturę, tym mój zachwyt się kurczył. Mam słabość do opowieści dziejących się w wiekach średnich, ale ta mnie pod koniec wręcz znużyła. Jedno jest pewne- tytułowy bohater ma bardzo dobrze nawodniony organizm, bo taka ilość plucia, jaką on uskutecznia, to nie lada wyczyn ;).
Gdy zaczęłam czytać, myślałam, że dam maksymalną ilość punktów. Niestety z czasem, im dalej zagłębiałam się w lekturę, tym mój zachwyt się kurczył. Mam słabość do opowieści dziejących się w wiekach średnich, ale ta mnie pod koniec wręcz znużyła. Jedno jest pewne- tytułowy bohater ma bardzo dobrze nawodniony organizm, bo taka ilość plucia, jaką on uskutecznia, to nie lada...
więcej mniej Pokaż mimo toO poszukiwaniu, korzeniach i samotności....Warto przeczytać!
O poszukiwaniu, korzeniach i samotności....Warto przeczytać!
Pokaż mimo to
Dłużyzna, przez wiele stron roztrząsanie jednej kwestii, jakby trochę na siłę chęć "błyśnięcia" wszelkimi znalezionymi cytatami z korespondencji. Czułam się znużona lekturą....
Dłużyzna, przez wiele stron roztrząsanie jednej kwestii, jakby trochę na siłę chęć "błyśnięcia" wszelkimi znalezionymi cytatami z korespondencji. Czułam się znużona lekturą....
Pokaż mimo to