-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać410
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
Ta książka to fundament dla wielu opowieści s-f, no i baza pod całą serię. Na plus na pewno rozmach, koncepcja psychohistorii, nawiązania (momentami męczące i zbyt natarczywe) do Zmierzchu Cesarstwa Rzymskiego.
Mnie osobiście przekonuje koncepcja paru opowiadań powiązanych jeno Fundacją i odstępy pomiędzy historiami. Generalnie mam wrażenie że książka bardziej niż klasyczną s-f jest mocno polityczna i paradoksalnie historyczna.
Na minus - mało zajmujące postaci, będące jedynie tłem dla dziejów. I po 70 latach czyta się to dobrze, ale czuć ząb czasu.
Ta książka to fundament dla wielu opowieści s-f, no i baza pod całą serię. Na plus na pewno rozmach, koncepcja psychohistorii, nawiązania (momentami męczące i zbyt natarczywe) do Zmierzchu Cesarstwa Rzymskiego.
Mnie osobiście przekonuje koncepcja paru opowiadań powiązanych jeno Fundacją i odstępy pomiędzy historiami. Generalnie mam wrażenie że książka bardziej niż...
2019-04-29
Bardzo dobry kawał literatury. Super lekki czeski klimat z wierzchu, czasami naprawdę nie sposób powstrzymać się od śmiechu czytając. Ale w tle sprawy ważne - końcówka czeskiego stalinizmu, konieczność radzenia sobie z absurdami rzeczywistości pod koniec powszechnej służby wojskowej. I w typowo czeski sposób przedstawione sprawy damsko-męskie. Pikanterii dodaje fakt, że główny bohater to alter ego autora.
Bardzo dobry kawał literatury. Super lekki czeski klimat z wierzchu, czasami naprawdę nie sposób powstrzymać się od śmiechu czytając. Ale w tle sprawy ważne - końcówka czeskiego stalinizmu, konieczność radzenia sobie z absurdami rzeczywistości pod koniec powszechnej służby wojskowej. I w typowo czeski sposób przedstawione sprawy damsko-męskie. Pikanterii dodaje fakt, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-03-28
Bardzo dobre zakończenie trylogii. Całość spójna i ciekawa, wciąga czytelnika bardziej niż poprzednie części, dzięki większej ilości akcji. Ale oczywiście największy atut to polityka, intrygi, no i poszukiwanie. Dzięki temu nawet pewne nielogiczne czy infantylne rozwiązania nie bolą.
Bardzo dobre zakończenie trylogii. Całość spójna i ciekawa, wciąga czytelnika bardziej niż poprzednie części, dzięki większej ilości akcji. Ale oczywiście największy atut to polityka, intrygi, no i poszukiwanie. Dzięki temu nawet pewne nielogiczne czy infantylne rozwiązania nie bolą.
Pokaż mimo to