Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Słaba książka, pełna niebezpiecznych banałów typu "zwracaj uwagę na to co dzieje się teraz i nie martw się o to, co będzie w przyszłości" czy "pozbądź się wszelkich niekorzystnych ograniczeń, a przekonasz się, że ludzie potrafią świetnie pracować". Zupełnie nie rozumiem zachwytu nad tą pozycją, który daje się wyczuć zwłaszcza w kręgach start-up'owców. Dla ludzi którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z prowadzeniem firmy lektura tego "dzieła" może być wręcz groźna. W pewnym momencie autorzy piszą, że książka oryginalnie była znacznie obszerniejsza i przekazując ją do druku obcięli znaczną część treści. Szkoda że nie obcięli jeszcze z 90% tego, co zostało. 10% tej książki ma jakąś wartość, reszta to niebezpieczne uogólnienia i generalizacje.

Słaba książka, pełna niebezpiecznych banałów typu "zwracaj uwagę na to co dzieje się teraz i nie martw się o to, co będzie w przyszłości" czy "pozbądź się wszelkich niekorzystnych ograniczeń, a przekonasz się, że ludzie potrafią świetnie pracować". Zupełnie nie rozumiem zachwytu nad tą pozycją, który daje się wyczuć zwłaszcza w kręgach start-up'owców. Dla ludzi którzy...

Pozycja obowiązkowa dla każdego kto prowadzi biznes.

Pozycja obowiązkowa dla każdego kto prowadzi biznes.

Pozycja obowiązkowa jeśli czytało się pierwszą część.

Pozycja obowiązkowa jeśli czytało się pierwszą część.

Nic dodać, nic ująć. Prowadzisz firmę - przeczytaj.

Nic dodać, nic ująć. Prowadzisz firmę - przeczytaj.

Jedna z najbardziej "przegadanych" książek jakie kiedykolwiek czytałem. Pełna nonsensowych porad, takich jak poniższe (autentyczne cytaty z książki):

"Może się to wydawać oczywiste, ale niezwykle ważny jest dobry początek"

"raporty mogą okazać się niezwykle cenne, jeśli analityk starannie się im przyjrzy"

"Wszystko się zmienia. Firmy się zmieniają, ludzie przychodzą i odchodzą"

"Jeśli dostawca dokonuje pomiaru w nieprawidłowy sposób, należy poprosić go o zmianę metody".

itp, w zasadzie można otworzyć książkę na dowolnej stronie i na pewno znajdzie się jakąś perełkę w stylu powyższych.

Po przeczytaniu mam wrażenie, że wiedzę zawartą na 500 stronach tej ksiązki można by zmieścić w 50-stronicowym opracowaniu nie tracąc niczego istotnego. Reszta to ogólniki i złote myśli w stylu powyższych.

Jedna z najbardziej "przegadanych" książek jakie kiedykolwiek czytałem. Pełna nonsensowych porad, takich jak poniższe (autentyczne cytaty z książki):

"Może się to wydawać oczywiste, ale niezwykle ważny jest dobry początek"

"raporty mogą okazać się niezwykle cenne, jeśli analityk starannie się im przyjrzy"

"Wszystko się zmienia. Firmy się zmieniają, ludzie przychodzą i...